Studencki najem pozwolił świetnie zarobić

Tuż przed całkowitą klapą "Amber Gold" to samo można było przeczytać .

Roczniki w latach 70 i 80 liczyły po 700-800 tys. ludzi, obecnie to 300-350 tys. Wg szacunków NBP nawet 40 procent nowych mieszkań jest kupowanych na wynajem, do tego dochodzą mieszkania po dziadkach. Kto to ma odnajmować i po co? Sytuację uratował trochę Putin, naganiając nam Ukraińców z obszarów wojennych Doniecka i Mariupola ale i tam sytuacja się uspokoiła i motywacja do przyjazdu do Polski spadła. Demografia jest taka, że miasta się wyludniają, studentów jest coraz mniej, już wiele prywatnych uczelni się zlikwidowało, imigrantów też nie chcemy. Komu odsprzedamy mieszkanie w bloku z lat 70 za 10 czy 20 lat, jak w bloku będzie kilkanaście pustostanów do sprzedania?

A ja się własnie jeszcze biję z myślami, co zrobić z kwestią studiów. Nie wiem, czy zdecydować się na studia niestacjonarne i jednocześnie zdobywać doświadczenie, czy jednak iść na dzienne.. A czas nagli. Ktoś z Was wie, kiedy zamykają rekrutację na WSB?

Z tego co słyszałam, że mieli Państwo jakąś promocję przy zapisywaniu się na studia? Czy nadal można liczyć na jakąś zniżkę, czy jest już za późno?

W jakim systemie mozna na wsb studiować? 

Na szczęście mnie to nie dotyczy. Mieszkam w Chorzowie i zaczynam studia Istopnia na wsb . Mój kierunej jest w chorzowie. 

Jak wygląda kwestia odpłatności za studia? Nie ukrywam, że interesuje mnie odpłatność ratalna, bo nie wiem czy będę w stanie zaplacić z góry całość.

A czy można się ubiegać na Państwa uczelni o jakieś stypendia? Niezależnie od trybu nauki (stacjonarny/niestacjonarny)?