Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Motor ciągle może zakończyć sezon na podium. A wtedy dwa mecze barażowe o awans zostaną rozegrane w Lublinie. W ramach ostatniej kolejki musi jednak wygrać na wyjeździe z Wisłą Puławy (niedziela, godz. 12.30). A do tego liczyć na potkniecie Ruchu Chorzów. W przypadku porażki drużyna Marka Saganowskiego może jednak wylądować na piątej pozycji.
Przed meczem z Pogonią piłkarze Wisły pewnie nie byliby jakoś strasznie zmartwieni po remisie. Patrząc jednak na przebieg spotkania muszą mieć do siebie spore pretensje. Podopieczni Mariusza Pawlaka prowadzili w Siedlcach 3:0 w 52 minucie. Nie dowieźli jednak zwycięstwa do końca, bo gospodarze odpowiedzieli trzeba bramkami.
Po pierwszej rundzie apetyty w Puławach były zdecydowanie większe. Wisła ma jednak za sobą kiepską wiosnę. Na 12 meczów wygrała tylko cztery razy. Dlatego dopiero przed tygodniem zapewniła sobie utrzymanie po zwycięstwie nad Hutnikiem Kraków (4:1). W sobotę o godz. 17 Duma Powiśla zagra w Siedlcach z Pogonią i planuje przynajmniej częściowo zmazać plamę po nieudanej rundzie
Sześćdziesięciu wyróżniających się sportowców, trenerów i działaczy z powiatu puławskiego w czwartek odebrało nagrody finansowe. Władze powiatu przeznaczyły na ten cel 26,8 tys. zł. Najwięcej otrzymała lekkoatletka, Malwina Kopron oraz jej trener, Witold Kopron.
Mecz z Hutnikiem wcale nie był dla piłkarzy Wisły spacerkiem, jak może wskazywać końcowy wynik. Goście prowadzili, ale w końcówce pierwszej połowy stracili dwa gole. A po zmianie stron dwa kolejne i dzięki temu nie muszą się już martwić o utrzymanie.
Chyba nikt nie spodziewał się, że w 32. kolejce Wisła Puławy nadal będzie musiała martwić się o utrzymanie. Tak się składa, że drużyna Mariusza Pawlaka po porażce we Wrocławiu znowu wpadła w tarapaty. Jeżeli przegra także w sobotę z Hutnikiem Kraków (godz. 17), to sytuacja w tabeli jeszcze bardziej się skomplikuje.
Dopiero w poniedziałek o godz. 18 swój mecz rozegra Górnik Łęczna. I dla zielono-czarnych będzie to spotkanie o być albo nie być w PKO BP Ekstraklasie w przyszłym sezonie. Jeżeli nie uda się zdobyć trzech punktów w starciu z Bruk-Bet Termaliką, to raczej trzeba będzie się pogodzić z występami w I lidze.
Zespoły, które zagrają w barażach o awans do Fortuna 1. Ligi otrzymały ostatnio niemiłą wiadomość. Ostatnia seria gier rundy zasadniczej miała zostać rozegrana w sobotę, 21 maja, o godz. 12.30. A tymczasem całą kolejkę przesunięto na niedzielę. Piłkarze Motoru Lublin zagrają wówczas na wyjeździe z Wisłą Puławy.
Po lepszym występie przeciwko Ruchowi Chorzów w środę gorzej puławianie spisali się w niedzielę. Pierwsza połowa nie zapowiadała katastrofy we Wrocławiu, ale ostatecznie Duma Powiśla przegrała z rezerwami Śląska aż 0:3. Trzeba dodać, że dla rywali to była pierwsza wygrana od… 5 marca. W poprzednich ośmiu meczach zanotowali: remis i siedem porażek.
Wisła Puławy w środę zdobyła punkt w starciu z trzecim w tabeli Ruchem Chorzów. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, ale jeżeli któraś z ekip była bliżej wygranej to gospodarze.
Na ten mecz nikogo nie trzeba będzie dodatkowo motywować. Wisła Puławy dzisiaj zmierzy się u siebie z trzecim w tabeli Ruchem Chorzów (godz. 18).
Szybko skończyła się dobra passa piłkarzy z Puław. W dwóch ostatnich meczach podopieczni Mariusza Pawlaka zdobyli cztery punkty, ale w piątek musieli się pogodzić z kolejną porażką. Tym razem ulegli w Pruszkowie tamtejszemu Zniczowi 0:2.
Już dzisiaj swój mecz 29. kolejki rozegrają piłkarze Wisły. Drużyna Mariusza Pawlaka zmierzy się z Pruszkowie z tamtejszym Zniczem (godz. 18). Obie drużyny w tabeli dzieli tylko punkt, a na razie wyżej są Adrian Paluchowski i jego koledzy.
Spokojne święta i chyba spokojną końcówkę sezonu zapewnili sobie w sobotę piłkarze Wisły. Drużyna Mariusza Pawlaka pokonała w Elblągu tamtejszą Olimpię 2:0. A W efekcie, nad strefą spadkową ma obecnie 11 punktów przewagi. Do rozegrania pozostało sześć kolejek, więc chyba nic złego puławian nie powinno już spotkać.
To nie był udany mecz w wykonaniu piłkarzy Wisły. Puławianie w starciu z Radunią Stężyca grali jednak do końca i udało im się uratować jeden punkt za sprawą Błażeja Cyferta, który w doliczonym czasie gry wyrównał na 1:1.
W sobotę, w Puławach zmierzą się drużyny, które miały wiosną walczyć o baraże. Zamiast tego muszą spoglądać na to, co dzieje się za ich plecami. Wisła w tym roku zdobyła sześć punktów, a Radunia Stężyca tylko cztery. Kto przełamie się w weekend? Początek spotkania zaplanowano na godz. 15.
Po tygodniu przerwy do gry wracają piłkarze z niższych lig. Kolejny domowy mecz czeka też Motor Lublin, a także Wisłę Puławy.
Wisła nie stadionie lidera nie rozegrała jakiegoś bardzo złego spotkania. Niestety, nie wykorzystała swoich sytuacji i słono za to zapłaciła. Stal Rzeszów po 30 minutach prowadziła 2:0 i takim wynikiem zakończyło się spotkanie.
Po meczu z najgorszym zespołem przychodzi spotkanie z najlepszym. Wisła Puławy w sobotę zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Rzeszów, czyli zdecydowanym liderem rozgrywek. Początek zawodów zaplanowano na godz. 19.
Cztery mecze na wiosnę, tylko trzy zdobyte punkty, a do tego aż 10 straconych goli. Nie tak początek nowego roku wyobrażali sobie kibice Wisły Puławy. Jeżeli piłkarze Mariusza Pawlaka nie wygrają w sobotę z Sokołem Ostróda, to chyba trzeba będzie na poważnie zacząć się martwić o utrzymanie. Początek meczu już o godz. 14.
Przed nami piłkarski weekend. Jeżeli chodzi o piłkę nożną, to mecze u siebie rozegrają drugoligowcy, czyli: Motor Lublin i Wisła Puławy. A kibice ręcznej muszą wybrać spotkanie w piątek. Azoty Puławy grają z Orlen Wisłą Płock, a MKS FunFloor Perła z Koroną Kielce. W sobotę i niedzielę walkę w półfinale fazy play-off rozpoczną też koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS.
Trzecia porażka z rzędu Wisły Puławy. W sobotę drużyna Mariusza Pawlaka przegrała w Suwałkach z tamtejszymi Wigrami 0:2.
Niespodziewane pożegnanie w AZS UMCS. Klub z Lublina w piątek oficjalnie stracił jedną z najlepszych zawodniczek sekcji lekkoatletycznej – Malwinę Kopron. Brązowa medalistka niedawnych igrzysk olimpijskich w konkursie rzutu młotem znowu będzie reprezentować Wisłę Puławy.
Po nieudanym meczu z KKS Kalisz piłkarze Wisły Puławy spróbują się szybko podnieść. Czeka ich jednak bardzo trudne zadanie. W sobotę zmierzą się w Suwałkach z tamtejszymi Wigrami, które w tym sezonie bardzo rzadko tracą punkty u siebie. Początek spotkania zaplanowano na godz. 14.
Słaby mecz w wykonaniu Wisły Puławy. Podopieczni Mariusza Pawlaka przegrali u siebie z KKS Kalisz 1:3. Rywale zanotowali za to bardzo dobry występ i spokojnie mogli na stadionie przy ul. Hauke-Bosaka strzelić kilka goli więcej.