Policjanci zarobią więcej. "Gdyby nie podwyżki, to byłaby tragedia"

Tragedie to maja emeryci, waloryzacji grosze a wzrost cen będzie coraz większy jak dają coraz wyższe pensje i 500 zł dla każdego dziecka. Wielkie halo „senior” a tak naprawdę to brak faktycznej pomocy

Do Jarosza Moj partner jest policjantem, co roku rozliczam Jego pit i gwarantuję, że mają potrącany tylko podatek. Więc już wiemy kto jest tym trollem nieukiem. Miłego dnia

2600 brutto jak każdy pracujący w tym kraju obywatel i niech robi do 65 lat. i potem dostanie 1400zl emerytury jak mój ojciec śp p. za 45lat przepracowane w fabryce powodzenia milicjantom

tak se tlumacz propagando

Ale też ci mundurowi z prewencji w miarę umieją rozmawiać z ludźmi,zupełnie jakaś inna policja od tych za biurkiem co napuszczają kobiety policjantki w cywilu z aktywatorami agresji na psy. Ci za biurkiem mają wyłączone myślenie,brak poczucia odpowiedzialności i są niezwykle aroganccy. Zgadza się,nie powinni mieć przywilejów policyjnych.

Nauczyciel powinien zarabiać więcej od policjanta?? Co ty pierd...ielisz. Za co?  Policjant pracuje o każdej porze dnia i nocy, światek piątek niedziela. Naraża swoje życie i zdrowie. A nauczyciel co.. weekendy wolne, noce wolne, święta wolne, wakacje, ferie wolne, roczny urlop na podratowanie zdrowia wolne i ma więcej zarabiać??!! 

Do Jarosza Moj partner jest policjantem, co roku rozliczam Jego pit i gwarantuję, że mają potrącany tylko podatek. Więc już wiemy kto jest tym trollem nieukiem. Miłego dnia

Nie prawda funkcjonariusze mają także potrącaną z uposażenia (fachowe określenie ich pensji) składkę zdrowotną 9% wykazywaną również w PIT ale jako składka zdrowotna pomniejszająca podatek 7,75%. Prawda składki emerytalno-rentowe są opłacane przez budżet państwa w pełnej wysokości kiedy "cywilni" emerytalną płacą w połowie (9,76% wyliczonego z wynagrodzenia brutto) a w połowie czyli też 9,76% wyliczonego ciągle z kwoty brutto dopłaca pracodawca. Rentowa jest w proporcjach 1,5% z pensji pracownika do 6,5% dopłaty przez pracodawcę w oparciu o kwotę brutto. Znak czasów policjanci mogą mieć partnerów na co władze do 1989 a tym bardziej przed wojną patrzyły wrogo wręcz dyskwalifikując z szeregów żyjących na "kocią łapę", "kartę rowerową". Mało tego przed wojną narzeczona (narzeczony dużo rzadziej bo policjantek było niewiele) funkcjonariusza była przedstawiana do akceptacji pod względem moralnym komendantom właściwego szczebla. I ostatnia uwaga podwyżka brutto dotyczy wynagrodzenia zasadniczego, od którego zależy dodatek za wysługę lat służby. Czyli podwyżka będzie o to stażowe lepsza.

Niech nauczyciel pójdzie do policji, skończą się wakacje, ferie, wolne na świeta itp. a zacznie się praca w wekendy i świeta, proszę bardzo

Ludzie widzę,że w Polsce nie epidemia grypy czy innej zarazy jest problemem tylko zazdrość i plucie jadem,masakra.PIS gòrą ,udało się,sami się zeżrecie ,gratuluję.