Iluzja i manipulacja w Galerii Białej

Wspólną cechą wystawy jest – podobnie jak w sztukach iluzjonistycznych – niedowierzanie i oszustwo postrzegania. Zaprezentowane prace dotyczą dominacji zmysłu wzroku. Artyści tak manipulują nami, że zaczynamy wątpić w napotkane struktury, konstruują złudne widoki, zaczynamy wierzyć w to, że widzimy, słyszymy, czujemy i dotykamy. Konfrontacja dotyczy fizycznych, obiektywnych zjawisk (fakty), wyobrażeń (projekcji/interpretacji) oraz pamięci.

Iza Tarasewicz zauważa: „to, czego nie rozumiemy, przyjdzie nam brać na wiarę, sugerują artyści. Pobierając nieoczywiste dane, używając subiektywnych narzędzi wpadamy do worka z całą rzeszą dziwnych ciotek, szalonych starców i przedpiśmiennych przodków. Najstarsza część naszego umysłu, hipokamp, niczym trzecie oko, teleportuje nas do grona wariatów przekraczających granice, łamiących stereotypy. I oto siedzimy pośród fakirów, derwiszy, hipnotyzerów ciał, badaczy dziury ozonowej czy specjalistów od robotów stąpających po księżycu (…) Pojęcie aury nieodparcie przywołuje myśl o zjawiskach atmosferycznych; zmiennych, zaskakujących i niezwykle pociągających.

Milena Karolczuk studiowała na Wydziale Malarstwa ASP w Poznaniu, ma na swoim koncie wystawy w kraju i za granicą.

Marta Mariańska studiowała na Wydziale Komunikacji Multimedialnej ASP w Poznaniu. Prezentowała swoje prace na wystawach w Poznaniu, Białymstoku, Szczecinie. Paweł Matyszewski studiował na Wydziale Malarstwa ASP w Poznaniu, wystawy w Galeri 13 w Szczecinie, Galerii Arsenał w Białymstoku, w Muzeum Narodowym w Warszawie.