Z AZS Politechnika odejdzie połowa zespołu?

Panie trenerze pytam dlaczego nie utrzymała się Politechnika w II lidze ?? razem z zawodnikami przespaliście ten sezon rozgrywek, nawet mizerny budżet , ten skład , mógł się utrzymać na tym szczeblu rozgrywek jeden sezon ,trzeba odpowiedzieć kibicom ,,dlaczego,, a nie mówić co w III lidze !!! to pana porażka i szkoda że Cukrownik oddał to miejsce Wam bo w kolejnych etapach walki o wejście do II ligi pokazywali cechy których zawodnikom AZS-su i Panu zabrakło a szkoda bo na kolejny awans Lublin może długo czekać.

obserwator napisał:

Panie trenerze pytam dlaczego nie utrzymała się Politechnika w II lidze ?? razem z zawodnikami przespaliście ten sezon rozgrywek, nawet mizerny budżet , ten skład , mógł się utrzymać na tym szczeblu rozgrywek jeden sezon ,trzeba odpowiedzieć kibicom ,,dlaczego,, a nie mówić co w III lidze !!! to pana porażka i szkoda że Cukrownik oddał to miejsce Wam bo w kolejnych etapach walki o wejście do II ligi pokazywali cechy których zawodnikom AZS-su i Panu zabrakło a szkoda bo na kolejny awans Lublin może długo czekać.

Wywalczyć II lige a grać w drugej lidze i utrzymać się w niej to duża różnica. A z mojej obserwacji wynika, że do gry w II lidze nadawał się jeden zawodnik z cukrownika, który udowodnił to na boisku. Reszta zespołu z cukrownika przegrała rywalizacje sportową z zawodnikami z AZS. Niewątpliwie szkoda, że spadli lecz miejmy nadzieje, że szybko któraś z lubelskich drużyn powtórnie awansuje do II ligi.

LOL napisał:

Wywalczyć II lige a grać w drugej lidze i utrzymać się w niej to duża różnica. A z mojej obserwacji wynika, że do gry w II lidze nadawał się jeden zawodnik z cukrownika, który udowodnił to na boisku. Reszta zespołu z cukrownika przegrała rywalizacje sportową z zawodnikami z AZS. Niewątpliwie szkoda, że spadli lecz miejmy nadzieje, że szybko któraś z lubelskich drużyn powtórnie awansuje do II ligi.

Człowieku, co tu wypisujesz jakieś durnoty. Skoro tylko jeden zawodnik z Cukrownika rzekomo nadawał się do gry, to dlaczego grało trzech czy czasami czterech?

Gościu przeczytaj dokładnie powyższy artykuł. Dwóch przyjmujących Politechniki wypadło zaraz na początku sezonu, więc na ich miejsce z konieczności wskoczyli zawodnicy Cukrownika dlatego momentami musiało być ich trzech na boisku.

Ja to widzę inaczej: Ci niby podstawowi przyjmujący to wymówka trenera, że niby przyjęcia nie było, a dla mnie Paweł Toborek ma najlepsze przyjęcie ze wszystkich wspomnianych przyjmujących, tak naprawdę chodziło o zgranie ale nie boiskowe tylko mentalne, zawodnicy nie byli w stanie dogadać się z trenerem, panował zły klimat i tak naprawdę Mateusz - II trener zrobił wiecej na ostatnich treningach niż TRENER I przez cały sezon. Prawda jest taka, że zawodnicy Cukrownika byli walczakami i grali zespołowo cały sezon i tamtym składem spokojnie by się utrzymali, a tu im .... ucięto charyzmę (przykład Bieńko i zachowanie boiskowe w tym i w tamtym sezonie). Przykro, że tak się stało, Lublin, Nasze Województwo zasługuje na siatkówkę na wyższym poziomie, dlatego trzymam kciuki za chłopaków z Międzyrzeca oraz Świdnika.