Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W sobotę rozpoczął się dwudniowy Piknik Militarny „Lubelszczyzna 44”, który został zorganizowany przez Stowarzyszenie Lubelska Grupa Poszukiwaczy w Muzeum Wsi Lubelskiej.
Grupy rekonstrukcyjne prezentują repliki sprzętu wojskowego, a przewodnicy przybliżają zwiedzającym wydarzenia związane z historią Lubelszczyzny.
Główną atrakcją dla rodzin jest gra terenowa pt. „Zostań partyzantem”. Polega ona na odszukaniu za terenie skansenu za pomocą otrzymanej mapy 6 stanowisk historycznych. Uczestnicy gry spotykają tam przebranych pasjonatów militariów i historii. Trzeba wykonać zadanie i otrzymać pieczątkę na mapie. Pierwsi na trasie są rycerze. Warunkiem zaliczenia stanowiska jest wyczyszczenie ich armaty.
Jeśli ktoś opadnie z sił podczas zmagań z wyciorem tuż obok dwie gospodynie poratują potrzebujących regionalną przekąską na słodko lub słono. Kolejne stanowiska to armia niemiecka, poszukiwacze, armia czerwona. Widowiskowo urządziły swoje stanowisko przedwojenne pilotki. Biało-czerwona replika przedwojennego samolotu RWD-10 jest widoczna z daleka i przyciąga wszystkich zwiedzających. Tu dla zdobycia zaliczenia konkurencji i stempla z samolotem śmiałek musi zrobić „jaskółkę”. Na ostatniej bazie obok studni stacjonuje Armia Krajowa.
Dodatkowo można obejrzeć dioramy historyczne, wziąć udział w zabawach plenerowych oraz zabawach i warsztatach z użyciem wykrywaczy metali.
W niedzielę, 12 maja, drugi dzień historycznych atrakcji.
