"Mój dziadek zjadł mi psa..." - wówczas okularnica. Później jak każde brzydkie kaczątko wyszla z niej fajna kobieta. A teraz pewnie szprycuje się botoksem, byle nie ździwić się w tym kraju... jak mawiał klasyk kabaretu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz