Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Łęczna

26 kwietnia 2024 r.
9:54

Zostawiłem w kopalni kawał serca

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
0 A A
Kasjan Wyligała
Kasjan Wyligała (fot. Archiwum)

Mogę tylko powiedzieć, że nie jestem o nic podejrzany i na dzisiaj nie mam absolutnie pretensji do żadnych służb – wykonują po prostu swoją pracę. Nie mam sobie też nic do zarzucenia, w związku z czym nie martwię się tymi działaniami – ROZMOWA z Kasjanem Wyligałą, byłym prezesem LW Bogdanka

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Czy po wyborach parlamentarnych w 2023 roku spodziewał się dymisji z funkcji prezesa LW Bogdanka?

– Nie było to dla mnie żadnym zaskoczeniem. Mam wieloletnie doświadczenie w biznesie i świadomość politycznych realiów. Przecież obecna władza mówiła, że będzie zwalniać wszystkich prezesów spółek skarbu państwa i spółek zależnych. Warto jednak pamiętać o uniwersalnej zasadzie, że za dobrym menadżerem przemawiają wyniki jego spółki.

A fakty są takie, że w ubiegłym roku osiągnęliśmy rekordowe 680 milionów złotych zysku. Nikomu wcześniej w Bogdance to się nie udało.

Zysk był blisko 4 razy wyższy niż w roku poprzednim. Ustabilizowaliśmy produkcję, realizowaliśmy pod ziemią duże inwestycje, przygotowaliśmy rekordowo długą ścianę, uzyskaliśmy też rekordowy miesięczny postęp ściany. Wprowadziliśmy nową, ambitną strategię – dobrą dla górników i dla regionu. Mam głębokie poczucie, że zostawiam dziś Bogdankę w bardzo dobrej sytuacji finansowej, z ambitnymi perspektywami na przyszłość i wysoko postawioną poprzeczką dla moich następców.

Był pan zaskoczony wejściem do siedziby spółki CBA? Czy to prawda, jak podawał Onet, że agenci przeszukali pana dom?

– O przeszukaniu w kopalni dowiedziałem się z mediów, nie wiem nic więcej na ten temat, ponadto to, co opublikował Onet.pl. Pamiętam, że na przestrzeni lat różne służby wiele razy prosiły nas o pomoc i pytały o różne dokumenty. Zwykle sprawdzano naszych dostawców, czasem były to sprawy typowo osobowe. Taka duża spółka musi być transparentna, więc zawsze takiej pomocy udzielaliśmy. Podobnie sprawa się ma i tym razem.

Odnośnie do rewelacji dotyczących mnie, nie mogę powiedzieć nic więcej, obowiązuje przecież tajemnica śledztwa, a mi przede wszystkim zależy przecież na tym, żeby odpowiednie organy państwa mogły w granicach prawa przyczyniać się do szerzenia praworządności. Mogę tylko powiedzieć, że nie jestem o nic podejrzany i na dzisiaj nie mam absolutnie pretensji do żadnych służb – wykonują po prostu swoją pracę. Nie mam sobie też nic do zarzucenia, w związku z czym nie martwię się tymi działaniami.

W jakiej sprawie są prowadzone czynności CBA na zlecenie Prokuratury w Rzeszowie? Czy pan ma coś wspólnego z tą sprawą?

– Z mediów zrozumiałem, że sprawa dotyczy płatnej protekcji związanej z jedną z osób w firmie. Nie mam z tym nic wspólnego, więc nie znam szczegółów. Tym bardziej, że badana sprawa dotyczy okresu, kiedy nie pełniłem w Bogdance funkcji prezesa, a po części okresu, w którym w ogóle nie pracowałem w Bogdance i nie byłem z nią związany. Niezależnie od tego, co sprawdzają służby, zawsze będę współpracować ze służbami państwa, którym zależy na zwalczaniu nieprawidłowości w kraju. Jestem państwowcem. Dla mnie służba publiczna to sprawa honorowa.

 Na jakim etapie są przeszukania?

– Ja nie jestem stroną w sprawie. Nie wiem do kiedy to postępowanie potrwa, ale pewnie wszystkim zależy na szybkim wyjaśnieniu tej sprawy, żeby nie było niejasności.

Posłanka Marta Wcisło mówi, że były zarząd kopalni hojnie obdarowywał darowiznami szereg organizacji społecznych: OSP, Kół Gospodyń Wiejskich, instytucji kultury. Według posłanki KO, miał to być element m.in. kampanii wyborczej Michała Moskala (PiS) i złe zarządzanie funduszami LW Bogdanka. Czy Bogdanka rzeczywiści hojnie wspierała darowiznami podmioty z Lubelszczyzny? Jak skomentuje pan zarzuty posłanki Marty Wcisło?

– Lubelski Węgiel Bogdanka, jako jeden z największych pracodawców i podatników na Lubelszczyźnie ma przyjętą strategię zaangażowania społecznego i opracowane klarowne zasady współpracy w ramach CSR. Na całym świecie jest tak, że spółki górnicze, których wydobycie może być w jakikolwiek sposób uciążliwe dla mieszkańców, starają się współpracować i prowadzić dialog z lokalnymi społecznościami. To normalne, że trzeba dbać o naszych najbliższych sąsiadów, wsłuchując się w ich potrzeby. My wydobywaliśmy z Lubelszczyzny skarby i tym skarbem, tym wielomilionowym zyskiem, dzieliliśmy się w ostatnich latach z mieszkańcami.

Tak, bardzo często wspieraliśmy kulturę, muzea, koła gospodyń wiejskich czy ochotnicze straże pożarne. Przecież tam właśnie działają nasi pracownicy. A czy zdaniem pani poseł Wcisło, gdyby w okolicy Bogdanki wybuchł pożar, to czy lokalne OSP, wspierane przez kopalnię, nie udzieliłyby pomocy? A gdyby nasz pracownik tonął na jeziorze, to nie użyto by ratowniczej łodzi? Przecież wsparcia udzielaliśmy zawsze ludziom, niezależnie od poglądów. Fakty są takie, że o pomoc prosiły nas osoby z całej sceny politycznej, od lewa do prawa. Mam zatem nadzieję, że nowy zarząd będzie kontynuować to wsparcie. Ono jest dla regionu bardzo potrzebne.

Bogdanka jest także hojnym sponsorem sportu: żużel, piłka nożna, siatkówka. Pana zdaniem kopalnia będzie w dalszym ciągu mecenasem lubelskich drużyn z topowych lig?

– Nasi wspaniali żużlowcy, którym Bogdanka pomagała finansowo, dwukrotnie zdobyli Mistrzostwo Polski. Wspierany przez spółkę siatkarski klub Bogdanka LUK Lublin, w którym kopalnia jest tytularnym sponsorem, po raz pierwszy w historii dostała się do europejskich pucharów. Piłkarski Górnik Łęczna walczy o ekstraklasę, a drużyna kobieca – jest tam od dawna. Wspierane przez nas koszykarki z AZS zdobyły rok temu tytuł Mistrza Polski. To tylko część z przykładów. Lubelski Węgiel Bogdanka ma region w swojej nazwie. To jest nasze DNA. Mam nadzieję, że przy dalszym wsparciu kopalni i dzięki przychylności nowego zarządu spółki, kluby z naszego regionu nadal będą trzymać tak wspaniały poziom, dostarczając emocji tysiącom kibiców.

Trzymam też kciuki za Górnika Łęczna. Jest tam wiele rozpoczętych przez nas, ważnych projektów. Warto byłoby je kontynuować dla wspólnego dobra. Takim przykładem może być choćby rozpoczęcie budowy zadaszenia trybuny na stadionie w Łęcznej.

Nie żałuje pan odejścia z Bogdanki?

– Realizowałem najbardziej ambitną strategię zarządu od kilku dekad, aby móc przekształcić Bogdankę w silny, niezależny koncern. Taki, który zapewnia 6 tysięcy miejsc pracy i bezpieczną energię dla Polski na długie lata. Nie ma chyba większej satysfakcji dla menadżera jak właśnie realizacja własnych pomysłów.

Jakie ma pan plany zawodowe? Czy ponownie podjąłby pan wyzwanie kierowania LW Bogdanka?

– Na pewno pozostanę blisko branży górniczo-wydobywczej. Jestem z nią związany od prawie dziesięciu lat, tj. jeszcze od mojej pracy w ARP i KGHM. Mam aktualnie propozycje branżowe z zagranicy. Na świecie aktywa górnicze to wciąż ogromna branża. Co do moich decyzji to na tę chwilę, jeszcze nie ma ostatecznej odpowiedzi.

Myślę, że w przyszłości ciężko byłoby odmówić takiej propozycji. Zostawiłem w Bogdance kawał serca i mam tu jeszcze wiele ciekawych rzeczy do zrobienia.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wisła Grupa Azoty Puławy wraca z ostatniego wyjazdu w sezonie z punktem

Wisła Grupa Azoty Puławy wraca z ostatniego wyjazdu w sezonie z punktem

Trzy ostatnie mecze Wisła Grupa Azoty Puławy rozegrała na wyjazdach i dopisała sobie po nich pięć punktów. W piątek podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego zremisowali w gościach z GKS 1962 Jastrzębie i na kolejkę przed końcem sezonu wciąż są ponad strefą spadkową

Motor wygrał z Resovią i zrobił krok w stronę baraży o PKO BP Ekstraklasę [zobacz bramki]
film

Motor wygrał z Resovią i zrobił krok w stronę baraży o PKO BP Ekstraklasę [zobacz bramki]

Piłkarze Motoru zrobili swoje. W piątkowy wieczór pokonali w Rzeszowie Resovię 3:1 i na razie wskoczyli do strefy barażowej. Porażkę poniosła Wisła Płock, więc drużyna Mateusza Stolarskiego w tabeli na pewno wyprzedzi jednego rywala. Czy kogoś jeszcze? Pozostaje czekać na wyniki pozostałych spotkań.

Pogrom na torze, radość na trybunach. Tak dopingowaliście Orlen Oil Motorowi [zdjęcia kibiców]
galeria

Pogrom na torze, radość na trybunach. Tak dopingowaliście Orlen Oil Motorowi [zdjęcia kibiców]

Kolejny mecz Orlen Oil Motoru Lublin i kolejna deklasacja rywala. Tym razem lubelskie Koziołki pokonały na własnym torze NovyHotel Falubaz Zielona Góra. Mecz był bardzo jednostronny, ale miał bardzo ciekawy wątek - powrót do Lublina Jarosława Hampela. Sprawdźcie jaka atmosfera panowała w piątkowy wieczór na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich

Poważny wypadek z udziałem karetki pogotowia

Poważny wypadek z udziałem karetki pogotowia

Do poważnego wypadku doszło w piątkowy wieczór na ulicy Kunickiego w Lublinie. Karetka zderzyła się z pojazdem osobowym.

Orlen Oil Motor Lublin bez litości dla NovyHotel Falubazu Zielona Góra [zdjęcia]
galeria

Orlen Oil Motor Lublin bez litości dla NovyHotel Falubazu Zielona Góra [zdjęcia]

Piąty mecz i piąta wysoka wygrana Orlen Oil Motoru w PGE Ekstralidze. Lubelskie Koziołki wysoko pokonały na swoim torze NovyHotel Falubaz Zielona Góra, w barwach którego nad Bystrzycę wrócił legendarny Jarosław Hampel

Tragiczny finał poszukiwań zaginionego

Tragiczny finał poszukiwań zaginionego

68-letni mieszkaniec gminy Hrubieszów zaginął w styczniu br. Niestety, policja natrafiła na ciało mężczyzny.

Nietypowa licytacja w urzędzie. Można kupić stal

Nietypowa licytacja w urzędzie. Można kupić stal

Urzędnicy chcą się pozbyć ponad 30 ton stali. To w zasadzie zdemontowana kładka dla pieszych. Będzie można ją wylicytować 23 maja.

Warto odwiedzić dworzec. Wyprzedaż, wystawa i warsztaty dla dzieci
18 maja 2024, 10:00

Warto odwiedzić dworzec. Wyprzedaż, wystawa i warsztaty dla dzieci

Fundacja KZMRZ zaprasza na weekendowe wydarzenia organizowane w hali po nieczynnym dworcu autobusowym przy Lubelskiej w Puławach: garażową wyprzedaż, a także zwiedzanie budynku i wystawę sztuki współczesnej w ramach "nocy muzeów".

Jechał mimo zakazu i pod wpływem alkoholu

Jechał mimo zakazu i pod wpływem alkoholu

Mieszkaniec powiatu puławskiego został zatrzymany. Na decyzję sądu poczeka w areszcie.

Moto.DW – ruszamy z programem motoryzacyjnym
film

Moto.DW – ruszamy z programem motoryzacyjnym

Motoryzacja zawsze była obecna na łamach Dziennika Wschodniego. Czas przyszedł na nową formę, czyli program motoryzacyjny.

Orlen Oil Motor Lublin - NovyHotel Falubaz Zielona Góra [zapis relacji na żywo]

Orlen Oil Motor Lublin - NovyHotel Falubaz Zielona Góra [zapis relacji na żywo]

O godzinie 18 Orlen Oil Motor Lublin podejmować będzie na swoim torze NovyHotel Falubaz Zielona Góra w składzie, którego wystąpi doskonale znany w Lublinie Jarosław Hampel. Faworytem meczu są oczywiście gospodarze, którzy celują w piąte zwycięstwo z rzędu

Kierowca pod wpływem alkoholu zatrzymany dzięki reakcji świadka

Kierowca pod wpływem alkoholu zatrzymany dzięki reakcji świadka

W środę wieczorem policjanci otrzymali wezwanie do miejscowości Gromada w powiecie biłgorajskim, gdzie w okolicy stacji benzynowej zgłaszający zauważył nietrzeźwego kierowcę Forda.

Lubartów: Motocykliści rozpoczynają sezon i pomagają

Lubartów: Motocykliści rozpoczynają sezon i pomagają

W najbliższą sobotę w Lubartowie będzie słychać przyjemny ryk silników i czuć zapach spalin. Ulicami miasta przejadą setki jednośladów. Przed nami 15. Kapucyński Piknik Motocyklowy połączony ze zbiórką charytatywną.

Jak trzeba to i życie uratują. Świdniccy strażnicy miejscy i ich nietypowe interwencje
galeria

Jak trzeba to i życie uratują. Świdniccy strażnicy miejscy i ich nietypowe interwencje

W czwartek na terenie galerii handlowej w Świdniku pojawił się nietypowy gość. Potrzebna była interwencja straży pożarnej, miejskiej, a także weterynarza. Drugie wezwanie dotyczyło kota, który utknął na drzewie.

Prezydent "czyści" spółki. Nowy prezes w TBS
Zamość

Prezydent "czyści" spółki. Nowy prezes w TBS

Po Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej przyszedł czas na Towarzystwo Budownictwa Społecznego Zamościu. Tu także jest już nowy prezes.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium