Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Raków Częstochowa pokonał na lubelskiej Arenie Arkę Gdynia i po raz pierwszy w swojej historii sięgnął po Fortuna Puchar Polski
W niedzielę na lubelskiej Arenie odbędzie się finał rozgrywek Fortuna Pucharu Polski. Zmierzą się w nim Raków Częstochowa i Arka Gdynia.
We wtorek odbyło się losowanie 1/8 finału Piłkrskiego Fortuna Pucharu Polski rozgrywek. Przedstawicielem Lubelszczyzny na tym etapie jest pierwszoligowy Górnik Łęcza, który o awans do ćwierćfinału powalczy z Arką Gdynia
Cztery rzuty karne, samobój, nieuznany gol i przechylenie szali zwycięstwa na korzyść gospodarzy w szóstej minucie doliczonego czasu gry. To wszystko działo się w niedzielę na stadionie Lechii Gdańsk w meczu derbowym z Arką Gdynia
Szkoleniowiec podpisał z przedostatnią drużyną PKO Ekstraklasy kontrakt do końca czerwca 2022 roku
Po niezwykle zaciętej walce koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin przegrały u siebie z Arką Gdynia 79:81. Zespół z Pomorza dalej może się szczycić mianem „niepokonanego”
Wyjazd do Gdyni miał być okazją do sprawdzenia się na tle silniejszego rywala. Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin wyszła z tej próby poobijana i z trzecią porażką na koncie. Lublinianki przegrały z Arką 54:66
Trzy dni odpoczynku i ponad 350 kilometrów do pokonania – zawodniczki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin odliczają już godziny do starcia z Arką Gdynia. Faworytem tego meczu będą koszykarki z Pomorza
Podobnie jak w meczach przedsezonowych, tak i w lidze koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin nie znalazły patentu na Arkę Gdynia. Akademiczki przegrały z wiceliderem tabeli 56:66, chociaż na początku zanosiło się na małą sensację
Tydzień przed rozpoczęciem rozgrywek w Lotto Ekstraklasie Legia Warszawa i Arka Gdynia zmierzyły się ze sobą w meczu o krajowy Superpuchar. Emocji nie brakowało – w meczu padło aż pięć bramek, a z wygranej cieszył się zespół z Gdyni
Legia Warszawa triumfatorem Pucharu Polski w sezonie 2017/18. Stołeczny klub pokonał w finale na Stadionie Narodowym Arkę Gdynia 2:1. Dla „Wojskowych” jest to już 19. wygrany Puchar Polski, co stanowi rekord w naszym kraju.
Arka żegna się z europejskimi pucharami. Gdynianie mimo, że prowadzili 1:0 ostatecznie przegrali w Dani, a gola na wagę awansu rywale zdobyli w doliczonym czasie gry
Arka Gdynia po bardzo emocjonującym meczu wygrała 3:2 na własnym stadionie z duńskim FC Midtjylland w III rundzie kwalifikacji do Ligi Europy.
Gdynianie po rzutach karnych okazali się lepsi od Legii Warszawa i zdobyli drugie w przeciągu kilku miesięcy trofeum
Górnik Łęczna przegrał na wyjedzie z Arką Gdynia 0:1 i mocno skomplikował swoje szanse na utrzymanie.
Do Gdyni z różnych powodów nie pojechali Rafał Szrejber, Mirosław Szuliak, Wojciech Król i Marcin Dzioch.
Problemy zdrowotne Vojo Ubiparipa i Bartosza Śpiączki komplikują taktyczne plany Andrzeja Rybarskiego, bo Piotr Grzelczak wciąż zawodzi.
W swoim pierwszym meczu po reprezentacyjnej przerwie Górnik Łęczna zremisował 0:0 z Arką Gdynia.
– Nie widzę innej opcji, jak zakodowanie sobie w głowach, że z Arką wygrywamy i trzy punkciki mamy w tabeli – mówi przed sobotnim spotkaniem obrońca Górnika Łęczna, Maciej Szmatiuk.
Na stadionie przy ul. Krasińskiego zobaczymy Arkę Gdynia, jednego z najpoważniejszych kandydatów do mistrzostwa Polski. Przed rokiem, po emocjonującym finale z Lechią Gdańsk, została wicemistrzem kraju. Teraz marzy się jej zdetronizowanie lokalnego rywala.
Piotr Rzepka, który jeszcze w poprzednim sezonie prowadził Górnika Łęczna, w czwartek objął posadę trenera Arki Gdynia, czyli jednego z głównych rywali zielono-czarnych w walce o awans do T-Mobile Ekstraklasy.
Górnik Łęczna po pełnym dramaturgii spotkaniu przegrał na wyjeździe z Arką Gdynia 1:2. \"Zielono-czarni\" ciągle zajmują miejsce premiowane awansem do T-Mobile Ekstraklasy, ale nie mogą sobie pozwolić na kolejne porażki.
Świąteczny weekend nie był udany dla piłkarzy z Łęcznej i Gdyni, którzy przegrali swoje mecze. Podopieczni Jurija Szatałowa stracili nawet fotel lidera, ale ich sytuacja w dalszym ciągu jest komfortowa. Jeżeli pokonają Arkę, powiększą przewagę nad grupą pościgową co najmniej do siedmiu punktów. Kolejna porażka sprawi, że z pokaźnej przewagi ostaną się zaledwie dwa \"oczka”.