|
i kto się jeszcze dziwi, dlaczego Rosjanie nie chcą dać im niepodległości
|
|
|
Czy ta na zdjęciu (na pierwszym planie) to jest ta panna młoda?Toż to dziecko.A dzisiejsze czternastolatki są rozwinięte jak dorosłe kobiety
|
|
|
A co mają wczesne małżeństwa do dążenia o niepodległość? To jest inna kultura i nie możemy ich oceniać ich swoją miarą.
A Rosji nadal się wydaje, że jest wielki Związkiem i nie może się pogodzić z tym, że ktoś może nie chcieć jaj wielkodusznej opieki.
|
|
|
W Średniowieczu to była normalka że 12-latki sie kajtału a wy sie dziwicie. Najlepszy wiek.
|
|
|
W średnioweczu kobiety rzadko dożywały 40 lat, więc potrzeba wydawania ich wcześniej za mąż miała swoje uzasadnienie, bo taka kobieta czy raczej dziewczynka musiała narodzić potomstwa zanim umarła. Dobrze, ze te ciemne wieki już za nami, a takie praktyki nalezy surowo potępiać. Czternaście lat to jeszcze dziecko, dojrzewajace, rozwijajace się, z pewnością zbyt młode do współżycia seksualnego i bycia żoną i matką. |
|
|
"małami" bredzisz coś o niepodległości, Rosji itp. Co to ma do rzeczy? Co zrobisz jeśli przyjdę do twego domu i zacznę sikać na róg szafy, twierdząc iż tak robię w moim domu bo pozwala na to moja tradycja, kultura czy prawo? Zasada "gość choć świnia swoje prawa ma" posiada jednak jakieś ograniczenia. Goszczący w naszym kraju mają obowiązek stosować sie do obowiązującego prawa a i też zwyczaju. |
|
|
gratuluje znajomości historii, ale jeszcze przydałoby się zapoznać z obrazem współczesnego świata. Nie bądźmy jak Amerykanie, którzy świata nie widzą po za swoim krajem. Akurat tak się składa, że w Czeczenii od średniowiecza po dziś dzień mało która kobieta dożywa 40 lat. A jeszcze większa plaga, to gwałty Rosjan na Czeczenkach, i to bez względu na to czy byli to biali, czerwoni, czy obecni, Bój jeden wie jakim ich kolorem opisać. To już nawet pomijając tradycję, wcale się im nie dziwie, że chętnie jak najprędzej wychodzą za ukochanych, przynajmniej mają szansę swój pierwszy raz przeżyć z ukochanym z a nie najeźdźcą. Przy czym warto podkreślić, że w kulturze Czeczenów od wieków kobieta ma szczególną pozycję, i nie do pomyślenia jest np. żeby rodzice wybrali jej małżonka. Tak więc kiedy u nas jeszcze w nie tak dawnej historii równie młodo wydawano za mąż, ale z przymusu, to u nich jest to autentyczny wybór serca. Zgadzam się natomiast z tym, że mieszkając w Polsce powinni szanować nasze prawo. Zwłaszcza że poczekać ten jeden rok to jeszcze mogli, problem jednak polega na tym, że pracując z temacie uchodźców od 3 lat doskonale wiem, jak wygląda życie w ośrodkach dla uchodźców, i wiem jak wyglądają rządowe programy integracyjne - głównie nie wyglądają. Nie ma żadnych szkoleń z polskiego prawa, obyczajów, naszej tradycji, nikt też nie próbuje pytać o ichnią. To jeśli chodzi o dorosłych, a dzieci, tyle tylko lepiej mają ze chodzą do szkoły. Tylko, ze w szkole, jak ja byłem (a wiem że nie wiele się w tej materii zmieniło) mając 14 lat, to nikt nie uczył o prawie ni karnym ni cywilnym, za to "Pana Tadeusza", miałem już przerobionego, no to proszę bardzo, teraz chciałbym zobaczyć kto będzie tej 14-letniej Czeczence tłumaczył, że najważniejsze dzieło literackie w tym kraju opowiada o losach pedofila Tadeusza, niecnie molestowanej Zosi w jej wieku, rodzinie obojga, która doprowadziła do tego przestępczego związku, i może jeszcze o Ruskich, którzy tak naprawdę to przyszli zrobić porządek i wprowadzić cywilizację do tej polskiej dziczy, z której to misyjności znani są do dziś ;P Może czas napisać XIV Xięgę, o tym jak wpada CBŚ w kominiarkach do łożnicy Tadzia i Zosieńki (akurat w chwili gdy tak zgrabnie konsumują swój związek co opisano w Xiędze XIII:) ) |
|
|
Czyli uważasz, ze czternastolatka jest już w pełni rozwinięta i ukształtowana, ze może rodzić dzieci bez przeszkód?
Moze je wychowywać, łozyć na ich utrzymanie itp.
Co ma wspolnego kultura z głupotą jaką niewątpliwie jest wydawanie 14 - letniego dziecka za mąż?
Nie można tłumaczyć tradycją idiotycznego zwyczaju, gdzie dziecko pcha się do bycia dorosłym i odpowiedzialnym rodzicem. Jedno z drugim nie idą w parze.
|
|
|
KTOŚ TU MÓWI I SZCZEGÓLNEJ POZYCJI KOBIET W CZECZENNI,TO BREDZI BO NIECH POJEDZIE I ZOBACZY JAK SIE TAM TRAKTUJE KOBIETY ,WŁAŚNIE JEŻELI TO TA SZCZEGÓLNOŚC TO KOBIETA TAM MA TYLE DO GADANIA CO ŻYD ZA OKUPACJI,A ŻEBY NIE BYŁO NIE POROZUMIEŃ TO OPINIA OD KOBIETY KTÓRA TĘ CZECZENIĘ WIDZIAŁA NA WŁASNE OCZY A NIE OCZYTAŁA SIE WYPOCIN TALIBÓW
|
|
|
W ogóle zastanówcie sie nad sposobem rozwiązywania problemu(bo bez wątpienia jest to problem). czy warto jest rozwiązywać go drogą sensacji??owszem warto jest zająć się sprawą, ale czy na pewno tą drogą? czy nie wypadało by starać się pomóc dziecku, które ma 14 lat i nie jest świadome tego, co je czeka?? co do długości życia w Czeczenii, to może tam jest rzeczywista średnia życia kobiety ok 40 lat, ale teraz są oni na terenie Polski i mają inne warunki, zupełnie inne niż w swoim kraju, zatem zmienia się ich styl życia, co wpływa na średnią wieku..... Pan który jest autorem artykułu nie pofatygował się żeby zdobyć wiarygodne informacje i bardzo ładnie ponaginał prawdę.Nie raczył nic napisać o tym, ze dziewczynka w ubiegłym tygodniu trafiła do szkoły w fatalnym stanie, posiniaczona i wyczerpana. Jedno wiem na pewno dziecko cierpi i trafia pobite do szkoły, której dyrektor nie ma o niczym zielonego pojęcia... zamiast załatwić sprawę w sposób, który byłby najlepszy dla dziewczynki, robi się sensację kosztem przede wszystkim pokrzywdzonej, która nie zdaje sobie sprawy, że nawet jeśli w wieku 14 lat ma już męża on nie ma prawa jej bić. co do pozycji kobiet w Czeczenii, to gratuluje informacji i elokwencji. ponadto jeśli się szczyci pracą z uchodźcami to wypadało by być wiarygodnym. co do informacji i jej przepływu, to w każdym ośrodku jest kierownik i w większości jeszcze wolontariusze którzy "opiekują" się uchodźcami. Nie jest też prawdą, ze nikt nie ma wpływu na życie wewnątrz! ponadto, uważam, ze jeśli ktoś chce sie wypowiadać na jakikolwiek temat, powinien najpierw zapoznać się z faktami.
|
|
|
Skoro Finka wiedziałaś (lub widziałaś) o pobiciu 14-latki, to trzeba było powiadomić policję. Dlaczego nie zrobiłaś tego, ani nikt ze szkoły lub z ośrodka? U was jest chyba duża bezduszność? |
|
|
niewątpliwie. Zarówno dyrektor szkoły jak i kierownik ośrodka zostali powiadomieni i z tego co sie orientuję, to oni w połączeniu ze szkolnym pedagogiem są odpowiedzialni za zawiadomienie policji. Jednak jak wiadomo wszem i wobec "u nas" każdy boi sie, bo mówiąc delikatnie może stracić pracę jeśli zrobi cokolwiek... ponadto nie uważasz chyba ze pisałabym o tym wszystkim w ten sposób, gdyby jedynym krokie jaki zrobilam w tej sprawie było wypowiadanie sie na forum. sądzę jednak że mozna załatwić tą sprawę nie robiąc wokół niej takiego szumu. |
|
|
Panie Marku! Dał się Pan poznać jako dziennikarz-krwopijca. Wiemy że wszędzie karierę się zaczyna od najniższej półki. My jednak mamy nadzieję, ze bedzie pan tak prawy jak Pana Dziadek przed którym chylimy czoła.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
