Wojciechowski obiecuje darmowy internet w całym mieście

Wojciechowski nie ma najmniejszych szans na zwycięstwo. Wszystkie sondaże dowodzą, że jedynymi kandydatami liczącymi się w walce są Sierakowska, Sprawka i Żuk. Celem tego osobnika jest jedynie odebranie części wyborców kandydatowi PiS - tak, by umożliwić przejście do drugiej tury Żukowi, kosztem Sprawki (Sierakowska bowiem udział w drugiej turze ma niemal pewny). W tym celu Wojciechowski podszywa się pod pisowca - zarówno programem, jak i nawet wyglądem materiałów wyborczych, w których używa tego samego co PiS layout`u: na plakatach i banerach stosuje nie tylko te same kolory, ale nawet wielkość czcionek! Na czyją korzyść działa? PO i swoją. PO - bo umożliwi Żukowi wygranie wyborów, swoją - bo w zamian za obecne działania, jak i poparcie wspomnianej kreatury przed drugą turą otrzyma najprawdopodobniej jakąś lukratywną synekurę, a co najmniej miejsce na listach PO w przyszłorocznych wyborach. Wojciechowski jest zatem krypto-kandydatem Platformy, zresztą z jej listy startował już ostatnio do sejmu - i to z rekomendacji samego Janusza Palikota, którego zastąpi w grudniu w Sejmie. Ot i cały "bezpartyjny" kandydat.

Ha!Ha! Wojciechowski wygra! Właśnie to tak wkurza pijaweczki partyjne i piszą bzdury.

72 zł/osobę w Szczebrzeszynie, 5zł/osobę w Lublinie. Popieram Pana Wojciechowskiego.

Reb napisał:

Wojciechowski nie ma najmniejszych szans na zwycięstwo. Wszystkie sondaże dowodzą, że jedynymi kandydatami liczącymi się w walce są Sierakowska, Sprawka i Żuk. Celem tego osobnika jest jedynie odebranie części wyborców kandydatowi PiS - tak, by umożliwić przejście do drugiej tury Żukowi, kosztem Sprawki (Sierakowska bowiem udział w drugiej turze ma niemal pewny). W tym celu Wojciechowski podszywa się pod pisowca - zarówno programem, jak i nawet wyglądem materiałów wyborczych, w których używa tego samego co PiS layout`u: na plakatach i banerach stosuje nie tylko te same kolory, ale nawet wielkość czcionek! [...]

Reb, a w innym miejscu STM powiela swój post, wiec i tu ja swój w nieznacznej mierze powielę. Skoro nie ma najmniejszych szans na zwycięstwo, to po co tyle ujadania? Strach ma wielkie oczy? O jakich sondażach człowieku Ty piszesz? Bo jak na razie słyszałem o jednym wiarygodnym sondażu. A może masz na myśli "sundaż" gazety, która nam prezydenta już wybrała? W których miejscach swego programu wyborczego Wojciechowski podszywa się pod PiS? Może warto opatentować: kolory (proponuję od razu wszystkie), wielkość czcionki (to mnie najbardziej rozbawiło )pewne punkty programu, aby nikt inny z niego nie mógł skorzystać. A skąd mam mieć pewność, że nie jest odwrotnie? [Tak na marginesie, to mam nadzieję, że Wojciechowski nie żądał od Sprawki zgolenia wąsów ] U każdego z kandydatów w pewnym zakresie pokrywają się programy. Miasto ma te same problemy, czy startuje kandydat jednej opcji, drugiej, trzeciej czy bezpartyjny i każdy z nich na swój sposób przewiduje rozwiązanie tego problemu. A może powinniśmy zwrócić uwagę, kto proponuje najbardziej oryginalne rozwiązania, a nie najprostsze, w miarę najtańsze i co najważniejsze realne, bo w kampanii zwykło się tylko obiecywać, byle do kolejnych wyborów, a dalej jakoś to będzie. Kto broni innym kandydatom odbierać sobie wyborców. Wyborcy stanowią czyjąś własność? "Ciemny lud", który trzeba przekonać o "jedynie słusznym wyborze"? Jakim prawem ktoś przypisuje sobie, kto stanowi jego elektorat i przegania kontrkandydatów - won mi z mojego podwórka? Partie są niezmienne? Wybieramy partie? A co z samorządnością? Czy kandydat "namaszczony" kilka miesięcy, ba nawet kilka tygodni przed wyborami będzie sprawnym kandydatem? Dla mnie na pewno nie jest wiarygodnym, bo będzie czynił co mu u góry powiedzą, a jak by w chwili "słabości" i poczuciu osiągniętej władzy odważy przeciwstawić się, realizować coś po swojemu, to szybko "zdrajcy" można pozbyć się. Wojciechowski, jak każdy człowiek popełnił kilka błędów w swoim życiu, a mimo to ma odwagę stanąć do wyścigu z Waszymi "kryształowymi", bez skazy i świeżutkimi kandydatami. Wam pozostało powtarzanie w kółko kłamstw nt. Wojciechowskiego, aż staną się "prawdą". Niektórzy "docenią" Waszą pracę, ale nie wszyscy dadzą się zaszeregować do "ciemnego ludu". Wojciechowski, czy wygra czy nie i tak dalej będzie robić swoja robotę i bez względu czy będzie prezydentem, czy nie, a Wy w imię dobra partii (ale nie mieszkańców) w następnych wyborach wystawicie kolejnych "bialutkich i puszystych" i znów będziecie ujadać, że jakim prawem ktoś tu kandyduje i próbuje zabrać nam elektorat. Ja na szczęście będę mógł ze spokojem pójść na wybory, bo wiem na kogo zagłosuję, ale nie będę przekonywać nikogo, że powinien zagłosować na mego faworyta - Wojciechowskiego, bo takiego wyboru, bez względu na to jaki on będzie, powinniśmy sami dokonać go we własnych sercach, a jednocześnie uszanować wybór innych. I nie dajcie się zwieść współczesnym kreatorom rzeczywistości, którzy powtarzają, my już Wam wybraliśmy, nie możecie inaczej zagłosować, Twój wybór i tak nie ma sensu... Wybór każdego z nas indywidualnie jest słuszny i nikt nam tego nie zabierze!!!

W ramach uzupełnienia powyższego. Reb vel STM, a nie przeszkadza Ci, że Dziennik Wschodni w dziale Wybory Samorządowe 2010 używa kolorów PiS? Teraz już wiem dla kogo grają I jeszcze 5 gr co do bilbordu Twego faworyta - Lecha, tam zastosowano całą paletę kolorów... Podpisaliście jakiś kontrakt z producentem pasty do zębów czy cóś? O jej, ukradłem Wam kolorki!

bezpartyjny kandydat na prezydenta Lublina !! - co za bzdura !! Ludzie popierajacy tego kandydata OPAMIETAJCIE SIE !!! Juz nie pamietacie, w ostatnich wyborach palarmentarnych to gdzie byl Pan Wojciechowski? Drugi na liscie za Palikotem, ale nie dostal sie wiec poszedl do PIS-u, teraz jak Palikot zrezygnowal byc poslem to ma Zbigniew W. moze isc do sejmu z listy PO i napewno sie tak stanie bo on jest najbaridziej partyjny człowiek jakiego znam i tylko do koryta z kasa sie pcha !!