Nie chcesz, żeby dziecko chodziło na religię? Nie musisz podpisywać oświadczeń

O czym tu mowa? Po prostu zwykle prawo szkolne opublikowane na stronach ministerstwa. Nauczyciele czasem chcą papierów, bo rodzice ciągle zmieniają zdanie, a dyrektor mu zrobić przydział godzin nauczycielom. Ot i tyle w temacie. A gazeta wypisuje, jakby nie wiadomo, co się działo. Odwrotnie z pdż, rodzice muszą kwit napisać, gdy chą, żeby dziecko nie chodziło.

....nasze wnuki nigdy nie uczęszczały na lekcje tzw. religii i nikt nawet nie odważył się wspomnieć o jakichś deklaracjach i tym podobnych zawiłościach. Zycie duchowe dzieci jest, li tylko i wyłącznie, domeną rodziców ewentualnie innych opiekunów prawnych. Moje dzieci także były chronione przed bezrefleksyjnym zaśmiecaniem ich umysłów bzdetami o gadających wężach i faceciku boso przemierzającym głębiny nazareńskiego bajorka. To im nie zaszkodziło, a wręcz przeciwnie. Wszak żaden idiota w szpitalu nie wpadł na pomysł, aby podsunąć im deklaracje sumienia....

Bóg daje nam wolność (mamy wolną wolę) ,nikt nawet On nie zmusi Ciebie do wiary. Dlatego bo to prawdziwy Bóg Ojciec. Czy tego chcesz czy nie On i tak Ciebie kocha bez względu na to w jakim Jesteś teraz zakątku swojego życia.

undefined napisał:

Bóg daje nam wolność (mamy wolną wolę) ,nikt nawet On nie zmusi Ciebie do wiary. Dlatego bo to prawdziwy Bóg  Ojciec. Czy tego chcesz czy nie On i tak Ciebie kocha bez względu na to w jakim Jesteś teraz zakątku swojego życia.

 u pisowców Bóg robi to co oni chcą

undefined napisał:

....nasze wnuki nigdy nie uczęszczały na lekcje tzw. religii i nikt nawet nie odważył się wspomnieć o jakichś deklaracjach i tym podobnych zawiłościach. Zycie duchowe dzieci jest, li tylko i wyłącznie, domeną rodziców ewentualnie innych opiekunów prawnych. Moje dzieci także były chronione przed bezrefleksyjnym zaśmiecaniem ich umysłów bzdetami o gadających wężach i faceciku boso przemierzającym głębiny nazareńskiego bajorka. To im nie zaszkodziło, a wręcz przeciwnie. Wszak żaden idiota w szpitalu nie wpadł na pomysł, aby podsunąć im deklaracje sumienia....

 ales ty czlowieku biedny. 

do yuy lecz się na nogi ,bo na głowę już za późno

A mnie ciekawi, jak radzicie sobie z jasełkami, komuniami i tego typu bzdetami, w przypadku właśnie nieuczęszczania dziecka na religię. Mały poszedł właśnie do przedszkola i pani jak gdyby nigdy nic nawija o jakichś jasełkach... Potem bedzie jeszcze gorzej, a jakoś nie mam ochoty na wpajanie mojemu dziecku tych fanaberii. I tak sobie myślę, żeby utrzymywać go, że to po prostu taki tam teatrzyk. A co potem?

undefined napisał:

do yuy lecz się na nogi ,bo na głowę już za późno

 o jaki wyleczony,  zdrowy, szkoda tylko ,że taki glupi

Jakim prawem polskie dzieci przyjmuja zatruta hostie?

Prawda jest taka, że uczniowie, którzy nie będą uczęszczali na jakieś lekcje mają mieć zagwarantowaną w szkole opiekę na ten czas. I po to szkole potrzebna jest informacja od rodziców na ten temat. Wszyscy chorzy z nienawiści do KK niech pomyślą, zanim zaczną doszukiwać się spisku na ich laickość. Proste? Proste! Ale trzeba włączyć myślenie, a to koderastów boli.

Zgodnie z prawem to rodzice którzy chcą by ich dziecko uczęszczało na lekcje religii powinni napisać oświadczenie, że wyrażają zgodę. Nikt nie ma prawa żądać oświadczeń o braku takiej zgody.

Facecik boso? Uraziles moje uczucia religijne. Zadnych regul w zyciu,zadnych zasad, zadnej trwogi. To jest wlasnie sposob na zycie? Kosciol to nie tylko ksieza. Nie chodze do kosciola dla ksiedza czy przez ksiedza ale chodze do kosciola bo wierze w Boga i daje mi to sile w zyciu i pomaga przejsc trudne okresy. 

ja chcę aby moje dziecko chodziło na religię, walcie się lewuchy z tym artykułem.

Dziadku gdzieś ty widział bajorko w Nazarecie? Lepiej idź z wnukami na geografię do podstawówki.

undefined napisał:

Prawda jest taka, że uczniowie, którzy nie będą uczęszczali na jakieś lekcje mają mieć zagwarantowaną w szkole opiekę na ten czas. I po to szkole potrzebna jest informacja od rodziców na ten temat. Wszyscy chorzy z nienawiści do KK niech pomyślą, zanim zaczną doszukiwać się spisku na ich laickość. Proste? Proste! Ale trzeba włączyć myślenie, a to koderastów boli.

 Popieram Twoją wypowiedź. Wielka mi rzecz napisać oświadczenie. Boi się, że kiedyś latorośl zapyta dlaczego nie chodziła na religię, dlaczego nie może przystąpić do pierwszej komunii, dlaczego jest "odmienna"?

Hasło o włączaniu myślenia w ustach osoby wierzącej w gusła to szczyt hipokryzji...

Niedługo matematyka przestanie być obowiązkowym przedmiotem >:( bo ktoś uzna, że po co uczniowie mają chodzić na przedmiot, którego i tak nikt nie rozumie....

Szkoda, że są chętni na przyjmowanie uchodźców, bo chcą islamu w Polsce, bo katolicyzm jest bee.

Jezus chodził po jeziorze Genezaret pieszo, bo bilety na statek wycieczkowy były po 500 szekli, a cieśla tyle nie zarabiał.

jeśli rodzic rezygnuje z zajęć religii dla dziecka NIE MOŻE pisać że nie wyraża zgody, bo to nieprawda. Religia organizowana jest na prośbę rodziców - powinni oni napisać taką prośbę przed rozpoczęciem roku szkolnego, co chyba jeszcze nigdy w tym kraju się nie wydarzyło. Takie jest prawo. Religia w szkole zajmuje za dużo miejsca, a katecheci i księża zwolnieni są ze wszelkich obowiązków choć korzystają z przywilejów nauczycieli.