Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Matura 2019, a strajk nauczycieli. W których liceach w Lublinie odbyły się już klasyfikacje?

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 24 kwietnia 2019 r. o 17:39 Powrót do artykułu
Ja jestem za tym żeby nauczyciele mieli 40h tydzień pracy, wyznaczyć im 30h lekcji i 10h na pracę własną którą mają wykonać w szkole
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Spróbuj Misiu słodki przeprowadzić 6 godzin lekcyjnych dziennie. Po tygodniu stracisz głos, a po dwóch zwątpisz, o ile nie wcześniej :) A za 40 godzinnym tygodniem pracy jestem jak najbardziej :0 codziennie od 8 do 16 i wtych godzinach ma być wszystko, rady, zebrania, konsultacje, matury, wycieczki. A po 16 niechaj mnie wszyscy w cztery litery pocałują :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nauczyciele to byli w czasie wojny. Teraz w szkołach pracują miernoty (dla których to jedyna możliwość zarobienia na chleb) i dorobkiewicze (ustawieni na półtora a czasami więcej etatu pupilki szefa)!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Masz rację, nauczyciel powinien pracować 40 godz tygodniowo- jestem za. Nauczyciel to nie święta krowa a jak nie pasuje to trzeba zmienić pracę. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem za wymianą strajkujących nauczycieli. Do zwolnienia wszystkich, zatrudnic nowych. Tylu mamy wyksztalconych absolwentów. Dajmyim szansę na pracę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Spróbuj Misiu słodki przeprowadzić 6 godzin lekcyjnych dziennie. Po tygodniu stracisz głos, a po dwóch zwątpisz, o ile nie wcześniej :) A za 40 godzinnym tygodniem pracy jestem jak najbardziej :0 codziennie od 8 do 16 i wtych godzinach ma być wszystko, rady, zebrania, konsultacje, matury, wycieczki. A po 16 niechaj mnie wszyscy w cztery litery pocałują :-)
Szkołę skończyłem i nie miałem nigdy zajęć gdzie nauczyciel prowadziłby wykład przez 45 min zajęć (nauczyciele akademiccy nie mają z tym problemu). Dobrze że przypomniałeś nauczycielu, że macie godziny lekcyjne ja mówiąc o czterdziestogodzinnym tygodniu pracy miałem oczywiście na względzie normalne godziny zegarowe. Co do organizacji ustalajcie jak chcecie 8 -16 czy 10 - 18 ale niech będzie udokumentowane że pracujecie, bo w domu ja też mam słonia w karafce. Co do wycieczek to inicjatywa wychodziła zawsze ze strony pedagogów wielkie zło i ciężki obowiązek ale najbardziej nawołujecie do organizacji, powiedziałbym że to przypadek ale to samo było w podstawówce, gimnazjum i liceum więc chyba naprawdę lubicie wypady do teatru albo wyjazdy w góry.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Też mam ochotę za darmoszkę jechać na wycieczkę ....Francja Anglia Włochy chętnie popilnuję dzieciaki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja jestem za tym żeby nauczyciele mieli 40h tydzień pracy, wyznaczyć im 30h lekcji i 10h na pracę własną którą mają wykonać w szkole[/quote]   [quote]Też mam ochotę za darmoszkę jechać na wycieczkę ....Francja Anglia Włochy chętnie popilnuję dzieciaki.
 Jedź. Przecież zgodnie z prawem wycieczki organizują rodzice a nie szkoła. Kto Ci broni?? Chciałbym aby ktos zorganizował taki eksperyment. Wziąc osobę, która pisze najbardziej wulgarne komentarze i postawić ją na miejscu nauczyciela na tylko na1 dzień. Zamknąć drzwi sali i niech się wykazuje te przysłowiowe 4 godziny przed 32 osobową klasą. Zobaczymy czy będzie taki mądry i będzie miał co mówić 4 x45 minut. W przerwach wysłać taką osobę na dyżur i niech sprawdza toalety czy "grzeczne" dzieci nie biorą czegoś. Może usłyszy coś miłego na swój temat od nich. Wysłać też taką osobę na wycieczkę z młodzieżą szkoły średniej. Niech pilnuje czy dzisiusia nie będzie po porwrocie, czy młodziez jest bezpieczna, nie pije oraz nie bierze czegoś. Chciałbym aby czekało to Ciebie rodzicu. Może się przedstawisz rodzicu będzie łatwiej do Ciebie dotrzeć.    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nauczycielu daj sobie spokój. Z ciemniakami nie ma co dyskutować. Wyślą swoje dzieci i tak do branżowej szkoly I stopnia i wystarczy. Kto się będzie chciał uczyć to ok, a jak nie to się lache położy i po sprawie. Zapłacą za korepetycje podwójnie, bo już stawki na przyszły rok wzrosły.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja podniosłem już stawkę za korepetycje. 150zł za 45miut Wystawiam też paragon i odprowadzam podatki. Tylko jakoś "roszczeniowi" rodzice nie bardzo byli zadowoleni, że stawka wzrosła o 50zł a czas nauki skrócił się z godziny zegarowej do 45 minut. Chcieliście to macie. Miłego dnia :) PS. Na ilość chętnych nie narzekam mimo nowej stawki. Za wiedzę trzeba płacić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mój dziadek i babcia byli nauczycielami. Uczyli w czasie okupacji Nauka języka polskiego historii była karana przez okupanta śmiercią Otrzymałem patriotyczne wychowanie i za ich poświęcenie trud i poczucie spełnionego obowiązku zostałem nauczycielem. I tak jak oni tak ja trwam w tym poczuciu obowiązku i nie przystąpiłem do strajku. Jak się to skończy będę mógł śmiali chodzić z podniesiona głową i bez wyrzutów sumienia będę mógł patrzeć w oczy ludziom
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mój dziadek i babcia byli nauczycielami. Uczyli w czasie okupacji Nauka języka polskiego historii była karana przez okupanta śmiercią Otrzymałem patriotyczne wychowanie i za ich poświęcenie trud i poczucie spełnionego obowiązku zostałem nauczycielem. I tak jak oni tak ja trwam w tym poczuciu obowiązku i nie przystąpiłem do strajku. Jak się to skończy będę mógł śmiali chodzić z podniesiona głową i bez wyrzutów sumienia będę mógł patrzeć w oczy ludziom
 Wzruszyłeś mnie. Widać u was nauczanie to rodzinna tradycja. Taka kasta z pokolenia na pokolenie. Niech inni walczą a ja przygarnę pieniążki. Tlko wtedy oczu nie zamykaj 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mój dziadek i babcia byli nauczycielami. Uczyli w czasie okupacji Nauka języka polskiego historii była karana przez okupanta śmiercią Otrzymałem patriotyczne wychowanie i za ich poświęcenie trud i poczucie spełnionego obowiązku zostałem nauczycielem. I tak jak oni tak ja trwam w tym poczuciu obowiązku i nie przystąpiłem do strajku. Jak się to skończy będę mógł śmiali chodzić z podniesiona głową i bez wyrzutów sumienia będę mógł patrzeć w oczy ludziom
 Gratuluję postawy. Żałuję, że moje dzieci nie mają takich nauczycieli. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja też nie strajkuje. Uważam, że i tak za dużo zarabiam. Dla mnie nauka to czysta przyjemność. Uwielbiam patrzeć jak kwiat polskości nam wyrasta. Niestety dyrektor mnie nie docenia. Dostałem nawet negatywna ocenę dorobku ostatnio. Ale uczę jak mogę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rząd powinien złożyć do sejmu projekt ustawy która regulowała obowiązki względem ucznia. Po pierwsze wprowadzić bon oświatowy Każdy uczeń miałby prawo wyboru szkoły od szkoły podstawowej do szkoły średniej. Bon byłby swojego rodzaju płatnością za edukację ci by spowodowało konkurencyjność wśród szkół. Po drugie nauczyciele powinni założyć działalność gospodarczą i podpisywać ze szkołami kontrakty
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Teraz Pani Ewa D-S powinna postraszyć we właściwy sobie sposób i strajk w Lublinie dobiegnie końca. I nie płacić tym pieniaczom!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani Kasiu W dzisiejszych czasach szkoła przegrywa walkę z internetem a dzieciaki naprawdę są zainteresowane nauka ale nie można im tej nauki przedstawiać za pomocą obrazów muszą ją dotknąć Tak jak w tekście z filmu Ekstradycja Nie można niewidomemu opowiadać o górach trzeba go tam zabrać. By poczul ten klimat
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani Kasiu W dzisiejszych czasach szkoła przegrywa walkę z internetem a dzieciaki naprawdę są zainteresowane nauka ale nie można im tej nauki przedstawiać za pomocą obrazów muszą ją dotknąć Tak jak w tekście z filmu Ekstradycja Nie można niewidomemu opowiadać o górach trzeba go tam zabrać. By poczul ten klimat
 Cytujac klasyka z filmów które widzę lubisz... Stary co ty k... wa pi.... Sam ze sobą piszesz. Jaki z ciebie lamistrajk jak ty matury nawet nie masz... 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miałes chamie złoty róg .....po  pozwach sądowych z powództwa cywilnego mało wam zostanie na kaweczkę i ął,ęł..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miałes chamie złoty róg .....po  pozwach sądowych z powództwa cywilnego mało wam zostanie na kaweczkę i ął,ęł..
 A kiedy zaczynasz pozywać? Jak myślisz w jakim czasie będziesz miał prawomocny wyrok? Znasz już koszty sądowe wynikające z powództwa? A co jeśli wyrok będzie dla ciebie niekorzystny albo sąd odmówi jego rozpatrywania? Będziesz apelacje składał czy kasację? Czy będę mógł liczyć na ulaskawienie przez prezydenta jak uda Ci się mnie skazać? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...