Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kandydat z płotka. Komentarz Krzysztofa Wiejaka

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 19 lipca 2019 r. o 10:17 Powrót do artykułu
Święte słowa...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Taka dyskretna kampania przed kampanią... Głębokie przesłanie hasła wielkiego obrońcy "tradycyjnego" modelu rodziny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Patrzeć się nie da na trawniki zaśmiecone tymi badziewnymi tablicami w całym mieście. Kto na to pozwolił? Między innymi przy wejściu na Błonia Zamkowe - gdzie są służby dbające o estetykę takich miejsc? Kto za to płaci? - to pytanie retoryczne raczej, bo pewnie nie z kieszeni tego pana, a z subwencji partyjnych, czyli budżet. Co za beznadziejna treść? Naprawdę trzeba nam przypominać o tym, że chcielibyśmy w wakacje mieć więcej czasu dla rodziny? Przy tym poziomie inflacji czas na urlopowanie się kurczy, a czas na pracę wydłuża. Co na takie hasełko kandydaci do liceów i ich rodzice, zmuszeni do pisania odwołań od wyników rekrutacji, stojący w kolejkach po zaświadczenia do lekarzy medycyny pracy? Podobno myślenie nie boli, ale mimo to niektórzy bardzo się przed nim bronią jak widać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Redaktorze - stara piłkarska zasada brzmi: "gra się tak - jak przeciwnik pozwala!" W mojej książce (która dotarła do Państwa Redakcji, wobec której stosuje Pan szlaban cenzury: "Lublin mało znany, część III: Turystyczny Lublin dla pokoleń" przedkładałem wniosek o uwolnienie Starego Miasta i Śródmieścia od szpetnych bilbordów. Niech Pan spojrzy na cerkiew od ronda - zasłonięta reklamami. Niech Pan tak zresztą nie rozpacza - właścicielami sieci bilbordów są Pana polityczni koledzy, którzy już zacierają ręce na kolejne "żniwa". Nieważne - kto wygra, ważne - ile kto wyłoży "kasy" na swoją kampanię. Przy okazji - spodziewałem się, że pan Pitucha, jako przykładny mąż i ojciec rodziny, sfotografuje się z własną rodziną - to miałoby sens. Już go widzę, gdzieś na plaży - z radośnie biegającą gromadką jego własnych dzieci. Wojciech Górski.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie redaktorze....z jednej strony trudno się z Panem nie zgodzić - z drugiej oczekiwał bym choć trochę wnikliwszego podejścia do sprawy i osoby Pana Pituchy - a tu prosty tekscik pod publiczkę. Wiem, że temat RODZINY jako dobra najwyzszego i postawy Pana Pituchy (niezależnie od tego czy jest pełnomocnikiem czy nim w przeszłości nie był) jest mniej medialny od komentarzy rodem "jestem estetą" i dbam o "porządek"... Ale tak już jest, że jeśli ktoś świadczy życiem, jak ważna jest RODZINĄ staje się wyrzutem dla tych, którzy kształtują opinię publiczną mając na względzie poczytnosc gazety i ostatecznie swój interes...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlaczego Pan Radny Pitucha nie zawarł na zdjęciu czasu spedzanego ze swoją rodziną tylko jakiś przypadkowy obrazek z internetu?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Kandydat z płotka." *** Ot - ślepota. . . Bez okularów przeczytałem: "Kandydat - płotka." :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O red. Wiejaku wypowiedzieli się już naczelni spece i zuko-kamerdynerzy TBV. Rozumiem, że podtrzymują swoje zdanie, nawet kiedy redaktor bije w pis?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ten artykuł to dno dziennikarskie. I to red. nacz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Pitucha - proszę następnym razem przed publikacją zdjęcia udać się do jakiegoś specjalisty od wizerunku. Zarzucanie marynarki na ramię jeszcze by uszło, ale zdjęcie w krawacie już nie. Krawat sugeruje że jest Pan poważny oraz tworzy niepotrzebny dystans - zupełnie nie współgra to z tematem wakacji. Kolejny temat - randomowe zdjęcie z internetu powoduje że jest Pan niewiarygodny. Uwiarygodniałoby Pana zdjęcie z własnymi dziećmi na rękach oraz żoną z boku - rozumiem że dla rodziny wykorzystanie wizerunku publicznie może być oporem, ale w końcu jest Pan osobą publiczną. Taka rada za darmo w prezencie na wakacje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pitucha jest wszędzie 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W garniturze nad morzem musi być gorąco...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie red: taki sezon "ogórkowy" a może zainteresowałby się Pan co się dzieje w wojewódzkim sanepidzie tam nie ma ogórków ale papryka chili i byłoby co napisać ;-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tomasz Pitucha - pełnomocnik ds. efektywnego działania programu KORYTO+
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
raczej kandydat z łapanki, jak większość w PiS, sprawnie odlicza dni do kolejnej wypłaty i jak widać na załączonym obrazku potrafi oflagować całe miasto swoją, niezbyt nieskalaną myślą, facjatą
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiocha (nie mylić z wsią) !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Redaktor dziennika, który chce mieć poszanowanie powinien być obiektywny. Jak widać, pana Wiejaka strasznie uwiera PiS i rodzina, a także to, że rodzinę się promuje. Widocznie dziennikowi bliżej do innych wartości niż kościół i rodzina. Wypowiedzi redaktorskie w takim tonie i z takim zapałem skierowane przeciwko PiS, dla generowania odsłon na stronie, są po prostu mizerne. Gdzie dziennikarski obiektywizm? Każdy reklamuje się jak może, nawet dziennik. Czy w tym przypadku reklamy dziennika wschodniego na mieście to próżność?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I tak w Lublinie mamy mnóstwo tego reklamowego śmiecia, to jeszcze radny "uszczęśliwia" nas swoim wizerunkiem. Do tego robi to w zupełnie niezrozumiałym celu, bo jeszcze mogę zrozumieć i przeżyć takie zaśmiecanie przestrzeni publicznej w czasie kampanii wyborczej, ale nie dla jakiego narcystycznego lansowania się.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To ten co promuje i finansuje lgbt ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wieść gminna niesie, że od kilku dobrych lat Tomcio Pituch wraz z kilkoma innymi (bez)radnymi PiS biega po mieście z siatką na motyle i próbuje złapać jakiegoś gendera. Napiszcie może jakiś artykuł o efektach jego działania? Ile genderów udało mu się złapać, gdzie dokładnie się znajdowały, czym się odżywiają i jaki mają wpływ na przewietrzanie Lublina?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 7

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...