Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Duże zmiany w policyjnych kontrolach. Co jeszcze sprawdzi drogówka?

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 7 października 2019 r. o 07:51 Powrót do artykułu
PiS-land to faszystowskie, policyjne państwo małymi kroczkami ograniczające wolność obywateli. Niemniej PiS - PO jedno zło.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A dlaczego policja nie kontroluje składu chemicznego spalin tych sprowadzanych z zagranicy kopcących, zdezelowanych audic, bmwic itp, śmierdzących z daleka spalinami busów osobowych i ciężarowych w tym także tych z mpk
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jeśli jeździsz przepisowo, to czego się obawiasz ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czekam, na kontrole, gdzie będzie sprawdzane jeżdżenie na zamek, bo to dramat co obecnie jest, a tam policjantów nie ma
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech zaczną od nauki urzadzenia do pomiaru predkości
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A to już opanowali prowadzenie pojazdów mechanicznych i nie mylą się im pedały gazu i hamulca, jak temu z Ryk ??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A dlaczego policja nie kontroluje składu chemicznego spalin tych sprowadzanych z zagranicy kopcących, zdezelowanych audic, bmwic itp, śmierdzących z daleka spalinami busów osobowych i ciężarowych w tym także tych z mpk
 Bo policja nie jest od tego. Po to są stacje kontroli pojazdów i ITD
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tym roku nie strajkowali I od razu więcej wykroczeń
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No, no... znaleziono "sposób na zwiększenie liczby badań i wydajności tych badań". A co z legalnością tych "akacji"? Czy z każdego badania trzeźwości będzie w końcu, zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, sporządzany protokół opisujący "objawy lub okoliczności uzasadniające przeprowadzenie badania"?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ile grozi za jazdę lewym pasem? Ci z LSW chyba zbankrutują.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiekszość cięzarówek z materiałami sypkiminp. zboże, piach, cegły jest przeciążona. Nikt ich nie wazy, a drogi są niszczone wlasnie przez przeciążone ciężarówki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tyko patrzeć jak bieliznę będą sprawdzać no i obowiązkowo trzeba będzie mieć rybkę na klapie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
powiem wam w sekrecie że kontrole dla kontroli czyli nieuzasadnione zatrzymanie obywatela jest naruszeniem jego praw. Przepisy wyraźnie określają w jakich sytuacjach policjant ma prawo zatrzymać pojazd, przejrzeć bagaże czy wylegitymować osobę. Każde więc zatrzymanie, sprawdzenie trzeźwości, kontrola dokumentów czy bagażnika to ograniczenie wolności zagwarantowanej Konstytucją. Radiowóz na jezdni i wykonujący czynności policjant MUSZĄ być widoczni a więc w radiowozie włączona sygnalizacja świetlna a policjanci w kamizelkach odblaskowych. Dla bezpieczeństwa własnego i kierujących. Popatrzcie jak to się robi w krajach zachodnich gdzie policjant nie ma prawa "czepiać się" by coś tam komuś "znaleźć". U nas policjant zmuszany jest do "robienia wyników" bo statystyki i konkurowanie pomiędzy województwami w ilości nałożonych mandatów i zatrzymanych praw jazdy premiuje i awansuje komendantów wojewódzkich w oczach władz politycznych. Wstyd ten trwa od lat w policji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiekszość cięzarówek z materiałami sypkiminp. zboże, piach, cegły jest przeciążona. Nikt ich nie wazy, a drogi są niszczone wlasnie przez przeciążone ciężarówki.
 Ministerstwo ma pliki JPK - wystarczy kilka przeliczeń i...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo się z tego cieszę, prawo jazdy od 1979 r. Nigdy nie spowodowałem wypadku, a przejechałem 1,5 mln km w tym czasie po całej Europie. Najgorzej się jeździ właśnie w Polsce. Miałem czasami takie trasy, kiedy jadąc np. w Skandynawii odcinek 300 km nikt mnie nie wyprzedził. Wszyscy jechali zgodnie  z przepisami, bo jest mnóstwo fotoradarów. Co ciekawe, byłą to płynna i bezpieczna jazda dla wszstkich. Nie było gwąłtowngo hamowania, zjeżdżania, trąbienia cz mrugania światłami. Ale kiedy już dopłynęlismy promem do Polski, to już się zacżeło trąbienie na drodze dojazdowej do promu - wyprzedzanie na trzeciego, z prawej, z lewej itd. Koszmar. Podobnie fajnie jeździ sie w Stanach. Jest ograniczenie prędkości, to każdy jedzie przepisowo, nie zmienia ciągle pasa i naprawdę jedzie się bezpiecznie.  U nas jak przecztałęm policja zatrzyamał ponad 2 tys. kierowców, którzy przekroczyli prędkośc w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. To jest chore. Dobrze, że za to zabierają prawo jazdy, ale widać jaka jest mentalność Polaków. Mimo tego nadal kozakują, dltego podpisze się pod każdym pomysłem, żeby eliminoac takich bałwanów za kierownicą
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo się z tego cieszę, prawo jazdy od 1979 r. Nigdy nie spowodowałem wypadku, a przejechałem 1,5 mln km w tym czasie po całej Europie. Najgorzej się jeździ właśnie w Polsce. Miałem czasami takie trasy, kiedy jadąc np. w Skandynawii odcinek 300 km nikt mnie nie wyprzedził. Wszyscy jechali zgodnie  z przepisami, bo jest mnóstwo fotoradarów.
I właśnie tak w jest - barany mają iść równo grupą. Tak się najlepiej je strzyże. Nie jestem fanem piracenia na drodze, ale też nic mnie tak nie irytuje jak jazda 70km/h trasą między polami gdzie nie ma żadnych zabudowań. Tak sobie można jechać jak się ma 5-10km do przejechania. Jednak nie gdy jedzie się z trójką tłukących się dzieci i trzeba pokonać 300-600km. Poza tym jeśli ma być tak restrykcyjnie jak w niektórych kracjach - 100km/h i koniec to po co te auta z mocami powyżej 100 koni? Wsadzali by wszędzie 1.4 90km i by się skończył drogowy bandytyzm.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
powiem wam w sekrecie że kontrole dla kontroli czyli nieuzasadnione zatrzymanie obywatela jest naruszeniem jego praw. Przepisy wyraźnie określają w jakich sytuacjach policjant ma prawo zatrzymać pojazd, przejrzeć bagaże czy wylegitymować osobę. Każde więc zatrzymanie, sprawdzenie trzeźwości, kontrola dokumentów czy bagażnika to ograniczenie wolności zagwarantowanej Konstytucją. Radiowóz na jezdni i wykonujący czynności policjant MUSZĄ być widoczni a więc w radiowozie włączona sygnalizacja świetlna a policjanci w kamizelkach odblaskowych.  Dla bezpieczeństwa własnego i kierujących. Popatrzcie jak to się robi w krajach zachodnich gdzie policjant nie ma prawa "czepiać się" by coś tam komuś "znaleźć". U nas policjant zmuszany jest do "robienia wyników" bo statystyki i konkurowanie pomiędzy województwami  w ilości nałożonych mandatów i zatrzymanych praw jazdy premiuje i awansuje komendantów wojewódzkich w oczach władz politycznych. Wstyd ten trwa od lat w policji.
 Naruszenie moich praw to jest wtedy, kiedy jadę zgodnie z przepisami, a potencjalny morderca za***a 200 obok mnie, kiedy pijany jak bela bandyta wyprzedza na przejściu. To jest ograniczenie mojego prawa do życia, a nie to że polcijant zajrzy mi do bagażnika czy każe mi dmuchnąc.We łabach się niektóryn poprzewracało, że kwestionują zasadność takich kontroli. Pomyśl, że podczas nich policja wyłapuje właśnbie takich baranów, którzy zagrażają innym.  Z jednej straony chcemy jeszcze bardziej skutecznej policji ,a z drugiej, owszem, ale niech tak często nie zatrzymują do kontroli. To są właśnie działania prewencyjne. Jeśli wiem, że rano może być kontrola trzeźwości wszystkich po kolei, to po imprezie albo wyjadę później, albo wypije mniej, tak to działa.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo się z tego cieszę, prawo jazdy od 1979 r. Nigdy nie spowodowałem wypadku, a przejechałem 1,5 mln km w tym czasie po całej Europie. Najgorzej się jeździ właśnie w Polsce. Miałem czasami takie trasy, kiedy jadąc np. w Skandynawii odcinek 300 km nikt mnie nie wyprzedził. Wszyscy jechali zgodnie  z przepisami, bo jest mnóstwo fotoradarów.
I właśnie tak w jest - barany mają iść równo grupą. Tak się najlepiej je strzyże. Nie jestem fanem piracenia na drodze, ale też nic mnie tak nie irytuje jak jazda 70km/h trasą między polami gdzie nie ma żadnych zabudowań. Tak sobie można jechać jak się ma 5-10km do przejechania. Jednak nie gdy jedzie się z trójką tłukących się dzieci i trzeba pokonać 300-600km. Poza tym jeśli ma być tak restrykcyjnie jak w niektórych kracjach - 100km/h i koniec to po co te auta z mocami powyżej 100 koni? Wsadzali by wszędzie 1.4 90km i by się skończył drogowy bandytyzm.
 Jeśli się irytujesz na drodze, że ktoś jedzie wolno, to nie powinieneś siadać za kierownicą, bo twoja irytacja z czasem zamieni się w agresję. Twój argument, że musisz jechac szybko, bo wieziesz dzieci i masz dalką trasę jest przrażający. Przecztaj raz jeszcze to, co napisałeś albo pokaż swoim dzieciom... 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A dlaczego policja nie kontroluje składu chemicznego spalin tych sprowadzanych z zagranicy kopcących, zdezelowanych audic, bmwic itp, śmierdzących z daleka spalinami busów osobowych i ciężarowych w tym także tych z mpk
 Bo mpk ma przede wszstkim elektryczne pojazdy  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kontrola wszystkich po kolei? Takie kontrole to w państwie policyjnym, gdzie policja stanowi sobie prawo i kontroluje się wszystkich, bo wszyscy są podejrzani. W państwie prawa policja ma obowiązek stosować się do powszechnie obowiązującego prawa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...