kasa wyrzucona w błoto jak dla mnie, lepiej coś małego swojego mieć. A nie wypożyczać. Zwłaszcza ze auta mają coraz lepsze ceny, sama zaczęłam na początku roku oszczędzać i kupiłam peugeota 208 teraz na promocji. Dodatkowy plus że nie pali dużo to mnie nie wydoi na benzynie
|
|
Słyszałem o abonamencie kilka miesięcy temu i popukałem się w głowę, ale jak przeczytałem ten artykuł to muszę przyznać, że taka opcja brzmi naprawdę sensownie. Bez kredytu i problemów ze sprzedażą lub serwisowaniem, czyli największych bolączek każdego właściciela samochodu. A do tego opcja abonamentu jest możliwa w Masterlease, która jest pewną firmą na rynku.
|
|
ciekawa propozycja właściwie, to nie jest głupie rozwiązanie, bo ja na przykład jak przeszedłem z samodzielnej działalności gospodarczej na umowę o pracę i nie mogę wiząć leasingu znowu, ciekawe jak będzie to wyglądało w przełożeniu na pomysły które się pojawiają teraz zeby OC było przypisane do kierowcy, co też uważam za bardzo spoko pomysł, bo jakby tak było to by było dużo łatwiej właśnie przy takiej umowy "najmu pojazdu", ja jestem mega za taką opcją, ciekawe jak będzie rozwiązane serwisowanie no i przy ewentualnym wypadku, bo ja na przykład ostatnio przy leasingu to nie dość, że się szarapałem z ubezpieczycielem to i z firmą leasingową, gdyby nie CRU i sąd to by się raczej kwestia nie wyjaśniła.. trzeba czytać co sie podpisuje nawet ze 4 razy zanim się złoży parafkę. Także ja jestem na tak! :)
|
|
Ciekawe czy to sie opłaca i czy dodatkowym opłat małym druczkiem nie ma. Ja akurat na działalności jestem to z leasingu korzystam i co raz nowe auto biore z wykupem lub bez. Ostatnio xlv akurat. Też rata nie jest wysoka z resztą i tak w koszty sie to wrzuca także drogo nie wychodzi.
|
|
Żałuję, że takich nie ma na abonament, jak ten ***s://richtermotors.com/oferta/maserati-ghibili-2015-3-330ps/
|
|
Hm, ostatnio natknąłem się na artykuł, że coraz więcej osób decyduje się na samochody w abonamencie. Trochę poczytałem na ten temat i faktycznie w niektórych przypadkach to jest naprawdę spoko opcja. Płacisz te kilka stów miesięcznie i masz auto, które tylko tankujesz. Jeżeli chcesz kupić jakiego złoma za kilkanaście tysięcy, to już lepiej wziąć auto w abonamencie, bo wyjdzie Cię to dużo taniej. .. Zero napraw, ubezpieczenia, opon, itp. Warto sprawdzić na spokojnie. Tym bardziej, że tak jak tu piszą, można po prostu wziąć auto używanego w abonamencie i na pewno będzie taniej.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|