Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W holu Wydziału Mechanicznego Politechniki Lubelskiej (ul. Nadbystrzycka 36) 29.09 otwarta została wystawa "Lubelskie Fabryki Wag. Początki – Teraźniejszość”.
– Chcieliśmy pokazać dzieje przemysłu lubelskiego – wyjaśnia Zdzisław Kwiatkowski, konstruktor Lubelskiej Fabryki Wag. – Fabryka Hessa była najstarszą firmą na Lubelszczyźnie. Był czas, kiedy zatrudniała 1200 osób. Dziś w LFW pracuje ich około 50. Mimo, że możliwości poligrafii tamtych czasów były skromne, a kraj pod zaborem, katalogi, jakie wtedy wydawano dziś możemy podziwiać – napisane piękną polszczyzną ze wspaniałymi rycinami. Wagi dopracowane były w każdym elemencie.
Na wystawie prezentowane będą wagi datujące się z początku XX wieku aż do czasów współczesnych. Większość eksponatów udostępniła Lubelska Fabryka Wag, pozostałe pochodzą ze zbiorów prywatnych. Do najciekawszych ekspozycji należą: waga krzesełkowa (można się na niej zważyć), wagi z fabryki Hessa, wagi Jarosława Caudra czy wagi "Ideal” Piotra Księżyckiego.
Wystawa zorganizowana przez Politechnikę Lubelską i Lubelskie Fabryki Wag SA potrwa do 8 października.
Na wystawie prezentowane będą wagi datujące się z początku XX wieku aż do czasów współczesnych. Większość eksponatów udostępniła Lubelska Fabryka Wag, pozostałe pochodzą ze zbiorów prywatnych. Do najciekawszych ekspozycji należą: waga krzesełkowa (można się na niej zważyć), wagi z fabryki Hessa, wagi Jarosława Caudra czy wagi "Ideal” Piotra Księżyckiego.
Wystawa zorganizowana przez Politechnikę Lubelską i Lubelskie Fabryki Wag SA potrwa do 8 października.
