Wybory prezydenckie 2020. Andrzej Duda idzie łeb w łeb z Małgorzatą Kidawą-Błońską

W skład Zarządu Instytutu Spraw Publicznych wchodzi prezes dr Jacek Kucharczyk oraz Beata Łaciak. W latach 1997-2009 funkcję prezeski sprawowała Lena Kolarska-Bobińska. Toż to nasza europosłanka z Peło. I wszystko jasne

Nareszcie jakaś dobra informacja.

Przestańcie pisać durnoty że Gina Lollobrigida idzie łeb w łeb z Prezydentem bo niechcący nabijecie sobie guza na{łbie}? głowie chyba że sondaż zrobił wam tvn 24 to może się zgadzać.

"W Eurupie to p. DUDA jest najbardziej cenionym przez Prezydenta USA sujusznikiem."- Po pierwsze to naucz się pisać a po drugie znajdź zdjęcia z tego słynnego podpisywania w Gabinecie Owalnym dokumentów przez twojego "cenionego" na stojąco a właściwie w kucki!.

Nazabawniejszy jest  tchórzliwy DONALD , podwórzowy kundelek andżeli, który najpierw zsikał się ze strachu, że będzie musiał walczyć z tygrysem, a potem jak już uciekł, to obszczekuje go zza węgła... wystawiając Kidawę tuSSk  SKOMPROMITOWAŁ siebie jak i koalicje obiboków!

ŁEB kidawy ? w sumie to racja

43:26 to według was remis?

tuSSk na tym koniu  nigdzie  nie dojedzie

 Nadal boicie się Pana Tuska.

43:26 to według was remis?

 Czytaj ze zrozumieniem.

W II turze wszystko zależy od tego jak zachowa się elektorat Hołowni. On sam jest specjalnie wprowadzonym koniem trojańskim w tych wyborach do prawej strony wyborców, aby nastąpiło rozdarcie elektoratu Dudy. Część katolicko-liberalna Hołowni (Panu Bogu świeczka, diabłu ogarek) może zagłosować na Kidawę i zagrozić poważnie obecnemu miłościwie nam panującemu p. Dudzie.

Jak Maliniak idzie leb w leb to trzeba go na zadzie oznakowac.

Czy tego duetu nie dochodzi łeb czołowego geja III RP Roberta Biedronia, nadziei lewakow i tęczowych, dla których nie ma znaczenia fakt katowania przez kandydata własnej matki.

Załóżmy, że Kidawa-Błońska wygra no i co? I robi się w Polsce grajdołek jakich mało - w 2021 dochodzi do przedterminowych wyborów do sejmu i senatu( obecnie warto zauważyć, że przewagę ma tu opozycja, chociaż jest ona minimalna) ale niech czołowe partie wówczas nie myślą sobie, że na tym dobrze wyjdą - PIS wyląduje wówczas z wynikiem 32-36% poparcia maksymalnie, Koalicja Obywatelska( o ile ta nazwa wtedy będzie używana - nie wykluczałbym ponownej współpracy PO-PSL pod nowym logiem i powrotem do chadeckości, centryzmu, umiarkowanego konserwatyzmu i lekkiej prawicowości, zakładając rzecz jasna przejście Inicjatywy Polskiej i Zielonych a także Nowoczesnej na lewą stronę sejmowych ław) odnotuje wynik na poziomie 25-27% maks. I co dalej? Jedynymi zadowolonymi zostają Konfederaci i Lewica. Lewica( o ile SLD z Wiosną zjednoczą wszelkie mniejsze i większe siły polityczne lewicowo-liberalne, w tym wspomniane: Inicjatywa Polska, Zieloni, Nowoczesna a także Razem oraz ewentualne pozasejmowe siły jakby jakieś osobistości ewentualnie się dostały z PPS, RSS, UP, SDPL, WIR ) wówczas wspólnie osiągnie 17-19% maks. a Konfederacja( poparcie urośnie kosztem PIS-u) 12-16%( pytanie się nasuwa czy Kukiz '15 przyłączy się tutaj - nie widzę przeciwskazań, może zachować tożsamość i autonomię ta partia - w końcu Wolność i Ruch Narodowy pomimo sprzeczności programowych dogadali się - można? można, na współpracy z PSL-em Kukiz '15 nic nie ugra - naiwni są jak sądzą, że długo tak pociągną - Kukiz '15 przy dominującym PSL-u niknie w oczach, nie ma nic do gadania, tamci tylko posłuchają wizji programowych jak świnie grzmotów i to wszystko. Tak by to wyglądało: PIS: 32-36%, PO-PSL( nowa nazwa dla tej koalicji do ustalenia): 25-27%, Nowa Lewica( szerokie zjednoczenie): 17-19%, Konfederacja: 12-16%. No i po przedterminowych wyborach mamy rządy podzielone - PIS chcąc nie chcąc w takiej sytuacji byłby zmuszony do podzielenia się władzą z Konfederacją tym samym musząc porzucić socjalistyczną utopię państwa opiekuńczego, kosztem podnoszenia podatków i tworzenia nowych i tym samym faktycznie odzyskując prawicową twarz a z kolei totalna opozycja czyli PO, PSL i cała lewa strona polityczna Nowa Lewica jednym murem współpracowałaby by szkodzić reformom gospodarczym, Polsce i Polakom, próbując nasilać spory i podziały światopoglądowe, o ile sami między sobą nie zaczęli się ścierać( chociażby o kwestie LGBTQ+, aborcji, eutanazji, walki z kościołem, promowanie antykoncepcji czy tez usuwanie religii ze szkół). A wracając do wyborów prezydenckich - Kidawa-Błońska może wygrać - znaczna większość PSL-u za nią zagłosuje to na pewno, cała Lewica na bank i wyborcy Hołowni także( widzowie TVN jakby nie było, a jaka to stacja? - dopingująca opozycję). Doping jakiego doświadczy w drugiej turze wyborów kandydatka KO będzie ogromny wraz z kampanią i wysiłkami przeznaczonymi na ten cel. Duda będzie musiał zabiegać o głosy wyborców PSL-u, Konfederacji oraz wyborców Liroya-Marca. Może jakąś część wyborców PSL-u do siebie przekona, z Konfederacją będzie opornie, prawdopodobnie zostaną w domach kiedy dojdzie do głosowania w drugiej turze, a szczątkowe poparcie wyborców Liroya-Marca nic nie wskóra.

To ta sondażownia co dawała KE 11 % przewagi na d PiSem, to po pierwsze, prowadzona przez wspólpracownika PO, ponadto większość sondaży daje Prezydentowi Andrzejowi Dudzie od 52-56 % Obiektywnie Prezydent Duda jest dużo lepszy od Kidawy

Kidawa to bezhołowie - słaba intelektualnie, nie ma wiedzy, niczym się nie wyróżnia, jest dość słaba

Średnia sondaży daje Prezydentowi Dudzie 54 % a Kidawie 46%, a ostatni z dzisiaj sondaż nawet A. Dudzie daje 56%, a Kidawie 44%, Kidawa jest słaba, większość kandydatów też, obiektywnie A. duda jest najlepszym prezydentem ostatnich 30 lat poczynając od Wałęsy

tuSSk na tym koniu nigdzie nie dojedzie

Platfforma i reszta ferajny to ludzie którzy sprzedali Polskę i poddali obcym i tyle

Taaa, jasne. Kidawa bez promptera nawet Polakom życzeń nie jest w stanie złożyć poprawnie :)

Kidawa Błońska jako prezydent byłaby wstydem dla Polski. Jej język jest podobny do Wałęsy. Żenada.