Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Festiwale

15 maja 2010 r.
14:44
Edytuj ten wpis

Laurie Anderson na UMCS o NASA, japońskich ogrodach i improwizacji

Autor: Zdjęcie autora Not. agdy

Wykładem Laurie Anderson na UMCS rozpoczął się tegoroczny Festiwal Tradycji i Awangardy Muzycznej KODY.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Aż strach było reklamować te wykłady – przyznają organizatorzy. Dzięki niewielkiemu nagłośnieniu porannych (Anderson o godz. 11 a John Zorn o godz. 14) wykładów w dużej auli Wydziału Humanistycznego UMCS można było posłuchać artystów światowego formatu w komfortowych warunkach. Były wolne miejsca!

Spotkanie z Anderson składało się z dwóch części. Najpierw artystka-performerka opowiedziała o swoich dwóch projektach. A później słuchacze mogli zadawać jej pytania.

– Zadzwonił telefon i ktoś się zapytał czy chcę być artystą-rezydentem NASA? Uznałam to za żart. Ale dzwonił jeszcze kilka razy. W końcu zapytałam: kim wy jesteście? I co bym miała robić.? Usłyszałam, że są z NASA i jeszcze nie wiedzą, co bym miała robić. Pomyślałam, że to jest najlepsza propozycja, móc stworzyć sobie stanowisko pracy. I się zgodziłam. Jeździłam do wszystkich ośrodków NASA, rozmawiałam z ludźmi, z którymi nigdy bym się w innych warunkach nie spotkała.

To było bardzo inspirujące. Oni myślą o projektach, które będą realizowane za 10 tysięcy lat. Pracują nad stworzeniem na Marsie warunków do życia dla ludzi. Jak zapewnić tlen, jak posadzić lasy. Bo są pewni, że z Ziemi będziemy musieli się wynieść. Mam nadzieje, że nie popełnią tam błędów, jakie robimy tu na Ziemi… Spotykałam się nanotechnologami, teoretykami, z wizjonerami. Dyskutowaliśmy o alternatywie lotów w kosmos. O zdbudowaniu nanorurek, które same by się tworzyły budując schody w kosmos. Jak fasola z bajki. Zaczarowana fasola rośnie do nieba i można po niej tam wejść.

Przez dwa lata widziałam mnóstwo. Zdecydowałam, że napiszę bardzo długi wiersz. W NASA byli bardzo rozczarowani. Zajmuję się multimediami, nie jestem ich największa fanką – mówiła multiinstrumentalista i performerka.

Drugim projektem o którym opowiadała Laurie Anderson była jej praca nad japońskim ogrodem zamówionym na Expo w Japonii. To było dla niej okazja do zastanowienia się nad różnicami kultur, poglądem na symetrię w estetyce czy obrazowanie w poezji.

Artystka dostała do dyspozycji ogromny teren i stworzyła setki koncepcji w których wykorzystała odwołania do japońskiej kultury – jak Haiku czy sztuka ustawiania kamieni (bo tak Japończycy nazywają zakładanie ogrodu czy parku). Na auli pokazał kilka ze swoich prac.

Anderson opowiadała jak dotarła do lektury, która jest podstawową japońską lekturą – traktat XIII-wiecznego mistrza zen o ogrodach – w której głównym zagadnieniem jest to, czy góry zdają sobie sprawę z tego, co je otacza.

Artystka wówczas uznała, że to jest to jest to, czym ona się zajmuje i co było istotą równolegle toczącego się projektu NASA. Uznała, że śledzenie łazika, który został wysłany na Marsa, leciał tam przez pół roku, by przysłać na Ziemię zdjęcia jest taką dyskusją nad świadomością natury.

– Byłam w Pasadenie, w czasie, gdy pracownicy, było ich tylu, co was na tej sali, śledzili ciągi liczb informujących co się dzieje z ich urządzeniem. W kosmosie nie było kamer więc komputer tak sygnalizował o zbliżaniu się do Marsa, otwarciu spadochronu czy lądowaniu. Każdy z tych ludzi wpatrzonych w pojawiające się ciągi cyfr robił coś jednostkowego przy tym łaziku i programie. Nikt nie wiedział jak w całości to zadziała. To było niezwykłe. Wszystko to, co widziałam opisałam w wierszu, który jest na prawdę długi.

To była dobra idea artysta-rezydent przy NASA. I dostrzegłam, że naukowcy i artyści mają wspólna cechę, nie wiedzą czego szukają. Uważam, że przy Sądzie Najwyższym też powinien być artysta-rezydent – żartowała Anderson.

Zapytana czy akceptuje nazywanie jej twórczości "awangarda pop” przyznała, że woli by określać ją jako artystę performera. Zwłaszcza, że słowo "awangarda” dziś znaczy już zupełnie co innego niż w latach 60. czy 70.. Tempo przepływu informacji sprawia, że to, co widzimy na wystawie sztuki w galerii i jest okrzyknięte czymś nowym zaraz jest używane do reklamy spodni czy butów.

Pytała o sentencję łacińską wypisaną na ścianie nowej auli humanika UMCS nad widownią. – Uczyłam się łaciny ale nie potrafię przetłumaczyć. Skorzystajcie z komórek i mi powiedzcie. Patrzę na ten tekst od godziny i się zastanawiam czy chodzi w nim o szczęście. Jeśli tak to dobrze. Uważam, że jesteśmy tu po to, by być szczęśliwymi a nie po to by cierpieć.


Sama artystka zachowywała się i wyglądała na szczęśliwą. Opowiadała dynamicznie i sporo gestykulując (na ile jej pozwał mikrofon i czekanie na tłumacza), była uśmiechnięta i bardzo bezpośrednia. W kraciastej długiej koszuli, kamizelce i spodniach nie wyglądała na gwiazdę międzynarodowego formatu. Gdyby nie wymagania techniczne: żadnych zdjęć, żadnych nagrań – można by przegapić, że ma się kilka metrów od siebie wielkiego artystę. A po wykładzie nie było problemu ze zdobyciem autografu.

Zebranych zaprosiła na wieczorny koncert, sugerując, że trochę się boi, bo to będzie improwizacja. A improwizacje to poszukiwanie i albo się znajdzie albo nie.

PS. Komórki się przydały. Cytat na ścianie to zwrot używany na końcu inauguracji roku akademickiego i życzący szczęścia i powodzenia.

Pozostałe informacje

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

Maria Sławek wykona w Zamościu utwory żydowskich kompozytorów, ale również własny
28 września 2025, 18:00

Skrzypcowy recital muzyki żydowskiej w Synagodze

Zamość jest miejscem kolejnego wydarzenia w ramach projektu "po:miejsca". W niedzielę (28 września, godz. 18) w Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na ul. Pereca z recitalem skrzypcowym wystąpi Maria Sławek.

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Choroby układu krążenia od lat pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Mogą prowadzić do zawału serca czy udaru mózgu, a rozwijają się często bez wyraźnych objawów. Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Serca Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o bezpłatnym programie Profilaktyki Chorób Układu Krążenia (ChUK).

Karolina Gorczyca urodziła się i wychowała w Biłgoraju
galeria

Pochodząca z Biłgoraja aktorka miała wypadek. Spektakl z jej udziałem odwołano

Karolina Gorczyca i partnerujący jej w spektaklu „Optymiści – czyli nasi w Egipcie” Krzysztof Czeczot mieli w piątek wypadek. Przedstawienie, z którym mieli wystąpić w Gnieźnie zostało odwołane.

Kalendarz
wrzesień 2025
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30