Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W środę został rozegrany pierwszy z czterech okręgowych finałów Pucharu Polski w naszym regionie. W Radzyniu Podlaskim tamtejsze Orlęta Spomlek musiały uznać wyższość Podlasia. Drużyna Artura Renkowskiego wygrała 1:0.
Dzisiaj odbędzie się pierwszy finał okręgowego Pucharu Polski. Orlęta Spomlek zmierzą się na swoim stadionie z Podlasiem Biała Podlaska (godz. 17).
Młodzi piłkarze Radosława Adamczyka dostali nagrodę za ciężką pracę. W środę wieczorem Lublinianka wygrała w Lubartowie z Lewartem 1:0 i awansowała do finału okręgowego Pucharu Polski. Rywala pozna 3 maja. Wówczas Świdniczanka zagra w derbach z Avią.
Niewykluczone, że Krystian Żelisko ma przed sobą ostatnie mecze w barwach Lewartu Lubartów. W środę drużyna Grzegorza Białka zagra u siebie, w półfinale okręgowego Pucharu Polski z Lublinianką (godz. 17). A w sobotę zmierzy się na wyjeździe z Gryfem Gmina Zamość (16)
Nie ma to jak ostro postrzelać po nieudanych meczach w lidze. A tak się składa, że Orlęta Spomlek przegrały cztery ostatnie spotkania o punkty. W środę nie było jednak mowy o przedłużeniu kiepskiej passy. Już do przerwy w półfinale okręgowego Pucharu Polski drużyna Mikołaja Raczyńskiego prowadziła z Unią Krzywda 3:0. A ostatecznie wbiła rywalowi siedem goli.
W środę zostały rozegrane trzy z czterech meczów ćwierćfinałowych Pucharu Polski w okręgu lubelskim. Tym razem faworyci zrobili swoje i zgodnie awansowali do kolejnej rundy,
Większość czwartoligowców może naładować baterie przed drugą częścią sezonu, bo rywalizacja w grupach: mistrzowskiej i spadkowej rozpocznie się dopiero w weekend 15-16 kwietnia. Nie wszyscy mają jednak wolne. Dzisiaj rozegrane zostaną mecze okręgowego Pucharu Polski w: Lublinie i Białej Podlaskiej. Na boisku pojawią się też kluby z III ligi
W środowy wieczór piłkarze Motoru po raz trzeci w historii klubu zagrają w ćwierćfinale Pucharu Polski. Wcześniej tej sztuki dokonali w sezonach: 78/79 i 81/82. W obu przypadkach musieli uznać wyższość rywali. Tym razem też łatwo nie będzie, bo na Arenie Lublin zamelduje się Raków Częstochowa – lider ekstraklasy, który dodatkowo spróbuje trzeci raz z rzędu zdobyć puchar.
Zielono-czarni wspólnie z Gminą Łęczna oraz Starostwem Powiatowym w Łęcznej serdecznie zapraszają na wspólne oglądanie meczu 1/4 finał Fortuna Pucharu Polski pomiędzy klubem z Siedlec, a Górnikiem
Motor w swojej historii dwa razy zagrał w ćwierćfinale Pucharu Polski. Mała poprawka, bo dzięki środowej wygranej z pierwszoligową Wisłą Kraków 1:0, wywalczył awans do najlepszej ósemki po raz trzeci!
Nie ma czasu na odpoczynek. Już we wtorek Górnik Łęczna znowu zaprasza kibiców na swój stadion. Tym razem w ramach 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski zmierzy się z ekstraklasową Koroną Kielce. Początek spotkania zaplanowano na godz. 19.15.
W środę zostały rozegrane mecze półfinałowe Pucharu Polski w okręgu zamojskim. Gryf Gmina Zamość będzie miał okazję bronić trofeum, bo zagra w finale po wygranej z Tomasovią 3:1. W drugiej parze Kryształ Werbkowice w końcu odniósł pierwsze zwycięstwo pod wodzą Piotra Welcza.
Problemów z awansem do kolejnej rundy okręgowego Pucharu Polski nie miała reszta trzecioligowców, która w środę pojawiła się na boisku. Avia rozbiła w Pliszczynie tamtejszych Czarnych aż… 16:1. Z kolei Lublinianka pokonała Perłę Borzechów 7:0.
Chełmianka tym razem szybko pożegnała się z rozgrywkami Pucharu Polski. Drużyna Tomasza Złomańczuka już w ramach okręgowego ćwierćfinału musiała uznać wyższość Startu Krasnystaw. Czwartoligowiec pokonał faworyta 3:2.
Za nami trzecia runda Pucharu Polski w okręgu lubelskim. Nie zabrakło ciekawych meczów, ale i niespodzianek. Świdniczanka łatwo poradziła sobie z Powiślakiem Końskowola w pojedynku czwartoligowców. Za to rezerwy Motoru Lublin musiały uznać wyższość występującej w A klasie Perły Borzechów.
W piątek odbyło się losowanie 1/16 finału rozgrywek Fortuna Pucharu Polski. W grze nadal są dwie drużyny z naszego regionu: Górnik Łęczna i Motor Lublin. Obie trafiły na rywali z ekstraklasy. Zielono-czarni zmierzą się z Koroną Kielce, a piłkarze trenera Stanisława Szpyrki zagrają z Zagłębiem Lubin.
W lidze idzie, jak po grudzie, więc może lepiej będzie w Pucharze Polski? Kibice Motoru Lublin liczą, że w środę ich pupile wywalczą awans do drugiej rundy tych rozgrywek. W końcu podopieczni Stanisława Szpyrki zagrają na wyjeździe z trzecioligową Polonią Środa Wielkopolska (godz. 16).
Chełmianka we wtorek zakończyła swój udział w nowej edycji Fortuna Pucharu Polski. W ramach pierwszej rundy podopieczni Tomasza Złomańczuka musieli uznać wyższość Rekordu Bielsko-Biała. Gospodarze wygrali 3:0.
W piątek odbyło się losowanie pierwszej rundy Fortuna Pucharu Polski. W stawce 56 ekip znalazły się trzy kluby z naszego województwa: Górnik Łęczna, Motor Lublin i Chełmianka. Zdecydowanie najgorzej trafili zielono-czarni, którzy na wyjeździe zmierzą się z Arką Gdynia. Podopieczni trenera Stanisława Szpyrki zagrają z Polonią Środa Wielkopolska (wyjazd), a Chełmianka z Rekordem Bielsko-Biała (również na wyjeździe).
Motor zagra w pierwszej rundzie Pucharu Polski. We wtorek drużyna Stanisława Szpyrki pokonała rezerwy Śląska Wrocław 4:2, chociaż to rywale dwa razy byli na prowadzeniu.
Motor już we wtorek wraca do gry. I dobrze, bo po rozczarowującym meczu z Olimpią Elbląg szybko będzie szansa na pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie. Tym razem podopieczni Stanisława Szpyrki zmierzą się na Arenie Lublin z rezerwami Śląska Wrocław w ramach rudny wstępnej Pucharu Polski (godz. 18).
Chełmianka po dwóch porażkach w finałach Pucharu Polski na szczeblu województwa znowu zgarnęła trofeum. W środę piłkarze Tomasza Złomańczuka pokonali w Zawadzie Gryf Gmina Zamość 2:0.
Rozgrywki ligowe w naszym regionie praktycznie dobiegły już końca. Na środę zaplanowano jednak jeszcze jedno, bardzo ważne spotkanie. W finale Pucharu Polski na szczeblu województwa lubelskiego Gryf Gmina Zamość zmierzy się w Zawadzie z Chełmianką. Początek zawodów zaplanowano na godz. 18
W środę na boisku w Poniatowej został rozegrany drugi mecz półfinałowy Pucharu Polski na szczeblu województwa lubelskiego. Tamtejsza Stal musiała uznać wyższość Gryfa Gmina Zamość. Po 90 minutach było 0:0, ale rzuty karne lepiej wykonywali piłkarze Sebastiana Luterka, którzy pokonali rywali 6:5.
Dzisiaj zostanie rozegrany drugi mecz półfinałowy Pucharu Polski na szczeblu województwa lubelskiego. Stal Poniatowa zmierzy się u siebie z Gryfem Gmina Zamość. Początek zawodów zaplanowano na godz. 17.30, a bilety będą kosztowały 7 zł.