Spot reklamowy z królikami to element kampanii Ministerstwa Zdrowia prowadzonej w ramach Narodowego Programu Zdrowia.
Widzimy w nim króliki, które mają zachęcać Polaków do rozmnażania się.
"Kto jak kto, ale my króliki wiemy jak zadbać o liczne potomstwo" - mówi narrator w spocie i podpowiada co należy robić: "Po pierwsze - dużo się ruszamy. Po drugie - zdrowo jemy. Po trzecie - nie stresujemy się, kiedy nie musimy. I po czwarte - nie używamy sobie. Więc jeśli chcesz kiedyś zostać rodzicem, weź przykład z królików."
Jak ustalił Dziennik Gazeta Prawna kampania ma kosztować 2,7 mln zł, a spoty będą prezentowane m.in. w telewizji.
– To fatalny pomysł, konotacje językowe z królikami i płodnością są jednoznacznie negatywne – uważa prof. Jerzy Bralczyk, językoznawca w rozmowie z DGP.
Czym jest Narodowy Program Zdrowia? To podstawowy dokument polityki zdrowia publicznego. "Chcemy, aby wszyscy – niezależnie od wieku czy miejsca zamieszkania – mieli większą świadomość tego, jak ich zachowania wpływają na zdrowie. Celem programu jest, aby Polacy prowadzili zdrowszy tryb życia (i dokonywali prozdrowotnych wyborów) i mogli jak najdłużej cieszyć się zdrowiem i pełnym uczestnictwem w pracy, życiu społecznym i rodzinnym" – czytamy na stronie Ministerstwa Zdrowia.