Wybory parlamentarne 2015 - Wiadomości z Lublina i regionu

Wyborcze rozczarowania. Nie dostali się do Sejmu, a z pewnością liczyli na więcej

Foto

Wyborcze rozczarowania. Nie dostali się do Sejmu, a z pewnością liczyli na więcej

W nadchodzącej kadencji w sejmowych ławach zabraknie miejsca dla kilkorga dotychczasowych parlamentarzystów z naszego regionu. Także wśród pozostałych kandydatów są tacy, których wyniki można uznać za spore rozczarowanie.

Wybory 2015: Kandydaci PiS apelują o uczciwą grę (wideo)

Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało kandydatów z lubelskiej listy w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Wyrażają oni gotowośc do merytorycznej dyskusji i apelują do swoich rywali o wzajemny szacunek

Kto będzie jedynką Zjednoczonej Lewicy w Lublinie: Czerniak czy Palikot?

Jacek Czerniak i Riad Haidar to kandydaci SLD na liderów list wyborczych do Sejmu w dwóch okręgach w województwie lubelskim. Swoich rekomendacji oficjalnie nie udziela koalicyjny Twój Ruch. Decyzje o podziale „jedynek” na listach Zjednoczonej Lewicy zapaść mają na szczeblu centralnym.

Tylko u nas

Lubelskie PiS idzie po władzę. Kogo zobaczymy na listach wyborczych?

Natłok kandydatów na listach PiS do Sejmu i Senatu. Lubelskie struktury PiS mają więcej chętnych niż miejsc. W walce o mandat zobaczymy m.in. Sylwestra Tułajewa, Grzegorza Muszyńskiego oraz, być może, prof. Piotra Glińskiego.

Nowe

Ryszard Petru w Lublinie. O listach wyborczych i problemach z rejestracją stowarzyszenia

Ryszard Petru, lider stowarzyszenia Nowoczesna, gościł w poniedziałek w Lublinie. Spotkał się ze swoimi zwolennikami w hali Targów Lublin, wcześniej uczestniczył w spotkaniu z lubelskimi przedsiębiorcami.

Tylko u nas

PO szuka liderów swojej listy wyborczej w Lublinie. Kto wystartuje?

Jeszcze niedawno murowanym kandydatem do zajęcia pierwszego miejsca lubelskiej listy PO do Sejmu był Włodzimierz Karpiński. Notowania szefa PO w regionie zaczęły jednak spadać po tym, jak na początku czerwca złożył dymisję z funkcji ministra skarbu, w związku z aferą taśmową. Premier Ewa Kopacz sugerowała nawet, by osoby wówczas zdymisjonowane nie startowały w wyborach parlamentarnych.