Ostatnio byłem kilka razy na basenie AWF i za KAŻDYM razem w przebierani męskiej była sprzątaczka, obojętnie o której godzinie bym nie przyszedł. Non stop tam siedzi i niby sprząta. Mało tego, szafki często się psują i kobiety z obsługi jak nigdy nic przychodzą nie patrząc, że tam się faceci przebierają i niby naprawiają zamiast dać nową szafkę. Robi się jakiś damski folwark w męskiej przebieralni. Kilka lat chodziłem na basen na Sidorską, i tak nigdy takiej sytuacji nie miałem, a obsługa była stokroć milsza.
|
|
Ostatnio byłem kilka razy na basenie AWF i za KAŻDYM razem w przebierani męskiej była sprzątaczka, obojętnie o której godzinie bym nie przyszedł. Non stop tam siedzi i niby sprząta. Mało tego, szafki często się psują i kobiety z obsługi jak nigdy nic przychodzą nie patrząc, że tam się faceci przebierają i niby naprawiają zamiast dać nową szafkę. Robi się jakiś damski folwark w męskiej przebieralni. Kilka lat chodziłem na basen na Sidorską, i tak nigdy takiej sytuacji nie miałem, a obsługa była stokroć milsza.
|
|
Ostatnio byłem kilka razy na basenie AWF i za KAŻDYM razem w przebierani męskiej była sprzątaczka, obojętnie o której godzinie bym nie przyszedł. Non stop tam siedzi i niby sprząta. Mało tego, szafki często się psują i kobiety z obsługi jak nigdy nic przychodzą nie patrząc, że tam się faceci przebierają i niby naprawiają zamiast dać nową szafkę. Robi się jakiś damski folwark w męskiej przebieralni. Kilka lat chodziłem na basen na Sidorską, i tak nigdy takiej sytuacji nie miałem, a obsługa była stokroć milsza.Może czekała właśnie na .... |
Strona 7 z 7
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|