Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Festiwale

24 lutego 2019 r.
19:17

Metafizyczna królowa dzieciństwa. Artyści o Danucie Szaflarskiej

0 0 A A
„Szaflarska. Grać, aby żyć” na zdjęciu od lewej: Michał Merczyński, dyrektor festiwalu Danuty Szaflarskiej „Śleboda/Danutka”, reżyser Magdalena Łazarkiewicz, aktorka Maria Maj, reżyser Maciej Englert, autorka biografii Danuty Szaflarskiej Katarzyna Kubisiowska i aktor Jan Peszek
„Szaflarska. Grać, aby żyć” na zdjęciu od lewej: Michał Merczyński, dyrektor festiwalu Danuty Szaflarskiej „Śleboda/Danutka”, reżyser Magdalena Łazarkiewicz, aktorka Maria Maj, reżyser Maciej Englert, autorka biografii Danuty Szaflarskiej Katarzyna Kubisiowska i aktor Jan Peszek (fot. Mirosław Trembecki)

Niedziela była ostatnim dniem trwającego od wtorku w Lublinie festiwalu Danuty Szaflarskiej „Śleboda/Danutka”. W programie pierwszej edycji imprezy organizowanej przez Teatr Stary były koncerty, filmy, spektakl i spotkania

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Początek festiwalu przypadł w drugą rocznicę śmierci aktorki, która ma w Lublinie gong swego imienia. Pani Danuta była gościem podczas uroczystego otwarcia Teatru Starego po remoncie. Wówczas stwierdziła, że w teatrze musi być gong. Tak się stało. Od września 2012 wszystkie wydarzenia przy ul. Jezuickiej zaczynają się uderzeniem w gong imienia Danuty Szaflarskiej.

Teraz przyszedł czas na festiwal poświęcony aktorce. W niedzielne południe w Teatrze Starym spotkali się artyści – aktorzy, reżyserzy, którzy pracowali z Danutą Szaflarską. Debatę „Szaflarska. Grać, aby żyć” prowadził dyrektor najnowszego lubelskiego festiwalu Michał Merczyński.

- Z Danusią to jest podejrzana sprawa, dlatego że to jest postać właściwie metafizyczna. Jak jechałem samochodem do Lublina, to przez cała drogę myślałam, że jadę się spotkać z Danusią. Mało tego, przyjechałem i uważam, że się spotkałem. W gruncie rzeczy gdzieś Ona jest. A dowody na to, że to jest metafizyczne, są raczej proste – mówił aktor, reżyser i dyrektor teatrów Maciej Englert.

- Bardzo szybko się połapałem, że Szaflarska nie podlega grawitacji. Po prostu jest poza takimi doczesnymi wymiarami i w związku z tym nie za bardzo reaguje na to, na co my reagujemy. Natomiast żyje w jakimś świecie, który nam się strasznie podoba i czasem nas do niego wpuszcza. Jeśli Jej tutaj nie ma, to tylko dlatego, że nie ma ochoty się tu pokazać, bo Jej się znudziło. Ale to Jej decyzja, ponieważ ona zawsze robiła to co chce. Są ludzie, którzy jak wchodzą do pomieszczenia, to nagle się robi dużo powietrza, jakoś miło i coś się otwiera, jakaś tajemnica. To też jest działanie lekko kosmiczne…- opowiadał Englert, który był jednym z gości niedzielnej debaty.

- Danusia była królową mojego dzieciństwa, bo moja mama niesłychanie kochała się w Danusi. Dla mamy była ideałem kobiety przez filmy „Skarb” i „Zakazane piosenki” – opowiadała Maria Maj, aktorka TR Warszawa. Obie panie spotkały się na przykład na scenie w sztuce „Między nami dobrze jest” w reżyserii Grzegorza Jarzyny. – W TR miałam okazję być w Jej pobliżu i to nie chodzi o pracę ale o Nią jako o człowieka. Niesłychana potrzeba autorytetu jaka w nas jest dla mnie została zaspokojona. Nadal Danusia jest dla mnie kimś niesłychanie ważnym. Przez to, że była w naszym zespole staliśmy się jakąś rodziną. Miała moc i siłę, i nas wszystkich łączyła. No, bo kto jest na etacie w teatrze w wielu lat 95? – dodała Maria Maj.

Jednym z gości był Jan Peszek, który wspominał, że Szaflarska zawsze klepała go mocno w ramię, tak mocno, że czuł jakby klepał go mężczyzna i pytała: To ile razy grałam Twoją matkę a ile babcię? A ile Twoją żonę? – bo żonę też grała. – I ja musiałam za każdym razem zdawać ten egzamin, który był fantastyczny i uroczy. Ona była przygotowana i zawsze odpowiadała ile razy – opowiadał Jan Peszek, który przez lata spotykał się panią Danutą w teatrze, na planie filmowym czy realizacji telewizyjnych.
Aktor czytał fragmenty książki o pani Danucie, jaką napisała Katarzyna Kubisiowska.

- Panią Danutę widziałam tylko na scenie. Jako dziennikarka „Tygodnika Powszechnego” próbowałam się umówić na wywiad ale przez lata konsekwentnie odmawiała – mówiła autorka biografii Szaflarskiej i opowiedziała o niezwykłym, bo pośrednim spotkaniu z bohaterką festiwalu. Przywołała emitowany w piątek w czasie festiwalu film Janusza Morgensterna „Żółty szalik”. – Dużo wcześniej poznałam Wandę Pilch, matkę Jerzego Pilcha, jedną z bohaterek mojej wcześniejszej książki „Pilch w sensie ścisłym”. „Żółty szalik” powstał na podstawie scenariusza Jerzego Pilcha. Scenariusz, jak w ogóle cała twórczość Pilcha jest nasycony wątkami autobiograficznymi. Gdzie bohater grany przez Janusza Gajosa w pewien sposób jest jego alter ego. Matkę głównego bohatera, człowieka, który próbuje zerwać nałogiem gra Danuta Szafarska. Jej postać jest wzorowana na matce Jerzego Pilcha. Proszę mi wierzyć, one są do siebie tak nieprawdopodobnie podobne – fizycznie obie drobne kobiety, energetyczne, z parą, z fenomenalną pamięcią. Serdeczne, żarłoczne na życie z takim góralskim twardym charakterem. To było niesamowite, jak patrzyłam na Wandę Pilch i Danutę Szaflarską – opowiadała Katarzyna Kubisiowska.

Biografia Danuty Szaflarskiej ukaże się w lipcu tego roku.

Pozostałe informacje

Zmiany, które we mnie nastąpiły jest mi bardzo trudno opisać – tu i teraz słowami – dlatego opisałam to piosenką. Ale wciąż eksploruję te same wartości, a przynajmniej tak mi się wydaje - mówi Bovska
WYWIAD

Bovska: Mam teraz inną świadomość

Uwielbiam pisać w pociągach. Wtedy jestem jakby zawieszona w czasie i najlepiej mi się pisze. Zresztą, to właśnie w autobusie do Nieporętu powstało wiele tekstów na moją debiutancką płytę – o muzyce i nowym teledysku opowiada nam Bovska

Weekend na Słonecznym Wrotkowie
8 czerwca 2024, 10:00

Weekend na Słonecznym Wrotkowie

W najbliższą sobotę i niedzielę, na terenie Słonecznego Wrotkowa odbędzie się czwarta edycja Eko Pikniku. Eko Piknik to nie tylko wspólne dbanie o przyrodę, ale także mnóstwo fantastycznej zabawy i pro-ekologicznej edukacji.

To oni tworzyli zręby demokracji. Medale dla zasłużonych
LUBLIN
galeria

To oni tworzyli zręby demokracji. Medale dla zasłużonych

4 czerwca 1989 roku odbyły się pierwsze, częściowo wolne, wybory w Polsce po erze komunizmu. Z tej okazji w Lublinie odbyło się spotkanie poświęcone przedwyborczej działalności lubelskiego Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”. Prezydent Lublina Krzysztof Żuk wręczył dwa medale Lublin Bohaterom.

Świdnik Air Festival: Komunikacją miejską lub pociągiem, żeby oglądać lotnicze pokazy
NASZ PATRONAT
15 czerwca 2024, 0:00

Świdnik Air Festival: Komunikacją miejską lub pociągiem, żeby oglądać lotnicze pokazy

Do największej imprezy lotniczej po tej stronie Wisły zostało zaledwie 10 dni. Organizatorzy zachęcają uczestników do korzystania z komunikacji miejskiej oraz pociągów.

Tak wyglądają parkingi na osiedlu Zamoyskiego w Zamościu. Jest nieciekawie. Studzienki nie są w stanie przyjąć takiej ilości wody
ZDJĘCIA, FILM
galeria

Potężna ulewa nad Zamościem. Zalane piwnice, podwórka, parkingi

Zaczęło padać mniej więcej półtorej godziny temu i z każdą minutą jest coraz gorzej. Wody przybywa. Strażacy nie nadążają z odbieraniem telefonów i interwencjami. W Zamościu leje jak z cebra, grzmi i błyska.

Nowi księża, nowi wikariusze, czyli roszady w Archidiecezji Lubelskiej
LISTA

Nowi księża, nowi wikariusze, czyli roszady w Archidiecezji Lubelskiej

Jak co roku w czerwcu w archidiecezji lubelskiej zachodzą zmiany w parafiach. Dołączyli także nowi kapłani.

Wystawa "Tamara Łempicka - ponad granicami" cieszy się dużym zainteresowaniem. W ramach Lubelskich Dni Seniora, mieszkańcy mogli obejrzeć wystawę i posłuchać ciekawostek z życia artystki.
ZDJĘCIA
galeria

Lubelscy seniorzy z wizytą u Tamary Łempickiej

Lubelskie Dni Seniora trwają w najlepsze. We wtorek mieszkańcy Lublina wybrali się na zamek i zapoznali się ze sztuką Tamary Łempickiej.

Korki są zmorą mieszkańców Niemiec (zdjęcie ilustracyjne)
CZAS NA BUDOWĘ

10 lat czekają na obwodnicę Niemiec. Dzieci już dorosły, a korki wciąż stoją

Minimum 30 minut trwa teraz przejazd przez Niemce. Olbrzymie korki rujnują codzienne życie i biznesy. Mieszkańcy mają dość i liczą na szybkie rozpoczęcie budowy obwodnicy. Urzędy wciąż tkwią w papierach, a politycy obiecują, że droga powstanie do 2026 roku.

LPEC wychodzi w miasto. Utrudnienia na ruchliwej ulicy
LUBLIN

LPEC wychodzi w miasto. Utrudnienia na ruchliwej ulicy

Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej rozpoczyna prace na jednej z ruchliwych ulic Lublina. Utrudnienia potrwają do końca września.

Zielony Ład: Rolnicy ostrzegają konsumentów przed "syfem"
PROTEST
galeria

Zielony Ład: Rolnicy ostrzegają konsumentów przed "syfem"

Nie chcemy przecież, żeby polski chleb zastąpił ten syf spoza Unii Europejskiej, który wjeżdża do Polski w niekontrolowany sposób – mówią rolnicy, którzy we wtorek przed Zielonym Ładem ostrzegali mieszkańców Białej Podlaskiej.

Państwo finansuje in vitro. Miasto swój program kończy
BIAŁA PODLASKA

Państwo finansuje in vitro. Miasto swój program kończy

Ruszył rządowy program in vitro. W związku z tym Biała Podlaska, która wprowadziła takie wsparcie w ubiegłym roku, swojego miejskiego projektu nie będzie kontynuować.

Burze narobiły szkód. Wóz strażacki w rowie
UWAGA

Burze narobiły szkód. Wóz strażacki w rowie

Grzmi, pada i zalewa. Strażacy mają dziś mnóstwo roboty z usuwaniem skutków burzy i intensywnych opadów. Woda wdarła się m.in. do szkoły podstawowej w Wojciechowie. Pędzący jej na ratunek wóz strażacki wpadł do rowu.

Gmina zaczęła kręcić w nocy 1 czerwca
NA ROWERZE

Gmina kręci kilometry na swoje konto, nie miasta

W tegorocznej rywalizacji gmina o tytuł Rowerowej Stolicy Polski walczy oddzielnie. – Prosili o to mieszkańcy – tłumaczy Agnieszka Borodijuk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury.

Kolarze Lubelskie Perła Polski Cycling Team zaprezentowali się znakomicie podczas Tour of Małopolska

Znakomita postawa Lubelskie Perła Polski Cycling Team podczas Tour of Małopolska

To 62 edycja tej imprezy znanej również pod nazwą Małopolskiego Wyścigu Górskiego. W tym sezonie na jej starcie pojawiły dwie ekipy z województwa lubelskiego – Lubelskie Perła Polski oraz KS Pogoń Mostostal Puławy

Tylko po francusku. Najlepsze filmy znad Sekwany w Zamościu
DO ZOBACZENIA
5 czerwca 2024, 18:30

Tylko po francusku. Najlepsze filmy znad Sekwany w Zamościu

Przez ponad tydzień kinomani będą mieli okazję oglądać w Zamościu francuskie filmy. Zaplanowano osiem seansów, po jednym na każdy z dni 15. Przeglądu Kina Francuskiego w Centrum Kultury Filmowej Stylowy.

Kalendarz
czerwiec 2024
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
Co Gdzie Kiedy - aplikacja mobilna