Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Najlepsze promocje są w piSS: Obajtek i jego partnerka wybrali jedno z największych mieszkań na ostatnim piętrze najwyższego budynku na osiedlu: z dużym przeszklonym ogrodem zimowym i widokiem na Warszawę. Zapłacono za nie tylko 1,3 mln zł, czyli 6,9 tys. zł za metr kwadratowy. To o wiele mniej, niż wynosiła ówczesna średnia cena w stolicy, i drastycznie mniej, niż żądał deweloper. "Wyborcza" dotarła do cennika mieszkań na osiedlu Awangarda. W przypadku apartamentów takich jak Obajtka cena wynosiła 12 499 zł za metr kwadratowy. 187-metrowe mieszkanie prezesa Orlenu - wg cennika - powinno zatem kosztować ponad 2,2 mln zł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
oj tam, promocja była, to wział i skorzystał ;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak ,,rzetelnie i szczegółowo " opisujący troll Paliwas te niby promocje może łaskawie przypomni nam, że w Chorwacji są większe promocje dla polityków PO bo nabywają apartamenty za frico. I przypomni jeszcze że Stacha Gawłowskiego to nawet za czasów PO juz scigano a w przypadku Obajtka fuck newsa wypuściła szczujnia mieniąca się gazetą  wyborczą wczoraj a już dzisiaj troll Paliwas nieustannie pracujący na forum  Sztandaru Ludu wydaje wyroki. A jeszcze niedawno krzyczał: Konstytucja! Aha, Paliwas  pozdrów jeszcze Sławka Nowaka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak ,,rzetelnie i szczegółowo " opisujący troll Paliwas te niby promocje może łaskawie przypomni nam, że w Chorwacji są większe promocje dla polityków PO bo nabywają apartamenty za frico. I przypomni jeszcze że Stacha Gawłowskiego to nawet za czasów PO juz scigano a w przypadku Obajtka fuck newsa wypuściła szczujnia mieniąca się gazetą  wyborczą wczoraj a już dzisiaj troll Paliwas nieustannie pracujący na forum  Sztandaru Ludu wydaje wyroki. A jeszcze niedawno krzyczał: Konstytucja! Aha, Paliwas  pozdrów jeszcze Sławka Nowaka.
 Zegareczki Pana Nowaka to pikuś przy obajtku. Owszem, ale przez sześć ostatnich lat POlki i POlacy czekali na rozliczenie tego co piszesz, i ilu do dziś skazano, udowodniono winy ?? Konkrety !! I nie pracujący, bo wkurzanie piSSowskich trolli twojego pokroju to moja pasja :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właśnie konkrety!! Czy artykuł w govnianej to konkrety? A o Nowaku to faktycznie zegarki pikuś. Może przypomnisz za co siedzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właśnie konkrety!! Czy artykuł w govnianej to konkrety? A o Nowaku to faktycznie zegarki pikuś. Może przypomnisz za co siedzi.
 Właśnie prosiłem pierwszy. Jak narazie podałeś jedno nazwisko, bez wyroku ani tego ile lat dostał i za co i czy wyrok jest prwomocny. KONKRETY. Jeśli nawet orlen nie był sponsorem, to pozostaje jeszcze dziwnie niska cena zakupu mieszkania... dziwne że od kiedy wybuchła afera z obajtkiem nie można sprawdzić wielu rzeczy któe do tej pory były jawne i znane publicznie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeszcze lepsza okazja trafiła się słynnej minister od wykrywania afer, niejakiej Julii Piterze, która kupiła mieszkanie w centrum Warszawy za 5 tys./m2 (lub mniej, trzeba sprawdzić, piszę z pamięci). Oczywiście, przez przypadek. No i drugi "przypadek": Janusz Palikot "zapomniał" w zeznaniu podatkowym przyznać się do zakupu samolotu. Sąd go uniewinnił.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sorry, prostuję, to co wcześniej napisałem. Prawda jest następująca: Za mieszkanie o powierzchni 66.5 m2 w centrum Warszawy Pitera miała zapłacić jedynie 14 947 zł. W przeliczeniu daje to cenę zaledwie 224 zł za m2, podczas gdy średnio w 2015 roku (według bankier.pl) średnia transakcyjna w tych rejonach była równa 9 830 zł. Mieszkanie ówczesna posłanka PO nabyła bezpośrednia od miasta stołecznego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sorry, prostuję, to co wcześniej napisałem. Prawda jest następująca: Za mieszkanie o powierzchni 66.5 m2 w centrum Warszawy Pitera miała zapłacić jedynie 14 947 zł. W przeliczeniu daje to cenę zaledwie 224 zł za m2, podczas gdy średnio w 2015 roku (według bankier.pl) średnia transakcyjna w tych rejonach była równa 9 830 zł. Mieszkanie ówczesna posłanka PO nabyła bezpośrednia od miasta stołecznego.
 Co przez sześć ostatnich lat obecna władza zrobiłą aby to rozliczyć, ją ukarać ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sorry, prostuję, to co wcześniej napisałem. Prawda jest następująca: Za mieszkanie o powierzchni 66.5 m2 w centrum Warszawy Pitera miała zapłacić jedynie 14 947 zł. W przeliczeniu daje to cenę zaledwie 224 zł za m2, podczas gdy średnio w 2015 roku (według bankier.pl) średnia transakcyjna w tych rejonach była równa 9 830 zł. Mieszkanie ówczesna posłanka PO nabyła bezpośrednia od miasta stołecznego.
Co przez sześć ostatnich lat obecna władza zrobiłą aby to rozliczyć, ją ukarać ?
 A ty śmieszny człowieczku nie wiesz, kto siedzi w sądach w Warszawce? Cała afera reprywatyzacyjna zatrzymuje się tam, gdzie Temida ma jedno oko uchylone, żeby nie popełnić pomyłki i żeby nie zastosować prawa wobec swoich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sorry, prostuję, to co wcześniej napisałem. Prawda jest następująca: Za mieszkanie o powierzchni 66.5 m2 w centrum Warszawy Pitera miała zapłacić jedynie 14 947 zł. W przeliczeniu daje to cenę zaledwie 224 zł za m2, podczas gdy średnio w 2015 roku (według bankier.pl) średnia transakcyjna w tych rejonach była równa 9 830 zł. Mieszkanie ówczesna posłanka PO nabyła bezpośrednia od miasta stołecznego.
Co przez sześć ostatnich lat obecna władza zrobiłą aby to rozliczyć, ją ukarać ?
A ty śmieszny człowieczku nie wiesz, kto siedzi w sądach w Warszawce? Cała afera reprywatyzacyjna zatrzymuje się tam, gdzie Temida ma jedno oko uchylone, żeby nie popełnić pomyłki i żeby nie zastosować prawa wobec swoich.
 Ale przecież prokurator mając podstawy przestępstwa powinien przygotować akt oskarżenia. Śmieszne, bo nawet nic nie zrobili w kierunku aby ukarać czy aby sprawa chociaż trafiła to tego ,,zależnego'' sądu ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po komentarzach widać zmiany w redakcji. Przypomnę tylko, że SLD straciło władzę po "aferze" Rywina, w której była mowa o możliwości wręczenia łapówki. Platforma odeszła po "aferze" Nowaka i jego zegarku za 30 000 zł. Szumowski wydał na respiratory 300 000 000 zł. i zmienił pracę. Może dotrą...{wyczyny Nowaka na Ukrainie nie mają tu nic do rzeczy bo nie miały wpływu na sytuację partii } Ponadto, gdzie są te pieniądze vatowskiej mafii? Ile ich odzyskano i na co przeznaczono? To tylko takie drobne porównanie skali uczciwości. Ale wiecie co, najgorsze nie jest to, że władza kradnie i korumpuje. KAŻDA władza to robi na całym świecie. Jedni robią to w rękawiczkach dbając o pozory inni biorą jak swoje. W cywilizowanych krajach ministrowie tracą prace za zakup pary pończoch i zapłatę służbowa kartą. Uzupełnienie pieniędzy nie pomoglo. Prezydent Francji dostał 3 lata do odsiadki za korupcję. Najgorsze jest to, że dzisiejsze przekręty nie spotykają się z potępieniem. Argument : kradną , ale przynajmniej się dzielą z ludźmi jest... powalający. Chociaż o ile wiem, czerpanie korzyści z przestępstwa to współudział. A pracownikom redakcji przypominam, Ze red. Jerzy Urban zalazł za skórę wszystkim rządom. Kościół i cała tak zwana prawica posłałaby go do kryminału natychmiast albo jeszcze prędzej. Nie da się , bo on KAŻDY opisany przekręt czy skaczysyństwo ma bardzo mocno udokumentowane. Na tym to polega. A co do Obajtka. Niech pozwie "Wyborczą" za oszczerstwa i udowodni, że to kłamstwa. Poda ich?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sorry, prostuję, to co wcześniej napisałem. Prawda jest następująca: Za mieszkanie o powierzchni 66.5 m2 w centrum Warszawy Pitera miała zapłacić jedynie 14 947 zł. W przeliczeniu daje to cenę zaledwie 224 zł za m2, podczas gdy średnio w 2015 roku (według bankier.pl) średnia transakcyjna w tych rejonach była równa 9 830 zł. Mieszkanie ówczesna posłanka PO nabyła bezpośrednia od miasta stołecznego.
Co przez sześć ostatnich lat obecna władza zrobiłą aby to rozliczyć, ją ukarać ?
A ty śmieszny człowieczku nie wiesz, kto siedzi w sądach w Warszawce? Cała afera reprywatyzacyjna zatrzymuje się tam, gdzie Temida ma jedno oko uchylone, żeby nie popełnić pomyłki i żeby nie zastosować prawa wobec swoich.
  LOL. Sześć lat "reformy" sądownictwa wbrew prawu polskiemu i europejskiemu. Niemal całkowicie podporządkowanie prokuratury, kilka lat "komisji reprywatyzacyjnej" w skład której wchodzili tacy tytani intelektu jak jaki, czy suski, albo wassermanowa. I co? Nie znaleziono twardych dowodów na machlojek? Zupełnie jak po tych audytach w 2015. Tyle miało być doniesień do prokuratury... I ile ich w końcu było? Kilka. Z czego wszystkie zostały umorzone. PiSdy tylko w gębie są mocne, a jak przychodzi naprawdę wziąć się do działania, okazuje się że to takie same niedojdy jak ich wyborcy. XD
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...