Strajk Kobiet. Barbara Nowacka dostała gazem. Policja zapowiada, że nagranie ujrzy światło dzienne

Barbara Nowacka została zaatakowana gazem podczas sobotniego Strajku Kobiet. Nadkom. Sylwester Marczak zapowiedział, że policja opublikuje nagranie, a sprawa zostanie wyjaśniona. W odpowiedzi na pytanie, czy to bulwersujące, przyznał, że tak.

Sylwester Marczak odniósł się do użycia gazu przez policję wobec posłanki Barbary Nowackiej podczas sobotniej manifestacji. Przypomnijmy, że na zdjęciach widać jak posłanka pokazuje legitymację poselską policjantowi, który znajduje się w odległości zaledwie kilkudziesięciu centymetrów.

- Na pierwszy rzut oka sytuacja z panią poseł Nowacką jest bulwersująca. Mamy do czynienia z osobą, która posiada immunitet i która pokazuje legitymację. Gwarantuję, że Komendant Główny Policji postawił zadanie, by dokładnie wyjaśnić to zdarzenie - powiedział Marczak.

- Nikt nie twierdzi, że taki środek nie został użyty. Ale od skazywania policjantów są prokuratury, a nie media. Z naszej strony wyjaśnimy to bardzo szczegółowo, musimy zbadać wszystkie elementy - dodał rzecznik policji i dodał, że najważniejszym elementem w tej sprawie będzie nagranie z kamery funkcjonariusza. Policja musi wiedzieć, jak całe zdarzenie wyglądało z perspektywy policjanta. Zagwarantował także, że jeśli będą posiadać nagranie, to je upublicznią.

Czytaj dalej
Nie chcą pomagać Ukrainie. Sąsiad Polski wstrzymuje dostawy
Ona zagra Julię a on Romea. Niespotykana fala hejtu
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić