Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Szef restauracji Marzanna: Redaktor stracił smak

Utworzony przez czysmakuje.blogspot.com, 19 grudnia 2012 r. o 13:03 Powrót do artykułu
Przeczytałem artykuł, ponieważ z ciekawości często zaglądam do "objechanych" restauracji - z reguły po takich recenzjach jakość się poprawia i można smacznie zjeść. Przeczytałem też większość komentarzy i zmieniłem plany: wygląda to tak jakby kucharze w ramach obowiązków służbowych zamiast zaglądać do garnków musieli pisać posty- aż zabawnie się czyta - styl w większości ten sam, intencje również - chyba straciłem smak.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
we napisał:
Kilka razy jadłem,spoko jedzonko ceny w miare normalne
ja jadłam tam raz i mogę powiedzieć tyle że kluski śląskie w tej restauracji to jakaś niedogotowana farsa... jeżeli można tak sponiewierać takie danie to nie chce nawet myśleć o innych...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłam na weselu w Marzannie i jedzenie naprawdę nie było ani dobre, ani złe- ot takie przeciętne, jak u mnie w lodówce, a kucharzem nie jestem ( akurat byłam na kilku weselach w tym samym okresie i miałam porównanie). Wystrój lokalu jest naprawdę super, a jedzenie zwyczajnie od niego odbiega i pewnie to ludzi w oczy kłuje. Idąc do tak klimatycznego lokalu człowiek spodziewa się klimatycznego posiłku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bylismy tam z mezem jakos w sierpniu, zamówilismy poledwiczki bodajze w sosie kurkowym.... KOSZMAR .... zapłacilismy prawie 100 a wyszlismy głodni to raz, a dwa zeby to jakis cud swiata był to nie powiem..... nasza noga na pewno wiecej tam nie stanie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zupełnie zgadzam się z opinią dziennikarza, jadłem tam dwa razy i o dwa za dużo, jedzenie niesmaczne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A może to jest tak , że ten pan redaktor to wychowanek poprzedniego systemu gdzie rarytasem była podgarlana zagęszczona papierem toaletowym , czarny salceson i w porywach dżem ,a teraz gdy los go zetknął z tak wspaniałym żarciem zatęsknił za starym i po prostu pogubił się w smakach .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ktos wreszcie napisał prawdę i o kuchni w Marzannie ... nie polecam.. unikam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzisiaj tam pewno nie ma nic do jedzenia, bo wszyscy pracownicy piszą komentarze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzę że forum zdominował właściciel knajpy. Gdzie jest moderator???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do Marzanny wybralam sie z mezem w lutym tego roku w Walentynki. Pani Kelnerka zaprowadzila nas do czesci restauracji znajdujacej sie na pietrze. Pomieszczenie bylo tak oswietlone, jakbysmy mieli tam ksiazki czytac, stoly slabo udekorowane, zadnej muzyki w tle, zero przytulnosci. Zamowilam wtedy jakies mieso, juz nie pamietam jakie, w sosie czosnkowo smietanowym. Danie bylo zupelnie bez smaku, naprawde staralam sie w nim wyczuc choc odrobine czosnku. Meza danie bylo nawet dobre, ale moje bylo calkiem nieudane. Ciesze sie,ze ktos wkoncu poruszyl temat tej restauracji. Panu, ktory jest wlascicielem radzilabym zajac sie nie tylko powiekszaniem restauracji ale rowniez ulepszeniem jakosci serwowanych dan.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Marzannie dobre są jedynie zupy, drugie dania tak gdzieś 4/10. Jak tamtędy jeżdzę to wolę się wstrzymać z jedzeniem, aż dojadę do "Marty". Można Sulisza nie lubić, ale jeśli chodzi o Marzannę to trochę racji chłop ma. Jak ktoś już wyżej fajnie to napisał: zderzenie super wystroju z jakością jedzenia to nie wychodzi na dobre tej restauracji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Marcinie. Z tej strony "Blog spot" . Zapraszam do korespondencji. Adres mailowy to czysmakuje@o2.pl. http://czysmakuje.blogspot.com/
Ostatnio edytowany 28 grudnia 2012 r. o 19:21
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jadłem i nic szczególnego.....taka jadłodajnia a co ciekawe hotelowe śniadanie tragedia....jajecznica z zepsutymi jajkami w bufecie...parówki najtańsze chyba z papieru toaletowego.... Dla glodniaka może i dobre hak Bida która na odgrzewancach jedzie dla prostakow. Ani tu ani tam wiecej nie zajade
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marzanna to nic ciekawego, na sali czuc zapach smazonych dan z kuchni co jest niedopuszczalne, dania przecietne, cena nieadekwatna do potraw. Wracając z Rzeszowa zajechalismy na obiad za poleceniem kolezanki, zamowilam pierogi ruskie, mąż jakies mieso tez nie byl zachycony, dla mnie lipa i tyle
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Beata napisał:
... Pisanie komentarza z telefonu komórkowego niestety ogranicza możliwość użycia polskich znaków, a to, że jest wiele wpisów, że żona z mężem wybrała się na kolację jest dosyć często spotykaną tendencją, nie uważasz?? ...
Tak "Beatko" tak ! "Jola" też ma trudności z pisaniem, zapewne też pisze z telefonu....o mężu też oczywiście wspomniała. ...ale jaja !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
W Marzannie dobre są jedynie zupy, drugie dania tak gdzieś 4/10. Jak tamtędy jeżdzę to wolę się wstrzymać z jedzeniem, aż dojadę do "Marty". Można Sulisza nie lubić, ale jeśli chodzi o Marzannę to trochę racji chłop ma. Jak ktoś już wyżej fajnie to napisał: zderzenie super wystroju z jakością jedzenia to nie wychodzi na dobre tej restauracji.
Jeżdżę codziennie obok Marzanny i widzę, że parking pustkami nie świeci. Skoro tak niesmacznie, to masochiści tam jedzą, czy co? Sama trzy, czy cztery razy wstąpiłam i trudno byłoby mi źle napisać o jedzeniu (no, może to, że dość długo się czeka na realizację zamówienia, ale to świadczy, że jedzenie nie jest z mikrofali). Wystrój jak dla mnie normalny, skąd ten pomysł, że super. A Marta moim zdaniem ma zdecydowanie wyższe ceny....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ehh, tłumaczenia... Nie można napisać swojego zdania bo zaraz właściciel obwinia o masowe komentarze, straszy artykułami, czyzby ACTA ? pełna inwigilacja, ograniczenie wolności słowa. Przeciez żdana z nich nie obwinia nikogo a wyraża jedynie swoje zdanie w którym nie ma nic sprzecznego z prawem. Bez przesady.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sprawiedliwy napisał:
Ehh, tłumaczenia... Nie można napisać swojego zdania bo zaraz właściciel obwinia o masowe komentarze, straszy artykułami, czyzby ACTA ? pełna inwigilacja, ograniczenie wolności słowa. Przeciez żdana z nich nie obwinia nikogo a wyraża jedynie swoje zdanie w którym nie ma nic sprzecznego z prawem. Bez przesady.
Swoje zdanie zawsze można napisać, ale posty w stylu "nie pamiętam, co zamówiłam, ale było okropne" świadczy, że pisze ktoś, kto najprawdopodobniej nigdy w ocenianej "Marzannie" nie był, a tylko potrafi anonimowo oczerniać podszywając się pod różne nicki. Ciekawe dlaczego to robi? Moim zdaniem pan Sulisz "upuścił" troszeczkę jadu, bo na niedawnym święcie bigosu (który miał miejsce we wspomnianym lokalu), nie pełnił roli wszechwładnego oceniającego. Gdyby został tam zaproszony i odpowiednio uhonorowany, myślę, że wszystko by mu smakowało Nie znam właściciela żeby była jasność w temacie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Posty łamiące regulamin forum (np. obrażające kogokolwiek, pomówienia) będą kasowane. Prosimy o dyskusję na poziomie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zacznijmy od tego kto tu jest na poziomie obrarzacie a teraz co poziom ma być ja często bywam w tej restałracji jestem raczej osobą która oczekuje 100 % perfekcji marudzę ale zawsze dostaje to co chcę klient nasz pan a w tej restałracji znają doskonale tą zasadę.Marzanna poprostu czaruje klimatem smakiem i zapachem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...