"Swój chłop" jedynką UPR, czyli przez siłownię do PE

Czemu przytaczacie państwo tylko negatywne komentarze? Większość dyskusji na wykopie to bardzo pozytywne wypowiedzi o p. Kowalskim, głównie motywowane świetnymi wystąpieniami np.:

zreszta proszę sam wspomniany wykop: http://www.wykop.pl/link/191316/takiego-ha...e-nie-widzialem

Co za żałosne dziennikarstwo. Czemu uprawiacie taką propagandę? Na wspomnianym wykopie jest może około 5 % negatywnych komentarzy dla reszty użytkowników ten plakat to strzał w dziesiątkę. Zresztą sami oceńcie jak Pan Marian prezentuje się w telewizji: video2.v2.tvp.pl/2009/06/01/205111/film.asf

Lawinę prześmiewczych komentarzy? Każdy kto widział dyskusję na wykop.pl wie, że komentarze były pozytywne. Szczególnie po tym jak zostały tam wklejone linki z wystąpieniem Kowalskiego w TV Lublin: video2.v2.tvp.pl/2009/06/01/205111/film.asf oraz z jego przemówieniem na konwencji UPR Lublin: www.youtube.com/watch?v=SWvPWQoigJI&feature To właśnie dzięki pozytywnemu przyjęciu dostał 1000 punktów akceptacji tematu o nim na wykop.pl "Dziennikarz" co to pisał powinien dostać pstryczka w nos od redaktora naczelnego za nierzetelność i manipulowanie obrazem rzeczywistości!

"Ogolony na łyso" nie bardziej niż ten pan w banerze po lewej (z PPP). Trochę profesjonalizmu i obiektywizmu przydałoby się dziennnikarzom z DW.

Czy DW chce proces który jest skazany przegrać?

Nie ma to jak trochę kontrowersji. To się Marianowi udało. Nie ważne jak piszą, źle czy dobrze, ważne żeby nie przekręcili nazwiska. A teraz na poważnie. Byłem w UPR do końca 2005 roku. Współpracowaliśmy z Marianem bliżej lub dalej od 1993 r. Nie we wszystkim się zgadzaliśmy, ale lubelską UPR omijały konflikty wewnętrzne. Jeśli były jakieś problemy to przez warszawkę. Różne rzeczy można Marianowi wytykać, ale na pewno nie jest interesowny a tym bardziej głupi. Choć nie skończył Staszica (wylano go z tego LO w l. 80), to w kozi róg mógłby zapędzić niejednego politologa. Może więc zamiast przyklejać komuś łatki redaktor (czy to nie ta sama osoba, która dała plamę w relacji ze spotkania z Cejrowskim) wysiliłby się żeby uczciwie zrelacjonować polityczne stanowisko kandydata, lokalnego polityka wykorzystując kontrowersje internetowe jako pretekst? Chciałoby się przeczytać jakiś dobry tekst o lokalnym wymiarze tej kampanii. Taniej propagandówki mamy wszędzie pełno. Dobrego dziennikarstwa - jak na lekarstwo.

Co za nędzna gazecina, jak można tak przekręcać fakty? Przecież ten gość (Marian Kowalski) robi furorę w internecie między innymi dzięki właśnie temu plakatowi. Czy wasza gazecina tylko manipulować potrafi?

jak można być tak nieobiektywnym i przeczytać tylko kilka pierwszych komentarzy? Wywalić tego co to napisał!!!!!!!

jedno pytanie ... czy on zna angielski ? jakie ma wykształcenie ?... btw -> wiecie ze jezeli ktos posiada tatuaz to jest niezrownowazony psychicznie ? to jest podciagane do samookaleczania a wg niektorych podrecznikow fakt posiadania tatuazu równa sie z ubytkiem intelektualnym

BRAWO. DZIENNIK WSCHODNI KASUJE KOMENTARZE!

Dziennikowi gratulujemy rzetelności... proszę jeszcze raz uważnie i ze zrozumieniem przeczytać tą "lawinę prześmiewczych komentarzy": http://www.wykop.pl/link/191316/takiego-ha...e-nie-widzialem

nawet potrafili pomylić plakaty... to nie jest TEN kontrowersyjny plakat

Czy wy się w tym dzienniku boicie pana Mariana? bo jak inaczej wytłumaczyć wybiórczość tego tekstu? Plakat i filmy z przemowami pana Mariana królują od 2 dni na wykopie ale o tym cichosza, tylko parę prześmiewczych komentarzy, które są w błędzie...zresztą, nie po raz pierwszy tak się zachowujecie...WSTYD

o, plakat już poprawili. ;D dziennikarze, no nie mogę....

Dziennik zniżył się do poziomu "wybiórczej". Przestaję kupować ten brukowiec. A dziennikarzynom radzę zajrzeć do słownika i poszukać haseł " rzetelność", "uczciwość" i "sumienie". Dobrze mieć i rozum i mięśnie. http://video2.v2.tvp.pl/2009/06/01/205111/film.asf

wnaja napisał:

Nie ma to jak trochę kontrowersji. To się Marianowi udało. Nie ważne jak piszą, źle czy dobrze, ważne żeby nie przekręcili nazwiska. A teraz na poważnie. Byłem w UPR do końca 2005 roku. Współpracowaliśmy z Marianem bliżej lub dalej od 1993 r. Nie we wszystkim się zgadzaliśmy, ale lubelską UPR omijały konflikty wewnętrzne. Jeśli były jakieś problemy to przez warszawkę. Różne rzeczy można Marianowi wytykać, ale na pewno nie jest interesowny a tym bardziej głupi. Choć nie skończył Staszica (wylano go z tego LO w l. 80), to w kozi róg mógłby zapędzić niejednego politologa. Może więc zamiast przyklejać komuś łatki redaktor (czy to nie ta sama osoba, która dała plamę w relacji ze spotkania z Cejrowskim) wysiliłby się żeby uczciwie zrelacjonować polityczne stanowisko kandydata, lokalnego polityka wykorzystując kontrowersje internetowe jako pretekst? Chciałoby się przeczytać jakiś dobry tekst o lokalnym wymiarze tej kampanii. Taniej propagandówki mamy wszędzie pełno. Dobrego dziennikarstwa - jak na lekarstwo.

Twoja wypowiedź sugeruje,że Mariana wylano ze Staszica za jakąś działalność wywrotową (znacząco- w l.80). Czytelnicy "wrzuty" też pzeczytali, że prześladowała go Sierakowska. Marian chodził do klasy humanistycznej, ktorej wychowawczynia była niezwykle mila i bezpartyjna łacinniczka - p. K.Nitka-Organista. I na pewno nikt go nie prześladowal za poglady polityczne- bo ich po prostu nie miał. Wyleciał za nieuctwo (jako jedyny). A jeżeli sadzicie, że nie jest interesowny, a jest w UPR dla idei - to jesteście naiwni. A niby po co chce do Brukseli? I w jakim jezyku i o czym tam bedzie rozmawiał? Bez urazy- tam są niestety tylko wykształceni, najczęściej niestety po politologii i studiach - które są jak widzę w pogardzie. Czasy gdy tzw. wykształcenie domowe i służba na dworze magnackim wystarczaly - minęły bezpowrotnie.

ala napisał:

Twoja wypowiedź sugeruje,że Mariana wylano ze Staszica za jakąś działalność wywrotową (znacząco- w l.80). Czytelnicy "wrzuty" też pzeczytali, że prześladowała go Sierakowska. Marian chodził do klasy humanistycznej, ktorej wychowawczynia była niezwykle mila i bezpartyjna łacinniczka - p. K.Nitka-Organista. I na pewno nikt go nie prześladowal za poglady polityczne- bo ich po prostu nie miał. Wyleciał za nieuctwo (jako jedyny). A jeżeli sadzicie, że nie jest interesowny, a jest w UPR dla idei - to jesteście naiwni. A niby po co chce do Brukseli? I w jakim jezyku i o czym tam bedzie rozmawiał? Bez urazy- tam są niestety tylko wykształceni, najczęściej niestety po politologii i studiach - które są jak widzę w pogardzie. Czasy gdy tzw. wykształcenie domowe i służba na dworze magnackim wystarczaly - minęły bezpowrotnie.

Niczego nie sugeruję. Po prostu Marian chodził do ogólniaka w l. 80, podobnie zresztą jak ja. Obaj jesteśmy po 40. Gdyby do UPR trafił ktokolwiek interesowny i wytrzymał w tej partii tyle lat, to obaj moglibyśmy go nazwać idiotą. UPR jest ostatnią partią, w której można liczyć na profity władzy. Byłem w niej i wiem o czym piszę. Marian wcale tak naprawdę nie chce do Brukseli. Jak większość kandydatów odprawia demokratyczny rytuał z obowiązku działacza. Sam tego doświadczyłem 5 lat temu, gdy jako prezes UPR na Lubelszczyźnie musiałem kandydować do eurokołchozu. Przy dzisiejszym poziomie inflacji tytułów naukowych, ilości uczelni, w których studia kupuje się za wysokie czesne, nie można dać w ciemno gwarancji, że każdy człowiek legitymujący się tytułem magistra ma patent na mądrość. Z całym szacunkiem dla ich wysiłku, ale jestem pewien, że samouk Marian niejednego dzisiejszego absolwenta politologii mógłby zagonić w kozi róg jeśli chodzi o poziom rozumienia procesów historycznych, społecznych i politycznych. Może ma uboższy aparat pojęciowy, ale - powtarzam - nie jest głupszy. Obejrzyj sobie wystąpienie Mariana na uprowskiej konwencji wyborczej w Lublinie, rozmowę z dziennikarką TV Lublin. Nie ustępuje niejednemu zawodowemu politykowi, który bełkocze wyuczone frazesy. Wręcz bije wielu na łeb, bo to co mówi, mówi z przekonaniem i wiarą. Nie robi tego z wyrachowania karierowicza. Wiem, że robi to z przekonania, a że jego poglądy na UE są zbieżne w dużej mierze z moimi, zastanawiam się czy nie dać mu mojego głosu, jeśli w ogóle na te wybory pójdę.

"Gratuluję" redaktorowi rzetelności i prawdomówności Bez pozdrowień

Jeśli piszą tak tendencyjnie i chcą p.Kowalskiego obrzydzić wyborcom, znaczy, że ma wysokie poracie. Inaczej nie zawracaliby sobie Nim głowy...