Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Do Muzeum Wsi Lubelskiej zawitały wyjątkowe, czworonożne mieszkanki – owce świniarki wraz ze swoimi jagniętami. Zwierzęta będzie można podziwiać do jesieni. Nowych mieszkańców jest jednak więcej.
Święta to idealny moment, by choć na chwilę zwolnić tempo i nacieszyć się spokojem. Ale ile można siedzieć przy stole. Warto wykorzystać ten czas na spacer.
Do Wielkanocy pozostał już tylko tydzień. Tradycyjnie w niedzielę palmową Muzeum Wsi Lubelskiej zaprosiło mieszkańców Lublina, by pokazać jak kiedyś obchodzono ten dzień.
Lubelski skansen otwiera się na nowoczesność. Dzięki współpracy z Politechniką Lubelską odwiedzający będą mogli doświadczyć niezwykłego połączenia tradycji z innowacją.
Wigilijne potrawy były zawsze postne, a ich liczba zależała od regionu i zamożności gospodarzy. Na Lubelszczyźnie liczba dań była często nieparzysta: pięć, siedem, a u bogatszych trzynaście – rozmowa z AGATĄ WITKOWSKĄ z Działu Edukacji i Promocji Muzeum Wsi Lubelskiej.
Muzeum Wsi Lubelskiej zamieściło w mediach społecznościowych niepokojącą informację o zamknięciu do odwołania. Wiemy dlaczego.
Ludzi nie było dużo, ale dzięki temu było kameralnie. Ostatnia w tym roku potańcówka była kameralna i klimatyczna.
W tym roku oczywiście. W najbliższą sobotę na koniec sezonu w Muzeum Wsi Lubelskiej do tańca zagrają dwie kapele.
Najpierw była obierana, potem siekana tasakiem, a na koniec zakwaszano beczki mąką żytnią i złożono ją do kiszenia. Kapusta, królowa jesiennych dań królowała w niedzielę w Muzeum Wsi Lubelskiej.
Tradycyjny obrzęd zbiorowego kiszenia kapusty w wykonaniu zespołu obrzędowego z Kocudzy zobaczymy w niedzielę o 13 w Muzeum Wsi Lubelskiej. To dobry powód, żeby przypomnieć regionalne przepisy na smaczne i zdrowe dania z kapusty.
Motyki i kopaczki konne poszły w ruch. Odwiedzający dziś Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie poznali dawne techniki zbierania ziemniaków.
Chleby, drożdżówki, chałki, cebularze, ciasta, oleje, sery. Tego wszystkiego można było spróbować podczas jarmarku produktów regionalnych na XXVI Lubelskim Święcie Chleba. Były też inne atrakcje i m.in. darmowe badania.
W niedzielę 8 września w lubelskim skansenie odbyło się wyjątkowe wydarzenie dedykowane całym rodzinom. „Niedziela z lnem” była dobrą okazją do nauki i zabawy dla dorosłych i najmłodszych.
Jarmark produktów tradycyjnych, występy artystyczne, przesiewowe badania wzroku i wiele innych atrakcji. To wszystko czeka na uczestników XXVI Lubelskiego Święta Chleba.
W plenerze lubelskiego skansenu odbywają się zdjęcia do fabularnego filmu „Zegar”. Fabuła przeniesie nas w lata 1939-1940, czyli do początków II wojny światowej.
W ostatni dzień wakacji Muzeum Wsi Lubelskiej przeniosło bawiących się - na ostatniej potańcówce - do czasów dawnych wiejskich zabaw. Gościom przygrywała Maciejowa Kapela
W Muzeum Wsi Lubelskiej będą kręcone zdjęcia do filmu "Zegar" w reżyserii Macieja Pawlickiego i Arkadiusz Gołębiewskiego. Akcja filmu dzieje się w czasie II wojny światowej. Poszukiwani są statyści.
Wieniec dożynkowy, tradycyjna procesja do kościoła i inscenizacja nawiązująca do dożynek sprzed lat. W niedziele w Muzeum Wsi Lubelskiej odbyły się Dożynki Dworskie.
Muzeum Wsi Lubelskiej na swoim facebookowym profilu pochwalił się nowym mieszkańcem. Jak wspominają, skradł serca wszystkich pracowników.
W sobotni wieczór w Muzeum Wsi Lubelskiej odbyła się kolejna wakacyjna potańcówka. Przedwojenne szlagiery tłumom bawiącym się na parkiecie do północy serwowała Maciejowa Kapela.
Zabawa taneczna pod gołym niebem. Drewniany parkiet, a na nim roztańczone pary, wirujące w walczyku, tangu czy fokstrocie. A wszystko to, w rytm dzięków wyjątkowej kapeli. Potańcówka w Muzeum Wsi Lubelskiej to już tradycja i obowiązkowy punkt wakacji.
W sobotę Muzeum Wsi Lubelskiej przeniosło w czasie na przedwojenną prowincję. Przy świetle lampionów, w rytm szlagierów, wirowały setki osób na pierwszej w tym sezonie potańcówce.
W niezwykłą podróż w czasie zaprosiło wczoraj swoich gości Muzeum Wsi Lubelskiej. Były obrzędy, opowieści, zioła, wianki, woda, ogień, śpiew i kwiat paproci, a wszystko to za sprawą Nocy Św. Jana potocznie zwanej Nocą Świętojańską.
Cygan znawca koni, gospodarz, żyd uczestniczący w sprzedaży jako świadek transakcji i uczestnik nielegalnego litkupu, karciarze a nawet dziad szukający zarobku, historyczne widowisko odtwarzające atmosferę jarmarku końskiego z lat 20-tych i 30-tych XX wieku odbyło się w niedzielę w Muzeum Wsi Lubelskiej.
W niedzielę w Muzeum Wsi Lubelskiej odbyły się tradycyjne sianokosy. Pokaz rozpoczął się klepaniem kosy na babce w sektorze Wyżyna Lubelska. W samo południe kosiarze rozpoczęli pracę w sektorze Powiśle. A tam koszenie, grabienie i przewracanie siana z udziałem wolontariuszy i publiczności.