Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
65 lat temu pierwszy sekretarz PZPR, Władysław Gomułka powiedział: „Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu". Dzisiaj ta sama narracja dobiega z PiS, co oznacza, że wkrótce nastąpi kolejny, wcześniej zaplanowany reset, po którym PiS zmieni nazwę na PZiS. Oby tylko tym razem coś z tych pomocowych pieniędzy zostało w naszym kraju.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To wszystko to polityka. Platforma nie ma monopolu na to kto będzie negocjować z PiS. Lewica tym samym już teraz pokazała, że zjednoczona opozycja totalna to mit, a z drugiej strony wystawiła się na ostrza krytyki. Teraz już wiadomo, że Lewica do wyborów idzie jako samodzielna partia, a nie w bloku z PO. Druga kwestia to Ziobro, który teraz widzi, jak krucha jest pozycja jego fanatycznego ugrupowania, i że Kaczyński może poradzić sobie bez Ziobrystów. W trudnej sytuacji jest też PSL, bo bliżej ludowcom do bloku z Platformą niż do bycia tymi, z którymi można dojść do porozumienia. W całej sytuacji największe pieczenie upiekł na pewno Kaczyński i nie Miller, a Zandberg.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To niech lajzy wstapia do PiS a nie becza jak stare baby.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...