Ten spektakl to brutalny atak na kościół katolicki w Polsce. To jest czysta propaganda antyklerykalna w stylu gazety NIE i Jerzego Urbana. Gdyby kobiety były ubrane z białe bluzki i czerwone krawaty, to można by myśleć, że oglądamy akademię z czasów stalinowskich. Wykrzyczenie przez grupę kobiet tekstu napisanego przez kogoś innego nie przekonuje mnie o ty, że są to ich osobiste poglądy oparte na własnych przeżyciach. Jestem osobą niewierzącą i nie odczywam ucisku ze strony kościoła.
|
|
"Sen nocy letniej" grali dzisiaj...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|