Na „Mowę ptaków” do CSK. Przed premierą

„Mowa ptaków” na ekrany polskich kin wchodzi w piątek. Kto się niecierpliwi to film może zobaczyć już w środę. Bilety na czwartkową projekcję (połączoną ze spotkaniem z reżyserem i odtwórcą głównej roli - Sebastianem Fabijańskim) już się wyprzedały. Bez problemu za to można załapać się na projekcje w piątek, sobotę i w niedzielę. Bilety do kina w CSK kosztują tylko 10 zł, nie trzeba też oglądać pakietu reklam.

Reżyser opowiada w wywiadach, że scenariusz podarowany przez ojca początkowo wcale nie wzbudził jego zainteresowania. „Scenariusz woziłem w samochodzie jeszcze trzy miesiące po jego śmierci” – przyznaje Xawery Żuławski.

Potem, gdy już go przeczytał, planował podzielenie tekstu na cztery części i oddanie ich w ręce czterem równym reżyserom. Ten plan wypalił jedynie częściowo – Jan Komasa, Jacek Borcuch i Piotr Kielar wzięli udział w pracy nad scenariuszem, ale ostatecznie reżyserią całości zajął się 48-letni Żuławski.

To historia Mariana (Sebastian Fabijański), polonisty z liceum, który po wyrzuceniu z pracy musi ułożyć sobie życie na nowo, oraz jego kolegi – Ludwika (Sebastian Pawlak), nauczyciela historii, który szuka sposobu na funkcjonowanie w brutalnej rzeczywistości zawodowej.

– „Mowa ptaków” jest pożegnaniem, ale też wywoływaniem ducha ojca. Ducha wolności, ducha twórczości, ducha indywidualnego wewnętrznego rozwoju. Jest ostatnim tańcem zmarłego – mówił filmowiec w wywiadzie dla Vogue Polska.

Za kamerą stanął Andrzej J. Jaroszewicz, operator urodzony w Białej Podlaskiej (rocznik 1938), autor zdjęć m.in. do „Szamanki” czy „Na srebrnym globie”. Jaroszewicz choć od prawie dekady już nie pracuje, to dał się namówić na powrót na plan synowi reżysera, z którym spędził na planie wiele lat. Duet Żuławski- Jaroszewicz dostał nawet na 10. Camerimage Złotą Żabę.

Bilety na projekcje 25, 27, 28, 29 i 30 września do kupienia w kasie CSK oraz online: www.bilety.spotkaniakultur.com.