Błędy w oznaczeniu testów gimnazjalnych

Wcześniej było o tym, żę Pan Dyrektor nie ma czasu rozmawiać z rodzicami, ucieka też od problemów ale który z Dyrektorów ma tyle zastępstw co on ?

Dyrekcja w tej ukochanej przez Pana Dyrektora szkole nie traktuje jednakowo nauczycieli i uczniów. Jesteś bogaty wpływowy w mieście i masz znajomości znaczy jesteś potrzebmy inaczej się z Tobą obchodzą. Nie masz nic z tych rzeczy fora ze dwora. Jeśli te wszystkie przymioty posiadasz a coś ci się przydarzy albo twoje dziecko wywinie jakiś figiel to sprawę zatuszują , JESTEŚ BIEDNY I NIE MASZ WPŁYWÓW ANI WIĘKSZYCH ZNAJOMOŚCI ZIGNORUJĄ CIĘ ALBO PRZYTAKNĄ CI W OCZY a i tak ci nie pomogą. Na ten fałsz i zakłamanie już dłużej nie można patrzeć. Widzą tę niesprawiedliwość dzieci i wyciągają wnioski po co się zatem uczyć skoro wszystko można załatwić. Wielokrotnie słyszą to z ust swojego ukochanego dyrektora: NIE MARTW SIĘ JA TO ZAŁATWIĘ. W tej szkole równanie szans ma się jak piernik do wiatraka. Zawyżanie ocen itp to blachostka. Narkotyków w tej szkole nie ma jak mowią, kochana młodzież tylko na porządku dziennym słownictwo na k... itp, Dyrekcja ma za nic nauczycieli są rowni i rowniejsi. Ci normalni i trzeźwo myślący rodzice i nauczyciele nie są potrzebni. HULAJ DUSZA PIEKŁA NIE MA !!! ,, SKOŃCZ WAŚĆ I WSTYDU OSZCZĘDŹ "!!!

Nawet nie zdają sobie niektórzy sprawy ile szczerej prawdy jest w tych wszystkich wypowiedziach.

ja napisał:

Jak się czyta to wszystko to się nóż sprężynowy otwiera w kieszeni!!! Co do egzaminu to raczej nie przypadek, że wydarzyło się to w jednej z lepszych klas, a w której dyrektor nie raz zignorował rodziców, a w szczególności wychowawcę tej klasy - dobrego i wartościowego nauczyciela, którego chce się pozbyć. Poza tym nie raz przytrafiła mu się wpadka, więc ile jeszcze trzeba, żeby w końcu poleciał. Te jego głupie i puste slogany: "moje gimnazjum", a kim on jest? Bogiem? Co do nauczycieli, to każdy cicho siedzi, bo każdy chce pracować, i się boi, więc cicho siedzi. Co do wycieczek, tu liczy się tylko promocja gimnazjum Jakubasa, a nie dobro uczniów. Widać po wynikach egz., zamiast na lekcje nauczyciele, oczywiście wybrańcy jeżdżą na wycieczki, a potem jeszcze nagrody za to dostają. To nie zakłóca pracy gim.? Albo uczniowie nie przychodzą w poniedziałki do szkoły, albo przychodzą zmęczeni i nieprzygotowani!!! Koncert charytatywny zorganizował bo jeździ na nauczanie indywidualne do tego ucznia. A czy on może? Wielu uczniów w tej szkole ma nauczanie indywidualne, i żadnemu takiej niespodzianki nie zorganizował! Tutaj można wiele innych podobnych sytuacji opowiadać, co w tej szkole się dzieje, to można tomy pisać!!!

ZAPYTAJCIE DYREKTORA JAKI DODATEK MOTYWACYJNY PRZYZNAŁ TEMU SUPER- ZAWSZE PRZYGOTOWANEMU DO LEKCJI I ZAJĘĆ NAUCZYCIELOWI - 2 % CHYBA, MOŻE MNIEJ Z PEWNEGO ŹRÓDŁA WIEM ŻE WCALE TUTAJ NIE LICZĄ SIĘ SUKCESY DYDAKTYCZNE CÓŻ NIEKTÓRZY NIE SĄ CYTUJĘ ,,PRZYDUPASAMI DYREKTORA" JAK TO TRAFNIE KTOŚ OKREŚLIŁ.

Czy pan panie Jakubas ma jeszcze CHOĆ TROCHĘ HONORU - choćby tyle żeby ZREZYGNOWAĆ

Wczoraj na zakończenie III-ich klas nawet nas (uczniców i rodziców) Pan nie przeprosił za pomyłkę i zamieszanie, przepraszał nawet burmistrz (winny tylko temu ,że ma takiego dyrektora) a panu nie wystarczyło pokory by powiedzieć proste PRZEPRASZAM WSTYD !!!!!!!!

ZREZYGNOWANY napisał:

Czy pan panie Jakubas ma jeszcze CHOĆ TROCHĘ HONORU - choćby tyle żeby ZREZYGNOWAĆ

Nie nie odejdzie. Bo jemu za bardzo przyrósł stołek do tyłka. Zawsze tak mówił, że jeśli jego wyrzucą drzwiami to wejdzie oknem.

Co tu dużo gadać - cieszę się że już ukończyłem naukę w gimnazjum. Nie będę wypisywał tutaj wszystkiego to co złego zrobił dyrektor bo by mi miejsca nie starczyło i palce by zdrętwiały od pisania. Jemu, jak już wcześniej rozmówcy wspomnieli, zależy na własnym wizerunku, nie patrzy na to co myślą inni, ważny jest tylko on. Nie może się zebrać nawet na słowo "przepraszam". Skoro uczniowie tego gimnazjum są tacy wspaniali jak to zawsze mówi, niech zbierze w sobie chociaż trochę honoru i przeprosi za błąd. Dobrze by też było powiedzieć o tych wszystkich wycieczkach. Przynajmniej 2 razy na miesiąc jest jakaś wycieczka. Super, nie mam nic przeciwko, wycieczki są podobno po to, by integrować i pokazać uczniom nowe rzeczy. Tylko w tym przypadku dyrektor się na tym najzwyczajniej w świecie wzbogaca. A wycieczki te i tak stały się już monotonne, bo niemalże każda jest do Warszawy do teatru. Jeśli wycieczka trwa wraz ze spektaklem 5 godzin, 3 godziny zajmuje chodzenie po sklepach. Zgoda, czas wolny jest wskazany, każdy musi odpocząć - ale czemu nie może to być spacer a centrum handlowe? Przepraszam za tak długą wypowiedź ale nie mogę się powstrzymać od napisania pewnych uwag na temat tego człowieka. Szkoda mi tylko osób, które ciągle muszą się z nim męczyć, szczególnie nauczycieli bo znam wielu takich, którzy są przez dyrektora poprostu upokarzani.

rodzic napisał:

Dyrekcja w tej ukochanej przez Pana Dyrektora szkole nie traktuje jednakowo nauczycieli i uczniów. Jesteś bogaty wpływowy w mieście i masz znajomości znaczy jesteś potrzebmy inaczej się z Tobą obchodzą. Nie masz nic z tych rzeczy fora ze dwora. Jeśli te wszystkie przymioty posiadasz a coś ci się przydarzy albo twoje dziecko wywinie jakiś figiel to sprawę zatuszują , JESTEŚ BIEDNY I NIE MASZ WPŁYWÓW ANI WIĘKSZYCH ZNAJOMOŚCI ZIGNORUJĄ CIĘ ALBO PRZYTAKNĄ CI W OCZY a i tak ci nie pomogą. Na ten fałsz i zakłamanie już dłużej nie można patrzeć. Widzą tę niesprawiedliwość dzieci i wyciągają wnioski po co się zatem uczyć skoro wszystko można załatwić. Wielokrotnie słyszą to z ust swojego ukochanego dyrektora: NIE MARTW SIĘ JA TO ZAŁATWIĘ. W tej szkole równanie szans ma się jak piernik do wiatraka. Zawyżanie ocen itp to blachostka. Narkotyków w tej szkole nie ma jak mowią, kochana młodzież tylko na porządku dziennym słownictwo na k... itp, Dyrekcja ma za nic nauczycieli są rowni i rowniejsi. Ci normalni i trzeźwo myślący rodzice i nauczyciele nie są potrzebni. HULAJ DUSZA PIEKŁA NIE MA !!! ,, SKOŃCZ WAŚĆ I WSTYDU OSZCZĘDŹ "!!!

wydaje się, że jeśli chce się z kimś pracować to się go szanuje, a jeśli nie to znaczy, że się robi biznes. A TUTAJ DZIAłAJą JUZ twarde reguły. widać, że każdy wyjazd WEEKENDOWY to dodatkowe nadliczbówki 8-10 godzin.Gdziaś w całej tej dyskusji przepadł problam egzaminu a wyszedł mobing pracowników,uczniów. Małomiasteczkowa rzeczywistośc - układy, powiązania, przyjaciele, którzy zginąć nie dadzą bo mają w tym interes. śmierdzaca rzeczywistosć, z którą w Juliopolu sobie poradzili, ale w Parczewie wszyscy są przyjaciólmi. Brawo > tak trzymać

Na szczescie jestem absolwenetm tego gimnazjum i chodzilem do tej klasy gdzie to wszystko sie zadzialo. uwiezcie nie chcieli byscie przezyc tego co moi koledzy. pan jakubas mowi caly czas ze jest bardzo wdzieczny mamie lukasza a na poczatku wogole w to nie wierzyl .

NISKIE wyniki egzaminu części matematyczno przyrodniczej ???!!! nie jestem bystry - do tej pory nie wiem dlaczego w szkole na II piętrze kolejnosć sal jest nastepujaca 301,307, 303,304, 305, 306, 302.308....mUSICIE TO ZOBACZYć!!!

Jestem nauczycielem w niedaleko położonej szkole od Parczewa. Zachowanie Pana dyrektora Jakubasa jest poniżej pasa- jestem przewodniczącym komisji komisji egzaminacyjnej. Gdyby w mojej szkole zdarzył się taki "incydent" mam pewność, że dyrektor dałby mi dyscyplinarkę jako przewodniczącemu komisji egzaminacyjnej, a nie udzielił naganę. Panie inspektorze Chojak, dlaczego Pan broni dyrektora? Czy jest on tez Pańskim przyjacielem?

Nauczyciel napisał:

Panie inspektorze Chojak, dlaczego Pan broni dyrektora? Czy jest on tez Pańskim przyjacielem?

Szanowny pan dyrektor Jakubas jest przyjacielem wszystkich - dzieci, młodzieży, dużych i małych, wszystkich bez wyjątku, więc pewnie pan inspektor jest jednym z nich.

Czytam, oczom nie wierzę - przecież taki dyrektor w sporym miasteczku nie powinien mieć szans być ani minuty na tym stołku - jaki to wzorzec dla młodzieży? Władze miasta , burmistrzu, inspektorze - czyńcie swoją powinność

napiszcie jak wyglądała kariera Jakubasa w Juliopolu?

no, fajnie byloby wiedziec. Moze ktos opisze? Ja wiem tylko ze poszedl na uklad z tamtejszym starosta i zamiast dyscyplinarki, pozwolono mu zwolnic sie samemu.

shox napisał:

Na szczescie jestem absolwenetm tego gimnazjum i chodzilem do tej klasy gdzie to wszystko sie zadzialo. uwiezcie nie chcieli byscie przezyc tego co moi koledzy. pan jakubas mowi caly czas ze jest bardzo wdzieczny mamie lukasza a na poczatku wogole w to nie wierzyl .

WIERZYMY. Uważaj na ortografię. O ile wiem to Pan Jakubas jest polonistą. Dziwne, że W OGÓLE zdałeś test.

przerażony napisał:

Czytam, oczom nie wierzę - przecież taki dyrektor w sporym miasteczku nie powinien mieć szans być ani minuty na tym stołku - jaki to wzorzec dla młodzieży? Władze miasta , burmistrzu, inspektorze - czyńcie swoją powinność

Ślina Ci cieknie na stołek i tyle. Otworzyłeś gębę a tu kap... kap... na klawiaturę. A co ma błąd w kodowaniu arkuszy do bycia wzorcem dla młodzieży? Zgwałcił kogoś ten Jakubas? Zabił? Oszukał? Naćpani byli wszyscy jak kodowali te prace? To co? Święci się nie mylą? Bzdurny argument.

obywatel napisał:

każdy wyjazd WEEKENDOWY to dodatkowe nadliczbówki 8-10 godzin.Gdziaś w całej tej dyskusji przepadł problam egzaminu a wyszedł mobing pracowników,uczniów. Małomiasteczkowa rzeczywistośc - układy, powiązania, przyjaciele, którzy zginąć nie dadzą bo mają w tym interes. śmierdzaca rzeczywistosć, z którą w Juliopolu sobie poradzili, ale w Parczewie wszyscy są przyjaciólmi. Brawo > tak trzymać

Bzdury. Nikt by nie zapłacił za takie nadliczbówki. Księgowa nawet nie miałaby podkładki żeby przelać kasę na konto. Opieka nad młodzieżą - czy chcecie wierzyć czy nie - na wycieczkach poza godzinami pracy jest BEZPŁATNA. Chyba, że w grę wchodzi jakiś projekt to wtedy płacą opiekunom o ile nie jest to potraktowane jako wkład własny. Osobiście nie przepadam za Panem Jakubasem ale wiem, że w tym smutnym mieście są jeszcze gorsi kombinatorzy i kreatury pierwszej wody.