Puławy: Okrąglak ma nowego właściciela. Jak się zmieni?

Okrąglak w ostatnich latach nie miał szczęścia do właścicieli. Z symbolu nowoczesnego miasta w latach 70., stał się podupadającą szkaradą z odpadającą farbą i szpetnymi reklamami. W ciągu najbliższych miesięcy rotunda zmieni się nie do poznania.

Jej nowy właściciel, puławski przedsiębiorca, Tadeusz Boreczek, ma zamiar tchnąć w nią nowe życie, zachowując przy tym jak najwięcej z jej oryginalnego stylu. – Zostawimy najbardziej charakterystyczny element budynku, czyli mozaikę ścienną, którą odnowimy i zabezpieczymy. Oczyścimy także piaskowiec, który poprzedni właściciele potraktowali okrutnie, zamalowując go. Jeśli jednak jego stan nie pozwoli na zachowanie, wymienimy go na nowy, zgodny z oryginałem – mówi projektant Marcin Przychodzeń.

Okrąglak zyska nowe piętro, a w jego wnętrzu, dokładnie na środku, zamontowana zostanie winda. Od strony południowej pojawi się także dodatkowy fragment budynku, który sięgnie pierwszego piętra, tworząc jednocześnie taras na drugimi piętrze.

Z daleka widać będzie neon z napisem ”Okrąglak”. Przy rotundzie pojawi się nowa nawierzchnia i oświetlona zieleń z małą architekturą. Inwestor uporządkować chce także kwestię szyldów i reklam. Na budynku znajdzie się na to specjalne, wyznaczone w tym celu miejsce. Szyldy będą tej samej wielkości.

Wewnątrz odnowionego budynku na pierwszym i drugim piętrze pojawią się m.in. firmy z branży finansowej, ubezpieczeniowej, a także rachunkowo-księgowe oraz kancelarie prawnicze. Parter z kolei ma być przeznaczony pod usługi gastronomiczne. Na miejscu może powstać jedna, duża restauracja lub dwa mniejsze lokale. Rozmowy z potencjalnymi najemcami trwają. Przebudowa puławskiego Okrąglaka potrwa do września. – Wszyscy podchodzimy do tego budynku z dużą empatią i sentymentem. To nasza rotunda, która w tym roku kończy 50 lat. Cieszę się, że możemy przywrócić jej dawny blask – podkreśla Tadeusz Boreczek.