Wyjazdowym przeciwnikiem PZL Leonardo Avii Świdnik będzie w sobotę Stal Nysa. Początek spotkania o godz. 18.
Świdniczanie w obecnym sezonie grają w kratkę, częściej przegrywają niż schodzą z boiska w roli zwycięzców. W miniony weekend udało się jednak przerwać kiepską passę. Po czterech meczach bez kompletu punktów żółto-niebiescy pokonali SMS PZPS Spała.
Co ciekawe, cztery dni później PZL Leonardo Avia zmierzyła się na wyjeździe z zespołem ze Spały. Tym razem po drugiej stronie siatki stanęła SMS PZPS Spała 2. Było to spotkanie w ramach trzeciej rundy Pucharu Polski. I jakim wynikiem zakończyła się ta potyczka? Żółto-niebiescy…przegrali 1:3 i pożegnali się z tymi rozgrywkami.
Teraz Tomasz Kuś i spółka będą mogli skupić się wyłącznie na rozgrywkach ligowych. W nich nie idzie Avii za dobrze. Z dziewięciu spotkań wygrała tylko trzy. Taki wyczyn daje im odległe jedenaste miejsce z 11 punktami na koncie. To zaledwie o dwa więcej od tego, ile uzbierał przedostatni w tabeli KPS Siedlce. Na razie do pozycji w ósemce, dającej szansę gry w play-off, brakuje zaledwie „oczka”.
O punkty w sobotę świdniczanom będzie niezwykle trudno. Wyjazdowym przeciwnikiem będzie Stal Nysa, spadkowicz z PlusLigi.
