Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
To nie była pierwsza taka awantura, ale tym razem matka nie wytrzymała. Wezwała policję do wyrodnego syna. 27-latek został aresztowany.
Ta sprawa kilka dni temu wstrząsnęła nie tylko podłukowską wsią, ale całą Polską. Monika B. miała znęcać się nad swoją córeczką, wcierając w jej twarz toksyczną substancję. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Łukowie nie chce komentować sytuacji tej rodziny.
9-letnia Julka przeszła piekło. Jej matka miała umyślnie wcierać w twarz dziewczynki toksyczną substancję. Oszpeciła ją na całe życie. Śledczy postawili Monice B. zarzuty znęcania ze szczególnym okrucieństwem. Mieszkańcy podłukowskiej wsi są w szoku.
Według obrońcy, Magdalena P. nie powinna odpowiadać za zabójstwo. Ale to właśnie taki zarzut prokuratura postawiła kobiecie w akcie oskarżenia. Proces młodej mieszkanki powiatu krasnostawskiego rozpoczął się we wtorek przed Sądem Okręgowym w Zamościu.
Po alkoholu robił się agresywny i wyżywał się wtedy m.in. na najbliższej sobie osobie. Za znęcanie się fizyczne i psychiczne nad matką 33-latkowi z powiatu lubartowskiego grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Gdyby chłopiec przyszedł na świat w szpitalu, mógłby żyć – orzekli biegli. Ale matka po porodzie w domu spakowała ciało noworodka do siatki i schowała między łóżkiem a ścianą. Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała do sądu akt oskarżenia. 29-latka ma odpowiadać za zabójstwo.
Niestety, nie żyje 10-letni chłopiec, który w piątek wpadł do rzeki Wieprz w Chlewiskach. W sobotę, wznowiono poszukiwania jego matki.
Gdańsk. 24-letnia kobieta mieszkała ze swoją dwuletnią córką i innymi osobami w namiocie w Gdańsku. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, dziecko było wychłodzone i głodne. Lekarz stwierdził również infekcję górnych dróg oddechowych. Matka dziewczynki trafiła do policyjnego aresztu. Sprawa została przekazana do sądu rodzinnego.
Pięcioletnia dziewczynka z Oświęcimia została odnaleziona w Danii – przekazała policja. Dodano, że jest "cała i zdrowa". Child Alert został odwołany. Wcześniej w mieszkaniu w Oświęcimiu znaleziono ciało jej 26-letniej matki.
Przed sądem będzie odpowiadać 31-latka, którą zatrzymali wczoraj, późnym wieczorem w Aleksandrowie (powiat kraśnicki) policjanci. Kobieta kierująca volkswagenem nie zatrzymała się do kontroli i zaczęła uciekać.
Do rodzinnej tragedii doszło w nocy, z niedzieli na poniedziałek w miejscowości Stasinów (powiat radzyński). Śledztwo w sprawie śmierci 49-letniego mężczyzny prowadzi prokuratura.
Paulina N., która we wrześniu ubiegłego roku zabiła trójkę swoich dzieci najprawdopodobniej nie stanie przed sądem. Prokuratura złożyła właśnie wniosek o umorzenie toczącego się postępowania.
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko matce czteroletniej Amelii i pięcioletniego Sebastiana, którzy wypadli z okna mieszkania na dziewiątym piętrze bloku w Koszalinie. Rodzeństwo zginęło.
Amir urodził się w Lublinie. Jego mama Olena uciekła przed wojną w Ukrainie i zaledwie kilka dni przed porodem dotarła bezpiecznie do Polski. W piątek mama z synkiem wyszli ze szpitala, a czekała na nich pani Katarzyna, która przyjęła ich w swoim domu.
Podczas upałów pozostawienie w zamkniętym samochodzie dziecka stanowi realne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Na taki widok nie pozostała obojętna 29-letnia kobieta, która słysząc płacz ruszyła z pomocą niespełna rocznemu dziecku.
W Lublinie powstała pierwsza w regionie placówka diagnostyczno-terapeutyczna dla dzieci z zaburzeniami wywołanymi piciem alkoholu przez matkę w czasie ciąży. Z bezpłatnej pomocy będzie tam można skorzystać od kwietnia.
Mężczyzna z okolic Hrubieszowa został zatrzymany po tym, jak próbował wykorzystać seksualnie 12-latkę. Umawiał się z nią przez internet. Wpadł dzięki czujności matki dziewczynki.
Katowice, Tychy (woj. śląskie). Zarzut usiłowania zabójstwa postawiono matce półtorarocznego chłopca, który trafił do Katowickiego Centrum Zdrowia Dziecka z podciętym gardłem. 40-letnia mieszkanka Tychów nie podała powodów ranienia dziecka.
W środę wieczorem w miejscowości Annobór Kolonia policjanci z ruchu drogowego lubartowskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki chrysler, którego tor jazdy wskazywał na to, że kierowca może znajdować się w stanie nietrzeźwości.
Przypadkowy przechodzień zgłosił policjantom, że w centrum Puław znajduje się nietrzeźwa kobieta z małym dzieckiem.
Rozpoczął się proces 22-latki, oskarżonej o zabójstwo swojego dziecka. Po porodzie Agata F. zawinęła córeczkę w ręcznik, włożyła do pieca i spaliła. Dwa dni później bawiła się na weselu.
Na porodówkę wojewódzkiego szpitala w Białej Podlaskiej trafiła pijana kobieta.
Kobieta, która po urodzeniu dziecka wrzuciła je do kosza na śmieci ma odpowiadać za usiłowanie zabójstwa. W najbliższych dniach prokuratura powinna zamknąć śledztwo i wysłać do sądu akt oskarżenia.
Za narażenie na utratę życia i zdrowia dziecka będzie odpowiadała 27-letnia matka, która we Włodawie po pijanemu „opiekowała” się 3-letnią córeczką.
Rozmową z Natalią Voytsel z Fundacji „Gdy Liczy się Czas”, która już po raz trzeci zorganizowała charytatywną akcję „Piękna Mama” w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie. Akcja, w której uczestniczą stylistki, fryzjerki i masażysta jest adresowana do matek dzieci z oddziału Onkologii, Hematologii i Transplantologii.