Mieszkanie wśród zieleni. Lublin daleko od najlepszych

Niech wschodnia rasa nie lamentuje. Nie jest tak źle przecież to miasto, największe po tej stronie Wisły. 

niekwestionowanym bożkiem developerów jest obecnie Kaczyński wraz ze swoją bandą

Mieszkanie wśród zieleni. Lublin daleko od najlepszych - tytuł mówi sam za siebie. Człowiek pragnie mieszkać choćby z jakimś ładnym skrawkiem zieleni, dzikiej roślinności to nie - pazerni i chciwi deweloperzy zrobią co w ich powinnościach, powycinają, nasadzają bloków koło bloków, że się robi ciemno, nie ma prywatności. Żeby to jeszcze jakieś ładne mieszkania były to gdzie tam! małe kawalerki, ciasne, zimne, budowane chyba po to by ludzie za długo w nich nie pomieszkali. Najgorsza jest jednak ta nachalność - aby wcisnąć blok, pojawi się inwestycja to ją zrealizować i cześć. Skończą się im miejsca do budowania to zaczną wąwozy zabudowywać, dzikie tereny zielone( np. górki Czechowskie). Ciekawe czy ci, którzy tak wydają ochoczo zgodę na zbyt bliskie sąsiedztwo bloku koło bloku sami kiedykolwiek doświadczyli uroku mieszkania w podobnej klatce obudowanej dookoła? Bo to wtedy już nie jest mieszkanie a klatka bez prywatności - trzeba okna zasłaniać by się nikt nie gapił ale nawet za dnia nie czujesz się komfortowo. Ja proponuję tym, deweloperom dumnym ze swoich dzieł zamieszkanie w tym nowoczesnym budownictwie, ciekawe by to było czy mówiliby, że wszystko jest ok, czy może narzekaliby i sami przyznali rację, że partolą a nie robią i wtedy rozumieliby z perspektywy zwykłego kowalskiego, że czasami przeginają, bo ostatnimi laty przeginają.

artykuł o zieleni? dewelotroll na stanowisku. Odwraca uwagę na PiS. Troll spamuje o trollach. Ciekawe. Wystarczy coś o deweloperach, Żuku czy Platformie Deweloperskiej. To bardzo cenne zestawienie dla wyborców. Już mu tu pisali że będzie się smażył za działanie wobec dobra wspólnego. Kim trzeba być aby brać taką robotę. Chyba jakimś bękartem bo nawet najgorszy rodzić, menel powiedziałby - szanuj się. Znajdź prawdziwą pracę , weź kredyt.

Niech Pan Żuk dalej wycina - cała ul.Kalinowszczyzna, przy ul.Pagi, ponikwoda, przy bystrzycy, niedoszłe racławickie (dopóki nie znajdzie się wykonawca). Oby tak dalej. Zabetonujmy wszystko (jak np. plac przed CSK).

Mamy sporo zieleni, kto tego nie dostrzega ten jest ślepy.

Uważam, że z zielenią w Lublinie wcale nie jest tak źle. Jeżdżę trochę po całym kraju i widzę jak to wygląda w innych miastach.

 Jest dobrze, a będzie jeszcze gorzej . . . :(

W pogoni za ziemią pod zabudowę wycina się w śródmieściu wszystkie skwery bo będą z tego ogromne pieniądze, celuje w tym AMW czyli wojsko ,tylko patrzeć jak jeden drugiemu przez okno dzień dobry będzie mówił.BETONOWISKO NA POTĘGĘ.

I będzie jeszcze gorzej przez specustawę dla deweloperów. Będą zabudowywać każdy wolny kawałek. Najchętniej gdyby tylko ludzie kupowali wszystkie bloki by się ze sobą łączyły i były prawie w kształcie rotund. W środku byłyby miejsca parkingowe i chodniki. W Lublinie przykładem maksymalnej zabudowy niemal bez zieleni są bloki od Granitowej do Granatowej. W niektórych miejscach zastanawiam się co by było, gdyby w tym wielkim blokowisku wybuchł pożar. Tam nawet ludzie do klatek nie wchodzą z chodnika tylko z czegoś jak malutka estakada/pomost. Jedyna zieleń to ta na balkonach i przy głównych ulicach. Podziemne parkingi, więc na nich NIGDY żadnych drzew nie będzie. Nawet krzewy mogą stanowić problem, jeśli mają rozbudowane korzenie. Ale cóż. Wysokiej zieleni coraz mniej to i powietrze najgorsze, ale lepiej zrzucać na palenie w piecach, chociaż większość ma kominki i piece na gaz.

" pochwalić najmniejszą" Czym tu się chwalić ?

Dlaczego nie ma jeszcze kwiatów na deptaku czy ul. Lubartowskiej? Dlaczego nie sadzi się łąk kwiatowych na co miasto czeka na lato czy co? Lada dzień przyjadą kibice mogliby zobaczyć miasto piękniejsze, ale nie zobaczą, bo prezydent ma to w d...

Zieleń w Lublinie to głównie na starych osiedlach bo na nowych to słabo. Byłem u znajomego... Ogrody Dożynkowa powinny się raczej nazywać Betony Dożynkowa.