Eurowybory. Żuk popiera Tarasa, ale głosuje na Lipińską

A ile zarabia dyrektor d/s administrowania w LPEC czyli d/s brania kasy ? Nazywa się Artur Lipiński i jest mężem Moniki Lipińskiej zastępczyni prezydenta Żuka. Czy to nie nepotyzm ??? A Lipińska chce teraz być europosłanką i tam brać polityczną kasę za nic

Żuk zagłosuje Piotrowskiego- boi się że jak Piotrowski nie wejdzie do PE do wystartuje na prezydenta Lublina i wygra w cuglach. Tak Żuk kieruje się tylko strachem przed utratą prezydentury. Bo wtedy wszyscy zoboczą że zadłużył miasto na ponad 2 miliardy zł. których nie ma z czego spłacić

Żuk zagłosuje Piotrowskiego- boi się że jak Piotrowski nie wejdzie do PE do wystartuje na prezydenta Lublina i wygra w cuglach. Tak Żuk kieruje się tylko strachem przed utratą prezydentury. Bo wtedy wszyscy zoboczą że zadłużył miasto na ponad 2 miliardy zł. których nie ma z czego spłacić

  kolego z PiS, Żuk zadłużył miasto na 400 tysięcy, 2 miliardy to on wyda na inwestycje

PO zlekceważyło mieszkańców i przeprowadzany eksperyment z Kamińskim i próbą przed wyborami trio Żuk-Lipińska-Taras pokazało tylko, że nie ma programu i pomysłu na Lubelszczyznę, Polskę - smutne i żałosne. Ludzi - wbrew temu co zakładają czołowi spin doktorzy PO - nie można traktować jak baranów... chociaż twarze PO tak się o narodzie wypowiadają... Dlatego finisz braku odpowiedzialności i wszechogarniającego cwaniactwa (jak przytoczone zatrudnianie męża Pani Lipińskiej w spółce miejskiej - który na niczym się nie zna i zarabia grubą kasę) będzie przykry dla Karpińskiego i kolegów... wygra PiS nawet 2 mandaty, chyba że podzieli się z PSLem... a dla ekipy PO zostanie wilczy bilet... Tak się kończy eksperymentowanie...

Lubelszczyzny wola taka - głosujemy na Pożaka.

Żuk zagłosuje Piotrowskiego- boi się że jak Piotrowski nie wejdzie do PE do wystartuje na prezydenta Lublina i wygra w cuglach. Tak Żuk kieruje się tylko strachem przed utratą prezydentury. Bo wtedy wszyscy zoboczą że zadłużył miasto na ponad 2 miliardy zł. których nie ma z czego spłacić

  Uuu... powiało teorią spiskową :P W którą ja na szczęście nie wierze. A Taras nawet odpowiada mi jako kandydat. Nie wzial sie z nikad i cos sobą reprezentuje.

Ogromna wiedza i doświadczenie tego pana są moim zdaniem czynnikami które powinny decydować o wyborze naszego przedstawiciela w Europarlamencie. Mnie on przekonał w przeciwieństwie do innych szołmenów bez elemenentarnej wiedzy.

Taki człowiek z głową i doświadczeniem przydał by się raczej na miejscu. Taras wykazał się szczególnie w Bogdance. Ale jeżeli w Brukseli miałby się zatroszczyć o nasz węgiel to też dobrze. Oby jak najwięcej naszych w parlamencie!

A ja zagłosuję na Piotrowskiego, doświadczony(10 lat w PE, wie jak się tam poruszać), niezależny i ambitny do tego zna języki obce, nie tylko mówi ale przede wszystkim robi dużo dla regionu.

Tylko przedstawiciele PiS mogą godnie nas reprezentować.