Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

A jednak będzie strajk w szkołach. ZNP nie dogadał się z minister edukacji

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 10 stycznia 2019 r. o 19:45 Powrót do artykułu
jak oni chcieli sie dogadać z minister ,jak ona wyrwała się na tylko krótko na przepustke z psychiatryka ,żeby chociaż pawulon mieli ,ale dzie tam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wszyscy powinni o swoje walczyć
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co takiego zmieni likwidacja Karty Nauczyciela jakież to tam są przywileje , jesli nauczyciel ma pracować 8 godzin dziennie to rozumiem że jest dostępny od 7 do 15 a potema czas prywatny czyli zebranie z rodzicami zrobi od 13 do 15 ???? a na wycieczce dziećmi bedzie sie opiekował tylko w tych godzinach. Jestem nauczycielem podoba mi się te 8 godzin pracy dziennie przynajmniej będę miała wolne popołudnia i weekendy aha i zadnych telefonów od rodziców po godzinach pracy i konsultacje indywidualne też do 15 no chyba że będę pracowała z dziećmi to o 7 rano zapraszam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cyrk kabaret i tyle kamizelk se nalozyly i strajkujahahah
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nauczyciele po tych wszystkich komentarzach wychodzi na to ze nie jesteśmy potrzebni naród wykształci się sam , dziećmi zaopiekuje sie sam do przedszkoli i szkól zatrudni się sam bo przecież naród zna się na wszystkim i aż się boję za 20 lat jak dożyję leczyc sie u takiego narodowego wykształconego lekarza
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przede wszystkim to trochę rozumiem frustrację nauczycieli – kiedyś mieli autorytet, dzisiaj nie mają. Kiedyś mogli walnąć ucznia dziennikiem w łeb – dzisiaj nie mogą. Ja wiem, to bardzo frustruje – szczególnie działaczy ZNP, z których znakomita większość te czasy pamięta. Tak – kiedyś nauczyciel był kimś, mógł ze zdolnego ucznia zrobić debila i nie puścić do następnej klasy nie ponosząc za to konsekwencji albo – z debila zrobić wyedukowanego towarzysza – nawet zarekomendować do PZPR. A teraz z innej beczki: Uważam, że obecnie rządzący powinni: 1. odizolować pieniądze na zasiłki chorobowe nauczycieli i reszty społeczeństwa – ciekawe czy tak chętnie będziecie Państwo strajkować (w najbardziej podły sposób dla całego społeczeństwa), jak się okaże, że na koncie ZUS dla Was jest mało kasy, w końcu – zgodnie z Waszą logiką – mało  zarabiacie to i mało płacicie składek. Według Waszych reprezentantów z ZNP jesteście najgorzej opłacaną grupą społeczną – to i zasiłki powinniście dostać marne – nie 80% pensji ale np. 20% a jak się skończy kasa to 0% - i proszę bardzo strajkujcie sobie dalej – Wasz wybór. A jak faktycznie zachorujecie – to wtedy dopiero będzie dramat – w końcu jako wykształceni ludzie zrozumiecie semantykę określenia „zwolnienie lekarskie”, pojmiecie to, co wiedzą Wasi uczniowie – że zwolnienie lekarskie służy temu by ratować zdrowie, nie strajkować. 2. zmienić Kartę Nauczyciela tak, by nauczyciel na zwolnieniu lekarskim miał płacone za minimalne pensum etatowe – czyli 18 godzin (większość z Państwa ma godziny ponad wymiar etatu). 3. dodać do Karty Nauczyciela artykuł dot. zwolnień lekarskich np. o treści  „Nauczyciel, który przedstawił pracodawcy zaświadczenie lekarskie, którego słuszność została unieważniona na mocy obowiązujących przepisów prawa - traci wszystkie prawa wynikające z Karty Nauczyciela i stosuje się wobec niego tylko i wyłącznie Kodeks Pracy. Dodatkowo nauczyciel ma obowiązek zwrócić  nienależnie pobierany zasiłek chorobowy oraz ma obowiązek zwrócić szkole, w której jest zatrudniony wszystkie koszty wynikające z niezrealizowanej z jego winy podstawy programowej, ze zmiany organizacji pracy szkoły z jego powodu tj. za godziny dodatkowo płatne, oraz za godziny pracowników szkoły poświęcone na wprowadzenie zmian w organizacji pracy szkoły” Na prawdę nie wymyślicie innej formy strajku? Wy, ludzie, na których spoczywa obowiązek uczenia społeczeństwa m. in. kreatywności i współżycia społecznego? Jaki dajecie przykład Waszym uczniom – co mają powiedzieć im inni nauczyciele? „Dzisiaj lekcja będzie nie na temat, bo Pani X nie ma w pracy. Udaje chorą i dostaje za to pieniądze”? Tym, najbardziej sfrustrowanym nauczycielom polecam pójść na studia przyczyniające się do pracy w innym zawodzie i/lub przekwalifikować się od razu. Nie ma ludzi niezastąpionych – sami to powtarzacie. A najlepiej załóżcie własną działalność gospodarczą, sami wypracujcie sobie profesję, zadbajcie o reklamę by mieć klientów, wykonajcie dobrze swoją zlecenia (nie krzycząc w połowie roboty, że Wam za mało), wyegzekwujcie sami zapłatę za Waszą pracę, zapłaćcie swoim pracownikom, regulujcie zgodnie z terminami składki ZUS i podatki a wtedy może uświadomicie sobie, że „manna nie leci z nieba” i całe społeczeństwo na Was bardzo ciężko pracuje... i do tego, byśmy my, przedsiębiorcy mogli Wam zapewnić lepsze pensje – Wy musicie być bardziej przedsiębiorczy i kreatywni i uczyć tych cech nasze dzieci – za co Wam, w podatkach i składkach płacimy!!! To od naszych sukcesów zależy Wasza pensja! Wy jesteście „sponsorowanym przez społeczeństwo obciążeniem dla gospodarki, w którym pokłada się nadzieję na lepsze jutro”, my „kołem napędowym, które samo ma wypracować efekty dla całego społeczeństwa dzisiaj i jutro”. Mam propozycję dla wszystkich, którzy nauczycielami nie są – jeżeli nauczyciele dalej będą tak strajkować – idźmy wszyscy na zwolnienia, żeby strajkować przeciwko temu strajkowi. To spowoduje, że obecna władza będzie musiała uregulować aspekty prawne zwolnień lekarskich będących formą strajku. Pozdrawiam – były nauczyciel, obecnie przedsiębiorca, któremu nasze państwo nie daje na tacy klientów i nie pyta, skąd wezmę na pensje pracowników, VAT, ZUS i jak utrzymam rodzinę jeżeli nie będę miał klientów lub zdrowie uniemożliwi mi dalszą pracę... Jeżeli ktoś ze strajkujących nie rozumie powyższego, to znaczy, że prawdopodobnie winny jest system, który źle weryfikuje inteligencję i kompetencje nauczycieli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W USA jak strajkuje nie dostaje centa.W Polsce coraz to nowe żółtki strajkuja a glupi naród płaci...żenada!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A dlaczego ZNP nie gada z Prezydentem Miasta. Oświata w Lublinie podlega Gminie. Wygrali wybory POkraczna brać i .... Ma Ratusz finans dla Motóru ( piłkarze i żużlowcy ) a nie może dofinansować dochodów nauczycieli. Jak cieszyły się osoby z bilbordów z sukcesu wyborczego a z Nimi Ich wyborcy i co teraz rączki składają do Rządu. Rząd zgodnie z przepisami buli każdej szkole i na naukę i na dożywianie i co.... Mało wysłać Tego gościa z ZNP do Pekinu i tam niech POgada o Mao . Jak szef szkoły ma problem z chorobą personelu to winien zatrudnić na umowę zastępców. Szkoła nie traci funduszu płac bo "chorzy" biorą z ZUS chorobowe. Co m-c rodzicom dzieci strącają z dochodów tak zwany podatek dochodowy, z kórego część idzie na naukę. I co dziecko ma opłaconą naukę a tu nauczyciele idą na L4. I straszą, że będą chorować podczas matury. Niech sobie przyPOmni Ta nasi nrać nauczycielska czy POdczas Ich matury ktoś chorował lub straszył, że będzie chorował. Ci z Ratusza wygrali wybory no to teraz rozwiązać problem L4 nauczycieli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na zawołanie wiecznego szefa ZNP zawsze gotowi do porzucenia obowiązków niegodni są nauczania naszych dzieci. Dla mnie są godni politowania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ok. Zawód ten powinien być doceniony. To fakt. Jednak nie " ryczałtowo". Poza tym ZNP kierowane przez człowieka " z tamtej epoki" typu jestem za a nawet przeciw nie robiło i nie robi nic dla oświaty. Pan Broniarz korzysta z długoletniej posadki i chce się odwdzięczyć " swoim". No więc zadyma.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A w Mpk za taką odpowiedzialność za taka ciężką pracę niech dalej za 2300 zl chłopaki pracują!!! Zakładać kamizelki, L4, nie wyjeżdżać z zajezdni !!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Broniarz robi wiele złego. Już ogłasza strajk i to w czasie egzaminów. Pedagog? Poza tym chyba mają jeszcze rozmawiać, są ustalone daty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy Broniarz od 30 lat jest przyspawany do stołka? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od nauczyciela wymagana jest kultura języka. Jeśli takiego języka użyła Pani przygotowując "papiery", dla zatrudniającego jest to ewidentna wskazówka...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jaka grupa rozczeniowa jest największa - NAUCZYCIELE. Cigle, co chwile wychodzi ich guru Broniarz i domaga się podwyżek dla nauczycieli. Proszę cofnąć sie pamięcia wstecz i przypomnieć sobie, kto najcześciej żada podwyżek płac , ciągle mało. Ok, 1000zł wiecej gdy ilość godzin pracy w ciągu miesiąca bedzie równy 160 godzin a ilość dni wolnych w ciągu roku to 26. Przy 160 godzinach pracy przypadającego na jednego nauczyciela nie trzebaby było utrzymywać tyle etatów, będa oszczędności z których będa podwyżki
  Roszczeniowcem to jesteś Ty. Jak wybrałem zawód nauczyciela to uczę i się angażuję, ale w cywilizowanych warunkach, za godziwą pensję, a są jeszcze prawa i obowiązki ucznia, których powinien przestrzegać, a nie drwić z nauczyciela a jak ten go zbeszta to przybiega tatuś z kuratorem. Nie każde dziecko będzie naukowcem, prawnikiem, lekarzem. A Ty jak jesteś filantropem to pracuj za 1500 zł. netto, ja cenie swoje wykształcenie i pracę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I po co tyle krzyku drodzy nauczucie krzyczycie piszecie i co i chuuuuj wielki i dwa bombelki mają was w ***.Idźta po feriach strajkowac odchodząc z sal lekcyjnych wszystkich was nie zwalnia  a nie tam takie podchody .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rządamy  przywrócenia przywilejów jakie dała nam Polska Rzeczpospolita Ludowa w Karcie Nauczyciela.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zabrać karte nauczyciela i nich sie wezmą do roboty a nie do  L 4.  Nie 18 godz tylko tak jak wszyscy zasuwają a jak nie pasuje szukaj sobie innej roboty np na budowie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co takiego zmieni likwidacja Karty Nauczyciela jakież to tam są przywileje , jesli nauczyciel ma pracować 8 godzin dziennie to rozumiem że jest dostępny od 7 do 15 a potema czas prywatny czyli zebranie z rodzicami zrobi od 13 do 15 ???? a na wycieczce dziećmi bedzie sie opiekował tylko w tych godzinach. Jestem nauczycielem podoba mi się te 8 godzin pracy dziennie przynajmniej będę miała wolne popołudnia i weekendy aha i zadnych telefonów od rodziców po godzinach pracy i konsultacje indywidualne też do 15 no chyba że będę pracowała z dziećmi to o 7 rano zapraszam
 Tak powinno byc pracowac 8 godzin i koniec kropka. Pytam ile razy jedziesz na wycieczke nie musisz nająć innych za opiekunów.Ile sprawdza nauczyciel kartkówek od WF. To jest chore co wy wyprawiacie..Jak wam krzywda sie dzieje to poszli do innych zawodów,przecież macie wykształcenie/jakie bez magistra uczy polskiego/.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja pracuje jako nauczyciel 10 lat w szkole stowarzyszeniowej i zarabiam 1700 zł a pani prezes debil jeden niełuk po szkole zawodowej straszy zwolnieniami my też dostaniemy podwyżki pani minister .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...