Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Grad goli w Świdniku, a zwłaszcza w końcówce spotkania Świdniczanki z Powiślakiem. Jeszcze w 87 minucie gospodarze prowadzili „tylko” 2:1. Zawody zakończyły się jednak wynikiem… 4:2.
Trener Tomasovii Paweł Babiarz nawet mimo awansu zapowiadał, że do końca rozgrywek jego piłkarze będą walczyć o komplet zwycięstw. I chociaż długo trzeba było czekać na gole lidera w starciu z Lutnią Piszczac, to bramki w końcu padły. A niebiesko-biali pokonali przeciwnika 2:0.
Udana sobota gospodarzy w grupie mistrzowskiej. Wszystkie zespoły, które grały u siebie wywalczyły komplety punktów. Na drugim miejscu umocniła się Victoria Żmudź, która pokonała Lutnię Piszczac 1:0, a trzeci mecz bez porażki z rzędu zanotował Kryształ Werbkowice.
Piłkarze Pawła Pranagala dopisali do swojego konta kolejne trzy punkty. W starciu z Lutnią Świdniczanka szybko zdobyła dwie bramki. Rywale odpowiedzieli jednak jeszcze w pierwszej połowie i długo kwestia końcowego wyniku była otwarta. Dopiero w ostatnich 20 minutach gospodarze upewnili się, że wywalczą pełną pulę.
Przed sezonem chyba nikt się nie spodziewał, że drużyna Przemysława Grajka może awansować do najlepszej szóstki. A tymczasem po sobotnim, wyjazdowym zwycięstwie z Włodawianką Lutnia zapewniła sobie grę w grupie mistrzowskiej.
Start Krasnystaw był bliski zdobycia trzech punktów w starciu z Lublinianką. Gospodarze w doliczonym czasie gry sprokurowali jednak karnego i ostatecznie zawody zakończyły się remisem. A ten dał klubowi z Wieniawy awans do grupy mistrzowskiej.
Powiślak Końskowola był zdecydowanym faworytem meczu z Bizonem Jeleniec. I gospodarze nie zawiedli. Zdobyli trzy punkty, chociaż pewnie kibice spodziewali się większej ilości bramek. A podopieczni Roberta Chmury pokonali rywali „tylko” 1:0.
Lutnia po ośmiu meczach bez wygranej przełamała się w starciu z rezerwami Górnika Łęczna. Beniaminek pokonał u siebie zielono-czarnych 4:3, chociaż to goście jako pierwsi wpisali się na listę strzelców.
Piłkarze Dariusza Bodaka nie powtórzyli wyniku z Piszczaca. W pierwszej rundzie Lublinianka ograła Lutnię na wyjeździe 1:0. Tym razem starcie obu ekip zakończyło się bezbramkowym remisem, chociaż groźniejsi byli gracze Piotra Kurowskiego.
Szykuje się ciekawa sobota w grupie pierwszej. Mecze między sobą rozegrają drużyny z czołówki. Pierwszy Huragan podejmuje czwartą Włodawiankę (godz. 14). A druga Lublinianka zagra z piątą Lutnią Piszczac (godz. 11). Transmisję spotkania w Międzyrzecu Podlaskim będzie można zobaczyć w internecie.
Poza liderem z Międzyrzeca Podlaskiego wszystkie drużyny ze ścisłej czołówki grupy pierwszej musiały się w weekend pogodzić z porażkami. Lublinianka zakończyła passę pięciu meczów bez straty punktu w Rejowcu Fabrycznym, gdzie uległa Sparcie 0:1.
W środę poznaliśmy trzech z czterech półfinalistów okręgowego Pucharu Polski w Białej Podlaskiej. Dalej grają: Huragan Międzyrzec Podlaski, Orlęta Łuków oraz Orlęta Spomlek.
Takie sytuacje nie zdarzają się zbyt często. Lutnia prowadziła z Bizonem 1:0, a od 50 minuty grała 11 na dziewięciu rywali. W końcówce to gospodarze doprowadzili jednak do wyrównania i uratowali jeden punkt.
Bardzo dobry początek nowego sezonu w wykonaniu beniaminka z Piszczaca. Lutnia w sobotę wygrała już piąte spotkanie w obecnych rozgrywkach. Tym razem w Rejowcu Fabrycznym pokonała tamtejszą Spartę 2:1. I tym samym zanotowała już piąty mecz z rzędu, w którym nie poniosła porażki.
Udane rozpoczęcie nowego sezonu w wykonaniu beniaminka z Różańca. Grom pokonał w niedzielę Kryształ Werbkowice 3:1. Co ciekawe, gospodarze wykonywali w tym spotkaniu aż trzy rzuty karne.
Poznaliśmy terminarz IV ligi na sezon 2020/2021. Rozgrywki wystartują już 1 sierpnia. Przypomnijmy, że nietypowo zmagania będą się toczyć w dwóch grupach po 12 zespołów.
Lutnia Piszczac po pierwszej części sezonu okazała się najlepsza i może świętować awans do IV ligi. Wszystko wskazuje na to, że na wyższym poziomie rozgrywek drużyny nie poprowadzi już obecny szkoleniowiec Henryk Grodecki.
Lutnia Piszczac, ŁKS Łazy i Kujawiak Stanin czekają na decyzję PZPN w sprawie przyszłości sezonu 2019/2020
Lutnia Piszczac nie zmieniła planów: w dalszym ciągu jest gotowa do sportowej walki o awans.
Lutnia Piszczac zajęła na półmetku rozgrywek pierwsze miejsce. Trener Henryk Grodecki: można było zgromadzić jeszcze więcej punktów
Bad Boys Zastawie rozbił na wyjeździe ŁKS Łazy aż 8:0. Jedno trafienie mniej zapisał na koncie lider Lutnia Piszczac w meczu z Unią Krzywda
Beniaminek Bór Dąbie odebrał punkt wiceliderowi Gromowi Kąkolewnica. Również remis wywalczyła przewodząca stawce Lutnia Piszczac w wyjazdowym spotkaniu z Sokołem Adamów. Atut własnego boiska wykorzystała Unia Krzywda odnosząc drugie zwycięstwo w sezonie
Unia Krzywda odniosła pierwsze zwycięstwo w sezonie. Drużyna trenera Zbigniewa Lamka pokonała Bad Boys Zastawie 2:1. Lider Lutnia Piszczac z siódmą wygraną w rozgrywkach. Bezbramkowy remis w meczu wicelidera i trzeciej ekipy ligi
Unia Krzywda wywalczyła drugi punkt w sezonie. Lider Bizon Jeleniec wygrał piąty mecz w rundzie jesiennej. Pięć trafień Piotra Bołtowicza dla ekipy z Piszczaca.
Orlęta Spomlek w dobrym stylu wygrały swój mecz czwartej rundy Pucharu Polski BOZPN. Trzecioligowiec pokonał na wyjeździe Lutnię Piszczac 4:2. Goście prowadzili już 4:0 i niepotrzebnie rozluźnili się w końcówce zawodów