Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Trener Mariusz Kowalski może odejść z Avii Świdnik

Utworzony przez Gość, 6 maja 2012 r. o 20:44 Powrót do artykułu
ble, ble, ble, ble.......szanowny zarząd uzna że winna sędzina, trener zostanie ew. otrzyma "pomoc" w osobie lemieszka, zawodnicy obiecają że się poprawią i dalej będa brnęli w tym bagnie bo wszystkim tak wygodnie....syf
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda że z pierwszoligowym trzonem druzyny leją Was chłopaki z liceum. Chyba trzeba to przemyslec, bo finał składający się z 5 meczów nie mógł zostac "wypaczony" przez sędzinę. Jakby nie było w Rzeszowie nie udało się w tym sezonie wygrac. Co się teraz stanie? Myślę że nic, zresztą jak zwykle, jest kozioł ofiarny - sędzina , i cały sezon pracy przez jeden gwizdek przegrany. Co do wsparcia dla trenera Kowalskiego to po co wspierac? Jeśli aspiracje są na poziomie 3 ligi (oficjalna nazwa - II liga) to myślę że nie potrzeba. I nie porównujmy trenera Lemieszka do Pana Kowalskiego. Co do Krzyśka mam bardzo pozytywne doświadczenia pracy z tym człowiekiem i czapka z głowy za to co robił dla Świdnika ( nie wiem jak długo był w AVII ale to pewnie większoś jego zycia), który zresztą nigdy go nie docenił ( nie licząc tych krzyków z trybun rzecz jasna od hejterów).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
myślę że nadszedł czas na zibiego b.....zna sie na siatkówce jak mało kto.........
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może nalezy dodać że Lemieszek był 12 lat trenerem w Avii w I lidze B i nigdy nie zajrzało mu w oczy widmo spadku czy nawet walki o utrzymanie (oczywiście poza pierwszym sezonem jego pracy , gdzie utrzymana została I liga po odejściu trenera A.Grygołowicza) O zmęczeniu materiału mozna mówic jeSli przez ten czas nie miał pomocy praktycznie żadnej ze strony Zarządu. Tak więc nie przesadzajmy "drodzy" czyt. "gość" kibice z krytyką bo myslę że takim wynikiem w polskiej lidze nie ma kto się pochwalić. Pozdrawiam prawdziwych kibiców znających sie na tej grze:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...