Stocznia w Świnoujściu do likwidacji. Odbudowa polskich stoczni to bolesna porażka rządu

Stocznia Gryfia sprzedaje swój zakład w Świnoujściu i daje wypowiedzenia 200 pracownikom. To kolejny cios dla ambitnych planów PiS o wskrzeszeniu polskiego przemysłu stoczniowego. Związkowcy mówią o hańbie. A eksperci dodają, że będą kolejne akty tej tragedii.

Zapowiedzi były ambitne. - Przyjechaliśmy, żeby dać z powrotem nadzieję na rozwój Stoczni Szczecińskiej i dać konkretne zamówienia, stworzyć popyt na okręty, na statki. Jest to dla nas kluczowa część całej wielkiej strategii reindustrializacji Polski, polskiej gospodarki - mówił w 2017 r. podczas uroczystego podłożenia stępki pod nowy, polski prom Mateusz Morawiecki, który był wówczas wicepremierem.

Przeszło trzy lata później stępka, czyli podstawowy element konstrukcyjny kadłuba, rdzewieje, a plan odbudowy stoczni na Pomorzu Zachodnim leży w gruzach. Właśnie ok. 200 osób nagle dostało wypowiedzenia. Zarząd Gryfii ogłosił, że zlikwiduje zakład w Świnoujściu, skupiając się na tym w Szczecinie.

Bartłomiej Szmyt, szef NSZZ "Solidarność" w zakładzie, nie ukrywa "żalu do PiS" i pyta, czy w ten sposób powinno się traktować ludzi, którzy nieraz przepracowali w Gryfii nawet cztery dekady .

Czytaj dalej
"To nie problemy techniczne" Nowe nagranie ws. ministra Kierwińskiego
Eurowizja zmieniła zasady. To przez aferę z udziałem Polski?
Nagranie z Kierwińskim. Aktor mówi "jestem alkoholikiem" i komentuje
Jak schudła ponad 50 kg? Kinga Zawodnik zdradziła, co usunęła z diety
Sezon właśnie się zaczął. Potężna antynowotworowa tarcza
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić