Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Motyla noga. Nasz Waldi musiał chyba z 50 schaboszczaków zjeść za friko, żeby taki artykuł solidnie przygotować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ąka to koszmar
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ąk to koszmar polędwiczkami kelnerkię można zabić, smód ,brudno ,nie polecam ,koszmar ,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie wiem, jakim trzeba być leniem, aby na schaboszczaka lecieć do restauracji? Do restauracji to się chodzi (jak już) po wykwintne dania a nie na schabowe Schabowe to ja se w domu sam robię i wiem, że to świeże anie z lodówki, odgrzewane.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dramat i syf to TY
Niestety ma racje. Porównując jakość i ceny teraz sprzed,dajmy na to 2-3 lat,zeszli na psy,i smakowo,i jakościowo,i ilościowo. A szkoda,bo było przepysznie. Zresztą widać to po zmniejszającej się ilości klientów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"ĄKA" - Jak byłem w klasie pierwszej szkoły podstawowej i uczyliśmy się literek, to nasza Pani przy literze "ą" zadała podchwytliwe pytanie, czy ktoś zna wyraz rozpoczynający się na taką literę. I wówczas mój kolega z ławki podniósł rękę i powiedział, że on zna. A potem wyartykułował: "ąka" - mając na myśli oczywiście łąkę. A jaka jest etymologia nazwy tej lubelskiej knajpy? Bo ja ani mój kolega nie mieszkamy ani nie mieszkaliśmy w Lublinie. Czy ktoś telepatycznie przechwycił pomysł z mojego dzieciństwa sprzed ponad 40 lat? Proszę o jakieś info! :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gospody u Kowalskich już dość długo nie ma. Ciekawe jak z rzetelnością reszty artykułu?
tak jak z pozostalymi art dziennika odgrzeje się za jakiś czas. Dlaczego tak nam spada sprzedaż. Dziwią się w DW . A no dlatego
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ąka jest od łąka to pomysł pani gesler po rewolucjach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To który w końcu jest "po lubelsku " ?????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w ziemniakach na 1 zdjęciu widoczne tzw. oczka, które powinno się wykroić przed ugotowaniem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie wiem, jakim trzeba być leniem, aby na schaboszczaka lecieć do restauracji? Do restauracji to się chodzi (jak już) po wykwintne dania a nie na schabowe Schabowe to ja se w domu sam robię i wiem, że to świeże anie z lodówki, odgrzewane.....
 Zgadzam się w 100% - najlepszy schabowy to domowy :) 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niestety ma racje. Porównując jakość i ceny teraz sprzed,dajmy na to 2-3 lat,zeszli na psy,i smakowo,i jakościowo,i ilościowo. A szkoda,bo było przepysznie. Zresztą widać to po zmniejszającej się ilości klientów.
 
Niestety ma racje. Porównując jakość i ceny teraz sprzed,dajmy na to 2-3 lat,zeszli na psy,i smakowo,i jakościowo,i ilościowo. A szkoda,bo było przepysznie. Zresztą widać to po zmniejszającej się ilości klientów.
I ja się z tym muszę zgodzić. Smakowo tam nie jest za dobrze i do  tego strasznie tłusto, chociaż przynajmniej gotują tam bez glutaminianu sodu. A są przybytki gdzie jedzenie jest jeszcze tym doprawiane.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rarytas?! Pamiętam zebranie aktywu "samorządowców" w Piaskach... niektórzy z psl wychodzili bez zębów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gospoda u Kowalskich....po wizycie w tej zacnej knajpie wszystkie ubrania do prania a futra do wietrzenia ;) zapach spalonego tłuszczu unosi się w całym lokalu, tak było za czasów Alfreda i to samo jest teraz. Poza tym od czasu jak zamówiłam pierogi na wynos , przyjechałam po nie po 30 minutach a pani sobie właśnie przypomniała, że zapomniała o moim zamówieniu ;) nigdy więcej się tam nie wybrałam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
od czasu jak zobaczyłam w programie kuchenne rewolucje jak wyglądają zaplecza w restauracjach i z czego przygotowują dania, nie jem w knajpach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale się dziennikarz namęczył przy tym reportażu... ciekawe ile kilo przytył
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...