"Czarne chmury" zbierają się nad Unią...!

Grecja uratowana! Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Euroland podjęły decyzję o udzieleniu Grecji pomocy w wysokości dotąd niespotykanej w historii - 110 mld euro! ( pożyczki "gierkowskie" w Polsce to przy tym "pikuś" ;) ). Niby nie jest źle, a euforii na rynkach nie ma. Czyżby wizja katastrofy ekologicznej w Stanach Zjednoczonych przyćmiła pomocną dłoń dla Hellady? Odpowiedzi należy szukać zapewne w innym miejscu. Rząd grecki zmuszony jest przeprowadzić tzw. "reformy systemowe" by naprawić budżet państwa. Jednak greckie społeczeństwo ma zupełnie inne zdanie na ten temat - wyrażając je "na ulicy". W Polsce tego typu ściema niedawno się udała! Ale czy ludzie z południowym temperamentem podobnie dadzą się nabrać? Doświadczenie podpowiada, iż nie będzie to proste. Prawdopodobny scenariusz to mimo wszystko ogłoszenie bankructwa państwa, tak jak swego czasu zrobiła to np. Argentyna. W przeciwnym razie dojdzie zapewne do poszerzenia szarej strefy i za kilka lat jeszcze większych kłopotów, aniżeli obecne. Oczywiście ktoś musi ponieść koszty tego typu operacji, a tym "ktosiem" jest społeczeństwo całej Unii Europejskiej - ale takie to już są mechanizmy, z którymi możemy się nie zgadzać ale musimy je respektować ! Giełdy jak na razie wstrzemięźliwie podchodzą do tych wydarzeń i obserwowany jest praktycznie dotychczasowy marazm.

Pozdrawiam :)

R. Wolanin