W Motorze Lublin rozmowy tylko towarzyskie, Zygmunt Kalinowski odchodzi

Tak czytam i czytam o Motorze i odechciews się zyć. Prezesiki z krawacikami prowadzą luźne rozmowy!!!!!! Na oga do roboty się weźcie. Kasiorke sami bierzecie a z pracownikami nt. ich pracy prowadzicie luźne rozmowy. Pewnie, że są luźne bo wy nie musicie się martwić o kasę. A za rok będzie III liga, itd. Nie macie żadnych podstaw do prowadzenia klub i winniście dać sobie spokój. Kariery nie zrobicie bo niemacie żadnej wiedzy by prowadzić klub. A swoją nieudolnością doprowadziliście do takiego stanu. Prezesik szkutnik jest już 2 lata i co???????????? I nic, czyli zero sponsorów.... Brak słów.

http://pavel1988.mybrute.com