Są wyniki egzaminów do szkół średnich. I pierwsze ofiary reformy edukacji

Czyli na PiS głosowały krasnoludki? Wysoki wynik byłej już minister Zalewskiej to oszustwo wyborcze? Nie bardzo rozumiem wylewanie łez przez rodziców, teraz, po 3 latach reformy. Mieliście szansę głosować, wasze rodziny miały szansę głosować. Trzeba było pokazać czerwoną kartkę, a nie teraz wylewać żale na łamach gazet.

wystarczy być synkiem/córunią lokalnego samorządowca - wtedy dyrekcja i nauczycielki dwoją się i troją, żeby "Pan był zadowolony" :)

Więcej strajkujcie, to efekty będą lepsze ....

Jestem uczennicą 8 klasy, próbuję się dostać do wymarzonego liceum. W egzaminach przeszkodził mi stres i własna głupota, nie nauczyciele ani reforma. Każdy ma takie same szanse dostania się do szkół. "2 egzaminy na 100" I się nie dostanie? No to chyba ma oceny 3 i 2 a z trzeci egzamin napisał na 10 procent. Jak słucham tych mamusiek co "ojejku mój synuś napisał na 98 a nie na 100 procent, nie dostanie się do szkoły" to aż mi się rzygać chce... Jest wiele innych uczniów lepszych od twojego synusia, ale nie mają kasy na korki u nauczycieli egzaminatorow i muszą sobie sami radzić. No cóż i jakoś nie narzekamy. Jak się nie dostaniemy to to jest tylko nasza wina, nikogo innego. Btw nie jestem za PiSem ale te artykuły piszą jacyś debile, bo nie ma liceów 5 letnich.

Ale o co chodzi, przecież będziemy mieli F-35...

Ależ i są proszę poczytać a później przeprosić autora artykułu.

Jestem ciekawa na ile % by napisali nasi uczeni posłowie bez względu na opcję polityczną. Obecnie potrzebna jest naszemu szkolnictwo pożądana reforma. Nie ma się co czepiać nauczycieli albo dzieci im należy współczuć!

Przpominam, ze każdy uczeń w procesie rekrutacji wskazuje 6 szkół do których ewentualnie chce się dostać, więc ta liczba ogółem to taka całkowicie irracjonalna jest.

PiS dla własnych fanaberii wywrócił system oświaty do góry nogami choć do końca nikt nie wykazał że była taka potrzeba. A nawet jakby to na pewno dobrej reformy nie napiszę się w jeden rok. A najśmieszniejsze że twórcy reformy w jej najgorszym okresie podwójnego rocznika uciekła na ciepłą posadkę do Brukseli!

rodzice wszystkich dzieci które nie dostaną się do wymarzonej szkoły powinni złożyć pozew przeciwko pisuarom w sądzie o niszczenie marzeń dzieci

Zatroskany tatuś płacze, że przy 2 egzaminach na 100% (ciekawe ile z 3 przedmiotu) małe szanse na wybraną szkołę. To pewnie nie wie że to tylko 65-70 pkt na 200 możliwych! Korki z 3 przedmiotów pod koniec roku sprawy nie załatwia. Trzeba było myśleć nad średnią ocen, wyróżnieniami, konkursami, wolontariatem przez cały rok bo to kolejne 100 pkt, a przy 180-190 pewne miejsce po laureatach.

Dawniej aby się uczyć w szkole zawodowej, technikum lub liceum należało zdać egzamin wstępny w tych szkołach. Aby dostać się na studia należało zdać egzamin w wybieranej uczelni. To było prawidłowe rozwiązanie. Czemu maja służyć bzdurne pretensje ,że dziecko nie będzie się uczyć w wybieranej szkole?

Pragnę przypomnac że brakuje rąk do pracy. Tak więc przypominam teraz studia pracy nie dają. Polecam szkoły zawodowe

Brawo osmoklasistka! Masz rację, trzeba bylo się uczyć cały rok a nie liczyć na egzamin. Mam syna w 8 klasie i nie przeżywam jak i inne mamuśki. Egzamin poszedł nam średnio ale ze świadectwa mamy prawie 100 punktów, wolontariat, czerwony pasek. I nie płaczemy, tym bardziej że było 5-6 szkół do wyboru, więc jeśli się nie dostanie do pierwszego wyboru to będzie inna o tym samym kierunku...

rocznik liczy 700 tyś razem - czyli tyle co w latach 2000 - 2003 :) A miejsca będą dla wszystkich, ale może nie uniach stasziscach

najważniejsze że zlikwidowano złe, patologiczne i wyuzdane gimnazjony - bardzo dobrze

Słabo poszedł egzamin? Zapisz się do ORMO! - później będziesz mógł zostać np. liderem związków z zarobkami na poziomie 12 tysięcy / mc

malarz kominów, uczestnik "nocnej zmiany" - uciekł z tonącej platformy na stanowisko lokaja do "pierwszego" alkoholika w Brukseli - miesięczne zarobki 105 tys. zł

najważniejsze że zlikwidowano złe, patologiczne i wyuzdane gimnazjony - bardzo dobrze i powstało 4 letnie LO i 5 letnie technikum

rocznik liczy 700 tyś razem - czyli tyle co w latach 2000 - 2003 :) A miejsca będą dla wszystkich, ale może nie tylko uniach stasziscach i tyle, ale za to będą normalne czteroletnie LO i 5 letnie technikum