|
A z PiS-u nikt nie wszedł?
|
|
|
a dlaczego nie ma kandydatów PiS ? wiadomo,ze zdobyli mandaty;za takie dziennikarstwo mało wiarygodne -dziękuje
|
|
|
Nie ma ich,bo oni się wstydzą,że wchodzą z list PIS-u.
|
|
|
ludzie czemu Gasior-Marek - czemu ???
większego zadufania i pogardy dla ludzi w oczach nigdy nie widziałem. Nie wnikam jak ona się wdrapała na 1 na liście ale to że zgarnęła niecałe 5% w porównaniu z Muchą która z 2 zebrała ponad 17% jest optymistyczne bo znaczy że ludzie weryfikują podawaną im ściemę wyborczą.
Ale czemu ona znowu do sejmu ????
swoją drogą to jej wynik wyborczy jest największa porażką na Lubelszczyźnie - co to za 1 która ma problem z zebraniem 5% teraz widać czy dostała 1 dla tego że ma poparcie u ludzi którzy maja poczucie ze ich dobrze reprezentuje czy też dzięki ....
|
|
|
No właśnie... Znam Muchę, znam Kulkę, ale kim jest Gąsior-Marek??? Masakra jakaś
|
|
|
ehhhh pisowcy, Jarkacz wszystko wam przesłania że nawet czytać nie umiecie?
|
|
|
trzeba umiec czytac
|
|
|
Błąd w obliczeniach.Powinno być tak.
Przyjmujemy uprawnionych do głosowania 964 553 osoby.
Frekwencja 48.63% .Oddanych głosów ważnych ogółem 462 986.
Obliczamy metodą d'Hondta majac niepełne dane(93%).
PIS. 178666 głosów ważnych 42.4% -7 mandatów
PO. 86902 20.62% -3
PSL. 77735 18.45% -3
RP. 49910 11.84% -1
SLD 28150 6.68% -1
Dzielniki
1 2 3 4 5 6 7 8
Ilorazy
PIS 178666 89333 59555 44667 35733 29778 25524 22333
PO 86902 43451 28967 21726 17380 14484 12415 10863
PSL 77735 38868 25912 19434 15547 12956 11105 9717
RP 49910 24955 16637 12478 9982 8318 7130 6239
SLD 28150 14075 9383 7038 5630 4692 4021 3519
|
|
|
Mucha już kupiła sobie mieszkanko ze swoim nowym "przyjacielem" w Warszawie więc raczej w Lublinie sporadycznie ją będziemy widywać. Tam będzie robić karierę, mająć w d.... nasz region.
Gąsior-Marek dostała mandat i to ją tylko interesuje. Ciekawe komu teraz będzie kwiay nosić. No ale ma na to aż 4 lata to coś wymyśli.
Na te panie raczeej nasz region liczyć nie może.(kupa zmarnowanych głosów)
Zostaje tylko nadzieja w 2 panach posłach.
|
|
|
Parlament nie jest miejscem rozwiązywania problemów lokalnych a tworzeniem prawa... |
|
|
A oto i główni bohaterowie tej bajki, z których Palikot niewątpliwie sformuje rząd marzeń swoich wyborców
Robert Biedroń – homoseksualista, który ze swojego homoseksualizmu zrobił sztandar i pracę. Przez kolegów w homoseksualizmie nazywany zawodowym gejem. Inny spec od homoseksualizmu Szymon Niemiec, który uważa się za księdza oskarżał go o to, że w mediach bryluje wyłącznie po to, by wyciągnąć więcej kasy. Znakomity kandydat na ministra do spraw walki z mową nienawiści.
Ryszard (Anna) Grodzki(a) – mężczyzna, ojciec i mąż, który uznał, że jest kobietę i w Bangkoku chirurgicznie się okaleczył (o czym zresztą powstał film – ciekawe, o czym to ludzie nie chcą oglądać). Obecnie uważa się za kobietę i grozi sądem każdemu, kto uzna, że genetycznie i biologicznie nią nie jest. Jeśli nie zostanie wicemarszałkiem Sejmu (czego chciałby Palikot) niewątpliwie będzie znakomitym ministrem ds. równouprawnienia kobiet i mężczyzn (któż zna te sprawy lepiej).
Roman Kotliński – osobisty wróg Pana Boga, którego główną zasługą jest to, że kiedyś był księdzem, potem zrzucił sutannę, ożenił się i wydał trzytomowy paszkwil na temat Kościoła. Z pieniędzy jakie na nim zarobił sfinansował tygodnik „Fakty i mity”, który zajmuje się głównie walką z Bogiem. Niewątpliwie świetny kandydat na szefa Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu.
Wanda Nowicka – żona (była) znanego gnostyka Światosława Floriana Nowickiego i mama znanych działaczy komunistycznych. Poza tym gorąca zwolenniczka aborcji, uznając, że zabicie własnego dziecka jest jednym z fundamentalnych praw kobiety. Bez wątpienia sprawdziłaby się na czele ministerstwa ds. przedszkoli i żłobków (jak się bachory zabije, to te ostatnie nie będą potrzebne).
Wojciech Penkalski – specjalista od bicia kijem bejsbolowym, wymuszeń i sytuacji w więziennictwie. Człowiek, który ma polot, przynajmniej według Palikota, i być może powinien zostać ministrem sprawiedliwości, boć przecież to praktyk tego systemu, a nie tylko jakiś jajogłowy intelektualista. Nieźle sprawdził by się też jako minister finansów, w ciężkich czasach wymuszając rozmaite daniny.
O innych posłach wiadomo jeszcze niewiele. Ale sądząc po elicie tego ugrupowania wszyscy znajdą dla siebie miejsce...
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
