Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Dziwne byłoby, gdyby znajdując się dalej w ogniu krytyki napisał kolejną recenzję "jednogwiazdkową". Stąd teraz taka nie inna recenzja, przecież to oczywiste.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jedno mnie zastanawia mieli własnego kierowce czy jechali po tych dwóch piwkach? A jeśli mieli kierowce to on pewnie przesiedział 1,5 godziny w samochodzie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Było to do przewidzenia, przewidziałem ten ruch Sulisza. Został z prowokowany i udał się do Dworu Anna. Pięć lat temu drogi Gajka i Sulisza rozeszły się wiadomo o co chodziło, o chamstwo i butę redaktorka. Wtedy Sulisz napisał tak: Nalewki w Dworze Anna Górę wzięła ambicja. Czy zdrowa? Oświadczenie Kresowej Akademii Smaku w sprawie Turnieju Nalewek i Win w Dworze Anna! Ważne dla uczestników Ogólnopolskich Turniejów Nalewek! Uprzejmie informujemy, że nowy turniej nalewek i win w Dworze Anna został zorganizowany bez udziału Kresowej Akademii Smaku i poza jej plecami! Kresowa Akademia Smaku, która jest pomysłodawcą i organizatorem dotychczasowych Ogólnopolskich Turniejów Nalewek w Dworze Anna ze zdziwieniem przyjęła wycofanie się Dworu Anna z organizacji majowego turnieju nalewek. Otrzymaliśmy zapewnienie Pana Kazimierza Gajka, że nie jest w stanie zorganizować kolejnej edycji z powodu braku sponsorów . Z tym większym zdziwieniem przyjęliśmy informację o organizacji nowego turnieju. Przekreślanie dotychczasowej współpracy jest autonomiczną decyzją właścicieli, świadczącą o braku lojalności i umiejętności partnerskiej współpracy. Oraz dowodem na brak klasy! Życząc panu Gajkowi powodzenia podpowiadamy, że zamienianie szlachetnej idei turniejów nalewek na biesiadną imprezę zaspokajającą apetyty i pragnienia lokalnych biznesmenów i polityków nie ma nic wspólnego w tradycją polskich nalewek. Zarząd Stowarzyszenia Kresowa Akademia Smaku w Lublinie. I tu się Sulisz przeliczył Turnieje Nalewek trwają do tej pory co rok Gajek zaprasza 500-700 osób na tą imprezę i tego Sulisz nie może darować Gajkowi. Sulisz w ocenie D.A. użył podstępu nie mógł ocenić krytycznie żeby zachować resztki twarzy, ocenił najdroższe dania z górnej pułki jakie nie występują w innych restauracjach. Chcąc dokopać Gajkowi podał wysoki rachunek, napisał o pustym lokalu dając do zrozumienia czytelnikowi że tam nie przychodzi nawet pies z kulawą łapą na to zadupie i jest bardzo drogo. Nie napisał że w karcie są tańsze dania które wcześniej oceniał w innych knajpach i mógł je ocenić porównawczo. Widać że się redaktorek przestraszył pozwu i pierwszy raz pobrał fakturę , ale na Dziennik, żeby podczas rozprawy oddalić wszystko od siebie. Niech dziennik płaci odszkodowanie!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wesoły diabeł napisał:
Jedno mnie zastanawia mieli własnego kierowce czy jechali po tych dwóch piwkach? A jeśli mieli kierowce to on pewnie przesiedział 1,5 godziny w samochodzie?
A słyszałeś o czymś takim jak taksówki??? czy to dla ciebie czarna magia?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Piotrek napisał:
A słyszałeś o czymś takim jak taksówki??? czy to dla ciebie czarna magia?
Sulisz i taxówki hi,hi,hi,hi,hi,hi kto by zapłacił - Dziennik? Redaktor nie jest pracownikiem Dziennika...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczywiście Dwór Anna wspaniały, ale dojazd do Dworu z Lublina przypomina drogę przez mękę, dziura na dziurze i dziurą pogania. Chętnie pojechałabym z rodziną na obiad ale szkoda mi samochodu i nie jest to tylko moje zdanie. Beti
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znakomite miejsce na dzikie krycia ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do pozywających , zmieniło się prawo nie jest wymagana opłata w Sądzie w wysokości 1% od kwoty odszkodowania !!! Wystarczy 600 zł, aby zażądać od redaktorka nawet kilka milionów zł.
Ostatnio edytowany 13 maja 2013 r. o 18:16
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do pozywających i w szczególności do tych wypisujących stale te głupoty, idźcie się leczyć bo jesteście chorzy. Chorzy na głowę i to poważnie, psychika leży, nic więc dziwnego, że knajpy i wielkie biznesy także... Sąd hahaha [: Doprawdy żal mi was, a każdy z tych wpisów powinien zostać dołączony do sprawy na korzyść DzW. Oby!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy wizyta redaktorka z oceną w Dworze Anna była przypadkowa ??? Nalej, Mocium Panie Czy słusznie nalewki kojarzą się z opilstwem? - Ja to ciągle dementuję. Tak wypowiadają się totalni ignoranci, smakosze byle jakich alkoholi, pijący, aby dostąpić stanu zamroczenia. Nalewki dominowały na biesiadnych stołach spotkań towarzyskich polskiej szlachty. Czasem były ich magnesem. Ponad osiem wieków temu ideę tych szlachetnych trunków przywieźli do Polski mnisi. Prekursorami byli dominikanie, franciszkanie, a później bonifratrzy. Na kartach rodzimej literatury istnieją barwne zapisy, łącznie z przepisami wytwarzania. Nalewek nie pije się, tylko delektuje, sączy, smakuje. Stąd miejsce turnieju nalewek, w murach historycznego dworu szlacheckiego z XV wieku, Dworu Anna. • Przypomnijmy czym są nalewki? - Pamiętam ich łacińskie określenie aquae vitae, czyli woda życia, najtrafniej identyfikujące nalewki. Przecież etymologia słowa „wódka” wywodzi się od wody. Identyfikowano je jako płyny służące do zachowania zdrowia, nawet urody, lub najpowszechniej jako apteczkowe specyfiki sporządzane wg tajemnych receptur, które leczyły wszelkie dolegliwości. Przepisy i technologie nastawiania były strzeżone, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Teraz coraz częściej są popularyzowane. Ktoś naliczył, że jest ok. 600 różnych rodzajów, w tym smaków, ale pojawiają się nowe. Dba się o specyficzny smak, bukiet, klarowność, barwę, aromat. • Kolejny turniej nalewek tuż, tuż? - Do małego jubileuszu, piątego turnieju w odmienionej formie, tylko niespełna miesiąc. Podzielimy produkty na rodzaje, te tworzone z lasu, ogrodu, ula. Każda kategoria będzie osobno klasyfikowana. Jak zwykle turniej odbędzie się wieczorem w piątek, 7 czerwca br. Przypominam uczestnikom, aby czas wykorzystali na kosmetyczne przygotowanie się. Nie zalecam dopiero teraz nastawiania. Jury potrafi dostrzec „świeżyznę”. Szykuje się też spotkanie towarzyskie? - Turniej jest jak zwykle imprezą zamkniętą, za zaproszeniami. Spodziewamy się licznej rzeszy stałych uczestników. Zapewniam szampańską atmosferę. Uczestnicy turnieju powinni już zapowiedzieć swoje uczestnictwo, na telefon 81 501 22 40 po godz.14. Jerzy Jędrzejek - Nasze Miasto
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jedzenie mają naprawdę smaczne a ceny wcale nie wygórowane. Przecież nie musicie chodzić tam codziennie wystarczy na wyjątkowe okazje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Odnowiona sala wyszła im zdecydowanie na plus, byłam tam ostatnio na weselu i jestem pod wrażeniem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do kuchni nie mam zastrzeżeń ale żeby taki znany podlubelski lokal miał COS TAKIEGO jak toaleta zewnetrzna to naprawde szok, byłam tam ostatnio na grillu w ogrodzie i strzałki skierowały mnie do toalety poza głownym budynkiem , smród, brud i ubóstwo, czegoś takiego nie widziałam od lat na podrzędnej stacji benzynowej, WSTYD !!!! jesli właścicieli nie stac na remont to należy ten przybytek po prostu zamknąć
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No cóż, prawda jest trochę inna: kuchnia Dworu Anna zaskakuje brakiem smaku, ilością (na obiad pol szklanki zupy, a na drugie pół kartofelka, minikotlecik i bukiecik warzywL najmniejsza z możliwych różyczka kalafiorka i brokułka oraz jedna minimarcheweczka). Cena obiadu: około 60 zł. Żenada...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przyjęcie komunijne mojego syna w Dworze Anna było katastrofą! Jedzenia co kot napłakał, zero smaku, mięso twarde jak wiór, kurczak jak z gumy, sałatki to sama sałata lodowa (a miała być grecka). Przystawki to WSTYD i żenada. #0 dkg wędlin na 20 osób! Cena: 110 zł od osoby. Myślałam, że zapadnę się pod ziemię ze wstydu...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przyjęcie komunijne mojego syna w Dworze Anna było katastrofą! Jedzenia co kot napłakał, zero smaku, mięso twarde jak wiór, kurczak jak z gumy, sałatki to sama sałata lodowa (a miała być grecka). Przystawki to WSTYD i żenada. 30 dkg wędlin na 20 osób! Cena: 110 zł od osoby. Myślałam, że zapadnę się pod ziemię ze wstydu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niestety przez wzgląd na to, że żyjemy w kraju stosunkowo biednym, w pewnym sensie rozumiem to polskie skąpstwo. Zarabiając 1500 zł (a tyle wynosi rzeczywiste wynagrodzenie przeciętnego pracownika w Polsce, to siłą rzeczy na czymś trzeba przyoszczędzić, rozumiem, że na żywność wydaje się dziennie najwięcej w związku z tym wybór wydaje się oczywisty). Tego pokroju osoba płacąc za obiad 50-60 zł prędzej zadowoliłaby się szwedzkim stołem, kiedy ma możliwość najeść się do pełna czego i ile chce, niż jakością podanych potraw. Dlatego w naszym kraju dominują knajpy z tanim „żarciem”, pizza, kebab, frytki, co najlepiej oddają nasze nadmorskie miejscowości, gdzie czasem ciężko jest trafić na knajpę ze świeżymi rybami, których w takich miejscu nie brakuje. Restauracjom takim jak zabytkowy Dwór Anna z ogrodem wymagającym naprawdę niemałego wkładu finansowego, dodajmy nie w centrum miasta, ciężko jest zadowolić przeciętną jednostkę, niestety są miejsca, które wymagają pewnego wyczucia, aby zrozumieć ich wartość. Planujemy wesele w tym miejscu, które dodam zostało Nam polecone, miałam okazję sama spróbować części dań, tym bardziej nie rozumiem negatywnych komentarzy, jest naprawdę smacznie. Z mojego środowiska każdy chwali sobie to miejsce a samo otoczenie/ogród ocenia na zadbany i piękny. Nie wspominając o obsłudze, jedna z milszych z jaką miałam ostatnio styczność. Szczerze mówiąc po rezerwacji sali zagłębiłam się w opinie Internautów i jestem zszkowana, bo nic nie pokrywa się z moimi doświadczeniami odnośnie tego miejsca, poza tym rozpętała się jakaś wojna pod artykułem, z czego 3/4 opinii jest w ogóle nie na temat, czysta propaganda, jakby komuś zależało na tym, aby oczernić to miejsce, które jest najbardziej zadbanym dworkiem z historią w okolicach Lublina do dyspozycji klienta, trochę zajęło nam szukanie sali, wiem co mówię.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...