Na pewno pisze się oddzielnie....A słowo " wziąść" nie istnieje w języku polskim .Wziąć zawsze Treści tego postu nie skomentuję inaczej...Obywatel Międzyrzeca napisał:Nikt nikomu nie zabrania założenia własnej firmy i startowania w przetargach. Ale niektórym osobom najlepiej mielić jęzorem zamiast wziąść się do roboty. A w niedzielę iść ze spokojnym sumieniem do kościoła i pokazac się jaki to ze mnie bezgrzeszny międzyrzecczanin. Ile to on ma do powiedzenia na różne tematy, jak to on nie zna spraw przetargowych ( a sąsiad kupił nowy samochód - napewno ukradł itd) Wielka obłuda i zakłamanie
|
|
Najpierw Prezes PUK Gajewski dzięki przewodniczącemu Litwiniukowi wygrywa przetarg na remonty szkól, a następnie okazuje się że PUK nie ma mocy przerobowej by podołać temu zleceniu, i kto bierze robote? podwykonawcy!! czyli Olczuki, Litwiniuki i inne przyjazne firmy. Niech żyją nasi międzyrzeczanie!! brawo zieloni |
|
O jak pięknie ! Zielona drelowsko-międzyrzecka hołota się na forum sama gryzie ! Aby tak dalej ! Więcej tych wewnątrzpartyjnych tarć i walki o koryto przy odsłoniętej kurtynie. Dajcie chłopcy tego więcej... Pozagryzajcie się sami !!!
|
|
|
|
Musimy WYZWOLIĆ M-c !!!
Nie możemy już NIGDY głosować na ludzi lokalnego PSL-u, czyli spadkobierców komunistycznego ZSL-u przystępujących do wyborów jako M-c RAZEM !!! Nigdy więcej ZIELONYCH w środku CZERWONYCH !!! Powiedzmy KONIEC biesiadno - biznesowej, zielonej sitwie M-c RAZEM !!!
STOP ARBUZOM !!! Bez względu na to jak mają na nazwisko !!!
Wolny M-c !!!
|
|
no dobra ale ktos robi to referendum
|
|
Nie wierzę w te gadanie! Nie ma odważnych do zorganizowani8a referendum. Przegadacie na tych blogach całą kadencję - i co? Lesiuk nie wróci - bo po co! Grzyb nie będzie - bo dlaczego miałby być! To w końcu - kto? Zacznijcie kreować kogoś poważnego! Czas najwyższy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
Posady Swoim Ludziom Krystyna Naszkowska 2008-05-20 http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,5228201.html "Minister rolnictwa Marek Sawicki ostrzegł mnie: jeśli pani opublikuje ten tekst, to ja zorganizuję konferencję i oskarżę panią o rasizm polityczny. W koalicji PO-PSL ludowcy odpowiadają za rolnictwo. To im podlegają Ministerstwo Rolnictwa, KRUS oraz trzy agencje -Rynku Rolnego, Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Nieruchomości Rolnych. Ludowcy objęli tam najważniejsze stanowiska, zostawiając dla polityków PO zaledwie jeden fotel sekretarza stanu w resorcie i prezesa w Agencji Nieruchomości Rolnych, najmniej ważnej z trzech agencji. Wszędzie indziej na miejsca zwalnianych urzędników z lat poprzednich wchodzą ludzie PSL - od samej centrali aż po szczebel kierowników biur powiatowych. Zdecydowanie najaktywniejsi ludowcy są w Agencji Rynku Rolnego. O marnotrawieniu pieniędzy przez PSL-owskiego prezesa Bogdana Twarowskiego pisaliśmy wielokrotnie. Jednego dnia odwołał wszystkich dyrektorów regionalnych oddziałów ARR bez podania przyczyn i wakaty zaczął obsadzać swoimi ludźmi. Ostatecznie dwa tygodnie temu premier Tusk odwołał Twarowskiego, a na jego miejsce powołał innego działacza PSL Władysława Wojtasika. Na dzień przed odwołaniem Twarowskiemu udało się wręczyć nominacje trzem nowym dyrektorom -wszyscy z PSL. Szefem oddziału w Rzeszowie został Mariusz Kawa, były zastępca burmistrza w gminie Strzyżów, w Lublinie - Andrzej Romańczuk, tamtejszy radny wojewódzki PSL, a w Gorzowie - Ryszard Kołodziej, zasłużony działacz ZSL i PSL, były poseł tych organizacji. Do ARR należy spółka Elewarr, właściciel największych w kraju zakładów zbożowych, w których Unia przechowuje rezerwy zbóż. Prezesem Elewarru jest Andrzej Śmietanko, oczywiście działacz PSL. Ta nominacja (bez konkursu) była jedną z pierwszych decyzji ministra Marka Sawickiego. A jedną z pierwszych decyzji Śmietanki było wprowadzenie obowiązku sprzedawania rezerw zbóż na Warszawskiej Giełdzie Towarowej, której głównym akcjonariuszem jest inny ludowiec -Zbigniew Komorowski. Pod naciskiem ministra skarbu ARR ogłosiła w końcu konkurs na stanowisko prezesa. Wygrał go Śmietanko. Spółka Elewarr ma dwie spółki-córki - Zamojskie Zakłady Zbożowe i Towarowy Dom Maklerski "Arrtrans". Tam cały czas trwa obsadzanie stanowisk działaczami PSL, a nawet wręcz członkami rodzin najbardziej znanych działaczy. I tak od 1 kwietnia głównym specjalistą ds. rozwoju Zamojskich Zakładów Zbożowych jest Adam Kalinowski, brat wicemarszałka Sejmu, posła PSL Jarosława. Stanowisko dla niego stworzono na polecenie z Warszawy. Odpowiednią uchwałę o zmianach organizacyjnych podjęła w marcu rada nadzorcza (w której zasiadają działacze z PSL). Oficjalnie był nawet konkurs na to stanowisko i wygrał je właśnie Adam Kalinowski. Pensja głównego specjalisty wynosi trzy średnie krajowe (ok. 10 tys. zł). Wcześniej Adam Kalinowski był m.in. dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego i kierował Okręgowym Szpitalem Kolejowym w Lublinie. Jednocześnie w marcu zgromadzenie wspólników Zamojskich Zakładów składające się w całości z trzyosobowego zarządu Elewarru przeprowadziło konkurs na kandydatów do rady nadzorczej. Zaakceptowano dwie kandydatury - Lucjana Orgasińskiego i Mariusza Sucheckiego, obaj są związani z PSL. Orgasiński jest czołowym działaczem Stronnictwa na Lubelszczyźnie, a Suchecki to najbliższy współpracownik i doradca wicemarszałka Sejmu Jarosława Kalinowskiego. Andrzej Kłopotek, brat posła PSL Eugeniusza Kłopotka, także znalazł zatrudnienie w grupie Elewarr - w jej oddziale w Wąbrzeźnie. Jest specjalistą ds. kontraktacji z wynagrodzeniem 7600 zł, choć ma tylko wykształcenie podstawowe. W centrali Elewarru zatrudniono na stanowisku doradcy prezesa Dariusza Żelichowskiego, syna Stanisława, obecnego szefa klubu PSL. Pensja doradcy (bez premii) wynosi 2,8 średniej krajowej, a maksymalne wynagrodzenie zasadnicze doradcy może osiągnąć aż pięciokrotność średniej krajowej. W radzie nadzorczej Elewarru są m.in. Przemysław Litwiniuk, szef gabinetu politycznego ministra rolnictwa i radny powiatowy PSL w Białej Podlaskiej, Tadeusz Łukasik (przewodniczący rady), brat obecnego prezesa, a jednocześnie główny księgowy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Krzysztof Gołąb, doradca ministra Sawickiego, czy Bogdan Twarowski, były prezes ARR odwołany przez premiera. Ale głębokie zmiany jeszcze przed nami. Pod koniec sierpnia mają się odbyć konkursy na stanowiska dyrektorów w ARR. Jeśli będą one przebiegać tak jak dotychczas, to z pewnością nowi dyrektorzy okażą się działaczami PSL". Taka kariera: partia, miasto, powiat, ministerstwo, rada nadzorcza, pewnie coś jeszcze.... Taki to młody człowiek zapracowany, że nawet kandydatki na żonę nie ma czasu poszukać!!!! Nie ma czasu żony poszukać!!!! Kariera!!!! Kariera!!!! Kariera!!!! Ile to kasy wpadnie do kieszeni za takie posiedzenie rady nadzorczej? Więcej niż dieta przewodniczącego rady powiatu? A radny Puszek co? Dalej odstawia te swoje żebraniny? Wszyscy z PSL robią kariery, a radny Puszek odstawiony na boczny tor!!!! Do boju radny Puszek!!!! Do boju, co Ty gorszy? |
|
Człowieku, na tym forum jest pięciu góra sześciu tłumoków, którzy poza krytykowaniem wszystkiego i wszystkich nie są w stanie nic zrobić. Chyba że cudzymi rękami. Na co się oglądacie jako tacy super samorządowcy? działajcie jak wam się nie podoba Grzyb, albo skończcie tą pustą gadkę bo stajecie się nudni. Nie macie przywódcy? to pożyczcie sobie kogoś od sąsiadów jeśli brakuje w Mcu ludzi z jajami. |
|
"Rz": Czystki w ARiMR? 2008-02-05 Źródło: "Rz" http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33206,4899273.html W Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jednego dnia odwołano kilkanaście osób z centrali i oddziałów regionalnych - pisze "Rzeczpospolita". Na miejsce odwołanych urzędników nowi mieli być wybierani na drodze konkursów, ale te okazują się fikcją - czytamy w gazecie. Nowy szef Agencji Dariusz Wojtasik już zaczął powoływać nowych dyrektorów, mimo że termin nadsyłania zgłoszeń mija dopiero 8 lutego. Szefami regionalnych oddziałów zostali między innymi była działaczka Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego Jolanta Marozas, za którą wstawiał się poseł PO Sławomir Rybicki, oraz Andrzej Bieńko, dobry znajomy prezesa PSL Waldemara Pawlaka - pisze "Rzeczpospolita". Gazeta dowiedziała się także, że na miejsca odwołanych urzędników z centrali Agencji wracają ludzie Wojciecha Olejniczaka z SLD. Według nieoficjalnych informacji, motorem zmian jest Przemysław Litwiniuk - szef gabinetu politycznego ministra rolnictwa Marka Sawickiego. Wraca "komuna" i to na jakim motorze!!!!, bo jak to się mówi "niedaleko pada jabłko od jabłoni"!!!! Ludzie z ziemi międzyrzeckiej OPAMIĘTAJCIE SIĘ, bo to Wy wybieracie takich osobników!!!! Wybory już za 2 lata!!!! OPAMIĘTAJCIE SIĘ ludzie!!!! |
|
czego się ciągle uparłeś na tych zielonych? któryś zaszedł Ci szczególnie za skórę? co to znaczy biesiadno biznesowa klika?? czy wszyscy są wg Ciebie zepsuci przez to że są zielonymi pslowcami? a czym oni się różnią od platformersów? albo od pisowców? |
|
czego się cišgle uparłe na tych zielonych? czy wszyscy sš wg Ciebie zepsuci przez to że sš zielonymi pslowcami?\"Sprawowanie władzy wišże się z przywilejami i odpowiedzialnociš. A skutki jej działalnoci będš przedmiotem oceny społecznej\"- Przemysław Litwiniuk PSL bierze spółki 22-04-2008 http://www.rp.pl/artykul/124141.html W firmach obracajšcych zbożem stanowiska zajmujš ludzie zwišzani z ludowcami. Bo to fachowcy przekonujš politycy z partii Pawlaka. Premier Donald Tusk zapowiadał w exposé odpolitycznienie państwowych firm i nabór do władz spółek według profesjonalizmu, a nie przynależnoci partyjnej. Tymczasem koalicjant PO obsadza w spółkach zajmujšcych się magazynowaniem i obrotem zboża ludzi zwišzanych z PSL.Zakłady dla ludowców? Zamojskie Zakłady Zbożowe zajmujš się produkcjš mški oraz przechowywaniem, skupem i sprzedażš zboża na terenie południowo-wschodniej Polski. 100 procent udziałów w firmie ma spółka Elewarr, której włacicielem jest Agencja Rynku Rolnego. Agencję z kolei nadzoruje bezporednio minister rolnictwa obecnie Marek Sawicki z PSL. (...) Zabranianie startu ludziom zwišzanym z PSL byłoby wynaturzeniem. Bo władza to przywileje Przemysław Litwiniuk, szef gabinetu politycznego ministra rolnictwa i radny powiatowy PSL w Białej Podlaskiej, jest jednoczenie członkiem rady nadzorczej Elewarru (jako pracownik Ministerstwa Rolnictwa nie musiał startować w konkursie). Czuwalimy nad tym, by zachowany był tryb konkursowy przy wyłanianiu kandydatów. Nie mogę komentować tego, kto w jego wyniku został wyłoniony do jej składu, bo nie mam takich kompetencji. Zapewniam jednak, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem mówi Rz Litwiniuk. Po chwili namysłu dodaje: Sprawowanie władzy wišże się z przywilejami i odpowiedzialnociš. A skutki jej działalnoci będš przedmiotem oceny społecznej. Litwiniuk nie jest jedynš osobš cile zwišzanš z PSL, która zasiada w siedmioosobowej radzie nadzorczej Elewarru. Przewodniczšcym tego grona jest Tadeusz Łukasik. To główny księgowy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (od listopada ubiegłego roku). Sekretarzem rady nadzorczej jest Krzysztof Gołšb, doradca ministra Sawickiego. W radzie zasiada także dyrektor generalny ministerstwa Ireneusz Niemirka. Lucjana Orgasińskiego, który czeka jeszcze na oficjalne zawiadomienie o włšczeniu go do rady, wynik konkursu nie dziwi. Posiadam wymagane w ogłoszeniu o konkursie kwalifikacje, więc zdecydowałem się na wystartowanie w konkursie. Nie mnie to oceniać, ale rozumiem, że komisja wybrała najlepszych kandydatów. To, że okazali się nimi działacze PSL lub sympatycy, może oznaczać jedynie, że PSL ma najlepsze kadry mówi. Minister się nie dziwi Eugeniusz Grzeszczak z PSL, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera, uważa, że nie ma podstaw, by kwestionować wyniki konkursów, w których wygrywajš działacze PSL. Ważne jest, czy osoby, które je wygrywajš, majš uprawnienia i kompetencje do zajmowania stanowisk. Jeli tak nie jest, to rzeczywicie pojawia się pole do interwencji. Ale stosowanie innych kryteriów dla członków PSL lub osób zwišzanych z partiš byłoby dyskryminacjš. Zabranianie im startu w konkursach wynaturzeniem. Trzeba też pamiętać, że w obszarach rolnictwa i przetwórstwa płodów rolnych PSL dysponuje szerokš kadrš naprawdę dobrych fachowców. Więc nie można się dziwić, że pokonujš innych kandydatów w konkursach mówi Rz minister Grzeszczak. Minister się nie dziwi, Ty się dziwisz???? Bo władza to przywileje!!!! Do oceny i krytyki też!!!! |
|
Sprawowanie władzy wiąże się z przywilejami i odpowiedzialnością. A skutki jej działalności będą przedmiotem oceny społecznej - Przemysław Litwiniuk PSL bierze spółki 22-04-2008 http://www.rp.pl/artykul/124141.html |
|
Czytał ktoś FAKT poniedziałkowy? Coraz ciekawiej się pisze o Pslowcach |
|
A co w tym Fakcie- możesz napisać? |
|
Wyborcy PAMIĘTAJMY !!! Posada burmistrza nie jest dożywotnia - a wybory już za dwa lata !!! |
|
Sprawowanie władzy wišże się z przywilejami i odpowiedzialnociš. A skutki jej działalnoci będš przedmiotem oceny społecznej - Przemysław Litwiniuk PSL bierze spółki 22-04-2008 http://www.rp.pl/artykul/124141.htmlPSL bierze ANR Leszek więtochowski, członek Zarzšdu Wojewódzkiego PSL w Lublinie, został nowym dyrektorem regionalnego oddziału Agencji Nieruchomoci Rolnych. Na stanowisku zastšpił Andrzeja Pruszkowskiego z PiS. więtochowski w konkursie pokonał dwóch kontrkandydatów Henryka Makarewicza, byłego ludowego marszałka województwa lubelskiego, dzi radnego powiatu bialskiego, oraz Andrzeja Kucharskiego z Puław. Kandydat spełnia wymagania okrelone w ogłoszeniu o naborze. W czasie rozmowy kwalifikacyjnej wykazał się dobrš znajomociš zagadnień zwišzanych z zakresem działalnoci ANR czytamy w uzasadnieniu wyboru. Ta tematyka jest mi bardzo bliska. Mam też wyższe wykształcenie ekonomiczno-rolnicze, jakie jest potrzebne na tym stanowisku podkrelał więtochowski. Na pytanie, czy w wygraniu konkursu pomogła mu też przynależnoć partyjna (prezesem ANR jest Wojciech Kumiński z koalicyjnej Platformy Obywatelskiej), odpowiada: W Polsce do wszystkich zmian na stanowiskach dopisuje się politykę. Ja za uważam, że komisja konkursowa zwracała uwagę na moje kwalifikacje, a nie na fakt, że należę do PSL. więtochowski pełni funkcję od ubiegłego tygodnia. Dyrektorskie stanowisko zostało wczeniej zwolnione przez Andrzeja Pruszkowskiego, radnego wojewódzkiego z PiS. Ten pracował w ANR od ponad roku, został dyrektorem po przegranym boju o fotel prezydenta Lublina. W połowie kwietnia odwołał go Wojciech Kumiński po uzyskaniu zgody radnych sejmiku województwa. Dzi Pruszkowski chce uchylenia uchwały sejmiku w tej sprawie. Walczy też o odszkodowanie w sšdzie pracy. Politycy PSL znajdujš także zatrudnienie w innych rolniczych agencjach. W połowie kwietnia wiceprezesem Agencji Rynku Rolnego został Henryk Smolarz, były poseł PSL z Lubelszczyzny. Pod koniec kwietnia za stanowisko dyrektora lubelskiego oddziału ARR zajšł Andrzej Romańczuk, radny wojewódzki z PSL http://www.kurierlubelski.pl/module-dzial-...-pid-55874.html |
|
oczywiscie stolki tylko dla siebie i znajomych we wszystkich mozliwych instytucji teraz prywaciarz przejmie puk |
|
A młody Litwiniuk jest jeszcze tym inspektorem od przetargów w PUK? z tego co mówią pracownicy to za jego rządów kilkumiesięcznych PUK nie wygrał chyba zbyt wielu przetargów.... Niech to cholera, powinien dostać od burmistrza jakąś nagrodę w ramach uznania |
|
Radni przyznali burmistrzowi kolejna DUZA podwyzke pensji! Wyborco zapytaj "swojego" radnego ZA CO ta podwyzka? Czy za "osiagniecia", czy tylko za OBIECANKI? Zapytaj! Wyborco masz prawo pytac! WYBORCO! PAMIĘTAJ !!! Posada burmistrza nie jest dożywotnia - a wybory już za 2 lata !!! |
Strona 4 z 11
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|