Nieruchomość to zawsze coś pewniejszego niż papier, nic dziwnego że ludzie kupują. W razie kryzysu albo nieuniknionego wejścia do strefy euro każdy woli mieć mieszkanie niż pusty zapis księgowy w banku.
|
|
zawsze są wzrosty i spadki. Deweloperzy teraz wykorzystują sytuacje na rynku. To samo robią właściciele działek a za tym jest popyt to i ceny materiałów także idą w górę. Gdyby tylko nastąpiła zmiana w kredytach, które poszłyby do góry to mamy efekt lawiny spadkowej. Poprzez spadek zainteresowania zakupem mieszkania, tym samym powolny spadek cen działek, materiałów i na końcu w końcu deweloperzy także musieli by zejść z cen. Czy będą to duże spadki? Zależy także od nasycenia rynku mieszkaniowego w danym mieście. Dla przykładu w Lublinie takie nasycenie może być już za 2-4 lata. Wtedy ceny się mocno ustabilizują i nawet mogą trochę spaść. Deweloper już nie bedzię budował 3 bloków na raz tylko np 1
|
|
Jeszcze zestawmy ceny polskich nieruchomości z polskimi dochodami
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|